Co sądzicie o swifcie? - Przyszłości czy nic z tego?
0
0
To już jest teraźniejszość.
0
ParriahMaxsimus napisał(a):
To już jest teraźniejszość.
Czyli dobre?
0
nom ale i tak fajniejsze jest obj-c
0
Sweetiehead napisał(a):
nom ale i tak fajniejsze jest obj-c
Hah :)
2
swift? spoko autko :)
0
Jeśli idzie o modelowanie to dość ciekawa opcja choć uważam że dalej pozostanie niszową opcją mimo 10 lat na karku. Do takich zastosowań lepiej wybierzesz Scalę
0
loza_szydercow napisał(a):
Do takich zastosowań lepiej wybierzesz Scalę
Swift istnieje tylko na platformie Apple, czyli na Mac lub iPhone, więc wyskakiwanie tu ze Scala jest totalnie bezsensu.
Scala praktycznie istniej na tych platformach.
0
Jak swift wygląda od strony zarobków? Jest porównywalny z JAVA/C# - czy raczej nie warto sobie nim pod względem finansów zawracać głowy? ;)
0
Nie wiem jak wygląda sytuacja JAVA/C# i nie wiem w zasadzie jak wygląda Swift ale jak kiedyś wybrałem ekosystem Apple jako ścieżkę rozwoju to dziś nie narzekam :)
0
Nie ma Xcode na Linux, to nie wróżę wzrostu popularności poza Apple. Co innego Rust, Go.
1
Jeśli ktoś używa z uśmiechem XCoda do czegokolwiek poza niezbędnymi rzeczami (np. storyboardy) to każe mi podejrzewać go o BDSM. Niech w Apple doprowadzą SourceKit do stanu "chyba działa" i wtedy XCode może nawet nie istnieć.
0
loza_szydercow napisał(a):
Jeśli ktoś używa z uśmiechem XCoda do czegokolwiek poza niezbędnymi rzeczami (np. storyboardy) to każe mi podejrzewać go o BDSM. Niech w Apple doprowadzą SourceKit do stanu "chyba działa" i wtedy XCode może nawet nie istnieć.
9 ponoć dużo poprawia w kwestii SourceKitService ale psuje totalnie wcześniejsze wersje - a przynajmniej Beta1
AppCode niestety darmowy nie jest :(
0
mateuszt napisał(a):
Co sądzicie o swifcie? - Przyszłości czy nic z tego?
Chwytliwa nazwa. Ja zresztą mogę z czystym sumieniem polecić, zwłaszcza jak nie masz dzieci.
http://www.moto-opinie.com/test-suzuki-swift-sport-1-6/
0
Uczę się Swifta od kilku miesięcy, zacząłem od wersji 3.1, teraz używam 4.0. Moim zdaniem Swift ma piękną składnię, najlepszą jaką widziałem. Widać, że to nowy język. Tak jak większość języków jest jakby stworzona dla kompilatora, tak Swift wydaje się przyjaźniejszy. Kompilator dużo domniemuje z kontekstu, ale nie w nieintuicyjny sposób. Poza tym takie elementy jak switch i jego patterny czy obsługa błędów to dla mnie świetna sprawa.
Szkoda, że Xcode jest taki sobie i że sensowne użycie Swifta ciągle wymaga korzystania z naleciałości po dość paskudnym Objective-C. Być może zmieni się to w przyszłych wersjach Swifta.
Ogólnie jestem na TAK.
1
Bear Town napisał(a):
Uczę się Swifta od kilku miesięcy, zacząłem od wersji 3.1, teraz używam 4.0. Moim zdaniem Swift ma piękną składnię, najlepszą jaką widziałem. Widać, że to nowy język. Tak jak większość języków jest jakby stworzona dla kompilatora, tak Swift wydaje się przyjaźniejszy. Kompilator dużo domniemuje z kontekstu, ale nie w nieintuicyjny sposób. Poza tym takie elementy jak switch i jego patterny czy obsługa błędów to dla mnie świetna sprawa.
Szkoda, że Xcode jest taki sobie i że sensowne użycie Swifta ciągle wymaga korzystania z naleciałości po dość paskudnym Objective-C. Być może zmieni się to w przyszłych wersjach Swifta.
Ogólnie jestem na TAK.
To Ty nie widziałeś jeszcze składni Kotlina, wejdź w ten link i przewiń do Subclass
http://nilhcem.com/swift-is-like-kotlin/
Swift ma automatyczne odśmiecanie pamięci i wskaźniki ? ;d
0
Coś mi się obiło o uszy o podobieństwie Swifta i Kotlina. Na co mam zwrócić uwagę przy tych subcassach?
Tak, Swift ma automatyczne odśmiecanie. Wskaźników, z tego co mi wiadomo, nie ma.
0
Bear Town napisał(a):
Szkoda, że Xcode jest taki sobie i że sensowne użycie Swifta ciągle wymaga korzystania z naleciałości po dość paskudnym Objective-C.
Naleciałości? :D Cały spód to Obj-C (albo C pomieszane z C++). Czysto Swiftowe masz kolekcje, stringi i chyba coś jeszcze.
Taka konstrukcja niweluje jakiekolwiek korzyści wydajnościowe wynikłe ze statycznego typowania a dodatkowo wprowadza restrykcje w metaprogramowaniu - przez co czasami trzeba napisać więcej bojler-kodu niż w Obj -C mimo "kompaktowej" składni :)
1
Co jest dokładnie napisane na bazie Objective-C?
Możesz też rozwinąć myśl o korzyściach ze statycznego typowania? O ile mi wiadomo, to Swift nie jest AŻ TAK powiązany z Objective-C.
1
loza_szydercow napisał(a):
Cały spód to Obj-C
Mylisz UIKit i inne frameworki z samym językiem.
0
lubububu napisał(a):
loza_szydercow napisał(a):
Cały spód to Obj-C
Mylisz UIKit i inne frameworki z samym językiem.
Dokładnie, mam takie samo wrażenie. Poza tym nie wyobrażam sobie, żeby nie było korzyści ze statycznego typowania w kompilowanym języku.
0
Mówię o użyciu Swifta w ekosystemie Apple - może są jakieś egzotyki stosujące Swifta ponad to ale równie dobrze można do tego samego użyć Brainfucka, w końcu też jest turing complete.
A co do korzyści wydajnościowych - obecnie są zaniedbywalne w typowym zastosowaniu (czyli iOS). Oczywiście można napisać sobie benchmark w pure Swift i brandzlować się że pętla wykonuje się X razy szybciej - ale to nie ma znaczenia w sytuacji gdy twoim głównym limitem jest RAM i operacje I/O.
Co do pozostałych korzyści - owszem, statyczne typowanie daje kompilatorowi więcej informacji i pozwala wykryć błędy na etapie kompilacji tylko co z tego skoro główne frameworki u Apple (i third party również) wywodzą się z paradygmatu typowania dynamicznego - więc tam kompilator jest ślepy (UnsafePointer, unsafeBitCast etc.). Co więcej kompilator Swifta jest niedojrzały - co mi z tego że że język wychwyci mi błędy na etapie kompilacji jak sama kompilacja trwa w cholerę i trochę. Zwłaszcza jest to dotkliwe przy TDD. Swego czasu sam mechanizm inferencji typów miał buga dzięki któremu kompilacja trwała wieczność i trochę -> https://bugs.swift.org/plugins/servlet/mobile#issue/SR-305 :) W zastosowaniach mobile gdzie głównie się prototypuje to jest overkill.
Moc Swifta dałoby się w pełni użyć gdyby zastosować go do stand-alone frameworków, tylko że ten, tego ABI nie jest ustabilizowane :)