zakładanie b2b w innym mieście, a formalności

0

Ja właśnie wynajmuję mieszkanie i będę zakładał działalność wkrótce. Na razie napisałem do właściciela z pytaniem czy zgodzi się aby wpisać adres mieszkania jak adres prowadzenia działalności gospodarczej (+ oczywiście zawarcie odpowiedniego wpisu w umowie najmu). Jak nie to będę pewnie rejestrował na adres rodziców.

Pytanie: czy jak zarejestruję działalność na adres rodziców (właścicielem jest matka) to trzeba się bawić w jakieś rzeczy typu że rodzice mi wynajmują mój pokój i musimy podpisywać umowę itp itd?

0
dbCooper napisał(a):

Pytanie: czy jak zarejestruję działalność na adres rodziców (właścicielem jest matka) to trzeba się bawić w jakieś rzeczy typu że rodzice mi wynajmują mój pokój i musimy podpisywać umowę itp itd?

Nie musicie. Zgoda rodziców to ustna umowa nieodpłatnego użyczenia. Najwyżej jeśli US koniecznie będzie chciał papierka na dowód, to go spiszesz z mamą.

0

@somekind
a mozliwe jest założenie działalnosci na wrocław i odprowadzanie podatkow tutaj, a rejestracja adresu jako adresu zameldowania (mniejszej miesciny, u rodzicow np)?
(tak zeby nie wpisywac wynajmowanego mieszkania we wroclawiu w dzialalnosc ale tu sie rozliczac)

0

@azalut: Nie ma takiej możliwości. Swoją drogą po co taka kombinacja?

0

@maniutek20 bo z tego co rozumiem jakiś adres na CEIDG-1 musze wpisac, a skoro nie chce wpisywać adresu pod ktorym mieszkam (wynajete mieszkanie) to pozostaje dom rodzinny

czy cos zle rozumiem?

0
azalut napisał(a):

@somekind
a mozliwe jest założenie działalnosci na wrocław i odprowadzanie podatkow tutaj, a rejestracja adresu jako adresu zameldowania (mniejszej miesciny, u rodzicow np)?
(tak zeby nie wpisywac wynajmowanego mieszkania we wroclawiu w dzialalnosc ale tu sie rozliczac)

Tak, możesz. A w przypadku podatków, to nawet musisz, bo podatki (zarówno dochodowy jak i VAT) należy płacić w miejscu stałego zamieszkania. Zaś firmę zarejestrować (tzn. podać jako główne miejsce prowadzenia działalności) możesz gdzie chcesz - o ile masz ten nieszczęsny "tytuł prawny" do lokalu.
Oczywiście w CEDIG-1 jako adres zamieszkania podajesz faktyczny adres zamieszkania (wrocławski) i jeśli się przeprowadzisz, to masz 14 dni na aktualizację wpisu.
Tylko pamiętaj, że w takiej sytuacji listy z US będą szły raczej do siedziby firmy, i w razie kontroli też będziesz musiał przedstawiać dokumentację tamtejszemu urzędowi.
No i adres Twoich rodziców będzie wszędzie w internecie.

0

@somekind
a co ty uważasz za najrozsądniejsze rozwiązanie pod kątem adresu? (w moim przypadku)

0

@azalut: Dalej nie rozumiem po co kombinować.Przy jednoosobowej DG masz takie opcje jak "adres wykonywania działalności". Tam podajesz swój wrocławski adres, pod warunkiem, że masz ten cały "tytuł prawny". Po raz pierwszy zapyta o niego pani w Urzędzie Miasta - bez tego nie klepnie ci wniosku, a to z uwagi na podatek od nieruchomości, który jest dużo wyższy niż od mieszkania (płaci to gość który Ci wynajmuje). Drugim razem zawołają ten kwit panie w US jak będziesz się rejestrował do VAT. Przy rejestracji do VAT może też dojść do kontroli, zanim ci ten VAT klepną, czyli przyjedzie wycieczka pań z US i będą sprawdzać czy na pewno masz komputer, drukarkę, pieczątki i kij wie co jeszcze. Gorzej jak łóżko. Ponadto dodam: jeśli kiedykolwiek zatrudnisz pracownika, choćby zdalnie, to będą z tego kłopoty. Wtedy, a właściwie przed zatrudnieniem powinieneś przenieść siedzibę do prawdziwego lokalu-biura, z sanitariatem, odpowiednim oświetleniem i wyposażeniem, żeby Cię potem jakaś łajza z PIP nie wzięła za dupę. Przy jednoosobowej DG jedyna korespondencja jakiej możesz się spodziewać to parę pism z US i ZUS + pierdylion reklam, ofert i wyłudzaczy w stylu "Krajowy Spis Firm". Rejestrowanie tego u rodziców jest bez sensu, a już tym bardziej jako "nieodpłatne użyczenie" (rodzi to koszt podatkowy po Twojej stronie, i to jeszcze urzędnik będzie go naliczał według swojego "widzimisię", chociaż nazwie to procedurami). Może moje rady ktoś nazwie bezwartościowymi, ale piszę jako praktyk. Formułki z ustaw czy rozporządzeń czasami mają się nijak do rzeczywistości

0
azalut napisał(a):

@somekind
a co ty uważasz za najrozsądniejsze rozwiązanie pod kątem adresu? (w moim przypadku)

Ja bym podał tylko adres domu rodzinnego, bo mi by tak było prościej i wygodniej. Oczywiście narażasz w ten sposób rodziców na spam, adres będzie widoczny w milionie miejsc w internecie, ale jest przynajmniej stabilny w czasie, a rodzice zawsze o ewentualnej poczcie Cię poinformują.

maniutek20 napisał(a):

Po raz pierwszy zapyta o niego pani w Urzędzie Miasta - bez tego nie klepnie ci wniosku, a to z uwagi na podatek od nieruchomości, który jest dużo wyższy niż od mieszkania (płaci to gość który Ci wynajmuje). Drugim razem zawołają ten kwit panie w US jak będziesz się rejestrował do VAT.

Panie w biurach podawczych nie są od klepania wniosków tylko ich przyjmowania. A jeśli złoży wniosek jak biały człowiek przez internet, to szanse na to, że ktoś spyta będą zerowe.

Ponadto dodam: jeśli kiedykolwiek zatrudnisz pracownika, choćby zdalnie, to będą z tego kłopoty. Wtedy, a właściwie przed zatrudnieniem powinieneś przenieść siedzibę do prawdziwego lokalu-biura, z sanitariatem, odpowiednim oświetleniem i wyposażeniem, żeby Cię potem jakaś łajza z PIP nie wzięła za dupę.

To chyba jakby zupełnie inny temat.

tym bardziej jako "nieodpłatne użyczenie" (rodzi to koszt podatkowy po Twojej stronie, i to jeszcze urzędnik będzie go naliczał według swojego "widzimisię", chociaż nazwie to procedurami).

Może sobie liczyć co chce i jak chce, ale ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych zwalnia od podatku jakiekolwiek świadczenia w naturze bądź nieodpłatne otrzymane od rodziny.

Może moje rady ktoś nazwie bezwartościowymi, ale piszę jako praktyk. Formułki z ustaw czy rozporządzeń czasami mają się nijak do rzeczywistości

Praktyk, ale czego konkretnie?

Jeżeli nawet jakiś urzędnik nie stosuje się do obowiązującego prawa, to należy zgłosić to jego przełożonemu, zamiast przyznawać rację.

0

To czekajcie jak podam adres rodziców to oni nagle zaczną płacić wyższy podatek? I do tego będą narażeni na jakies wjazdy bojówek z US? Jak to wyglada w praktyce i czy powinienem się się tym przejmować bo mnie generalnie w mieszkaniu rodziców już nigdy nie ma ;)

0

@somekind: Ad1 Przez internet to sobie możesz wniosek złożyć, potem i tak musisz udać się do Urzędu Miasta/Gminy i tam spotkasz się z urzędnikami, którzy zawołają tytuł prawny (może na jakichś wsiach nie). Jeśli chodzi o wycieczkę pań z US przy rejestracji do VAT: temat jest świeży, bo od niedawna jest "uszczelnianie VAT". Ale są takie kontrole, przeważnie przez 2 tygodnie od przyjęcia wniosku (przyjęcie wniosku nie jest równoznaczne z rejestracją). Do VAT bez "tytułu prawnego" nie zarejestrują cię w żadnym urzędzie, nawet nie wezmą wniosku.
Ad2. Nieodpłatne użyczenie nie powoduje kosztów po stronie rodziców, tylko po twojej stronie. Zrobiłem tak kiedyś i bardzo szybko z tego zrezygnowałem. Przykład: za pomieszczenie 12 m2 według stawek rynkowych US naliczył mi dochód (bezpłatne użyczanie jest moim dochodem-bo nie płacę) 264 zł -miesięcznie, i od tego dochodu musiałem zapłacić podatek dochodowy.

0

Jeżeli masz konto ePUAP to nie trzeba składać wizyty w żadnym urzędzie. Wszystko załatwisz przez Internet.

0
dbCooper napisał(a):

To czekajcie jak podam adres rodziców to oni nagle zaczną płacić wyższy podatek? I do tego będą narażeni na jakies wjazdy bojówek z US? Jak to wyglada w praktyce i czy powinienem się się tym przejmować bo mnie generalnie w mieszkaniu rodziców już nigdy nie ma ;)

Rodzice nie będą płacić wyższego podatku dopóki nie przebudują mieszkania/domu tak, że straci funkcje mieszkalne, tzn. nie przekształcą całości/części w sklep, bar, biuro, magazyn, halę produkcyjną, itp.
US nie chodzi po domach całować klamek. Jeśli będą chcieli coś od Ciebie, to wyślą pismo z uprzejmą prośbą o stawienie się w urzędzie albo dostarczenie papierów.

maniutek20 napisał(a):

Ad2. Nieodpłatne użyczenie nie powoduje kosztów po stronie rodziców, tylko po twojej stronie.

Nie, nie powoduje.

art. 21 ust. 1 pkt 125 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych
  1. wartość świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń, obliczona zgodnie z art. 11 ust. 2–2b, otrzymanych od osób zaliczonych do I i II grupy podatkowej w rozumieniu przepisów o podatku od spadków i darowizn, z zastrzeżeniem ust. 20;

Do I i II grupy podatkowej zalicza się:

  • małżonków, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę, i teściów,
  • zstępnych rodzeństwa, rodzeństwo rodziców, zstępnych i małżonków pasierbów, małżonków rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonków rodzeństwa małżonków, małżonków innych zstępnych.

Zrobiłem tak kiedyś i bardzo szybko z tego zrezygnowałem. Przykład: za pomieszczenie 12 m2 według stawek rynkowych US naliczył mi dochód (bezpłatne użyczanie jest moim dochodem-bo nie płacę) 264 zł -miesięcznie, i od tego dochodu musiałem zapłacić podatek dochodowy.

I jaką niby podstawę prawną podał? Jeżeli jakiś urzędnik naliczył Ci podatek za nieodpłatne użyczenie od rodziców, to zrobił to niezgodnie z prawem, powinieneś jego decyzję zaskarżyć i podatku nie zapłacić.

0

Jeszcze na potwierdzenie słów somekind. Ze strony https://www.biznes.gov.pl/przedsiebiorcy/biznes-w-polsce/zakladam-firme/siedziba-przedsiebiorcy-i-miejsce-prowadzenia-dzialalnosci

Jeżeli Członek Twojej najbliższej rodziny nieodpłatnie udostępnia Ci lokal dla celów prowadzenia działalności gospodarczej, nie nakłada to na Ciebie dodatkowych obowiązków. Uważaj za członka najbliższej rodziny są uważane osoby wymienione jako I i II grupa podatkowa w ustawie o podatku od spadków i darowizn. W praktyce członkami najbliższej rodziny nie są dalsi kuzyni oraz rodzina macochy i ojczyma.

Jeżeli otrzymujesz prawo do nieodpłatnego wykorzystywania lokalu na cele prowadzonej działalności gospodarczej od osoby niespokrewnionej, np. koleżanki – prawo podatkowe Twoją oszczędność traktuje jako przychód z działalności gospodarczej. Musisz oszacować wartość takiej umowy – tzn. ile należałoby zapłacić, gdyby lokal miał być wynajęty. Ta kwota stanowi Twój przychód i podlega opodatkowaniu.

To generalna zasada podatkowa, która stanowi, że jeżeli przedsiębiorca otrzyma coś nieodpłatnie, to musi to wycenić zgodnie z wartością rynkową i uznać za przychód podlegający opodatkowaniu.

0
somekind napisał(a):

US nie chodzi po domach całować klamek. Jeśli będą chcieli coś od Ciebie, to wyślą pismo z uprzejmą prośbą o stawienie się w urzędzie albo dostarczenie papierów.

Stanowczo się z Tobą nie zgadzam. Do mnie US właśnie pofatygował się osobiście gdy zarejestrowałem się do VAT. Pocałowawszy klamkę (gdyż nikogo nie zastał) wykonał, jeszcze sprzed drzwi mojego domu, do mnie telefon z informacją (uprzejmą prośbą HA, HA...) iż mam się stawić na przesłuchanie do US.

0

mam jeszcze pytanie
konto bankowe specjalnie pod JDG warto zakładać? internety mowia ze tak, zeby nie mieszac swoich pieniedzy z firmowymi, ale coś mi się nie wydaje ze przy jdg to takie konieczne

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1