Nie wiem czy dobrze nazwałem temat, ale rozwinę tutaj o co mi dokładnie chodzi.
Wiadomo, nie każdy mieszka w Warszawie, Poznaniu czy Krakowie, nie każdy ma setki ofert pracy w swoim mieście lub w okolicy, nie każdy przewiduje przeprowadzkę do innego miasta w celu podjęcia pierwszej pracy, dlatego zastanawia mnie jedna rzecz.
Czy są tacy ludzie, lub czy może znacie takich ludzi albo sami jesteście takim przypadkiem, że osiągnęliście sukces w IT (ciągle mowa o programistach) bez żadnego doświadczenia komercyjnego, czyli nigdy nie pracowaliście w żadnym korpo, software housie czy jakiejkolwiek firmie związanej z programowaniem, a macie już za sobą projekty, które zarabiają na życie?
Czy można dojść do takiego momentu samemu (lub z kolegami ze studiów/itp.), że to pracodawcy walą drzwiami i oknami z ofertami pracy?