zakładanie b2b w innym mieście, a formalności

0

z racji, że b2b za pasem mam pare pytań, na które odp szukam w necie i nic satysfakcjonującego nie znajduje :(

  1. czy ktoś zna jakieś realne profity z zakładania działalności w innym miejscu niż miejsce zamieszkania? (np w duzo mniejszej miejscowosci gdzie jest sie zameldowanym) wiem ze jest taka "praktyka" wśród programistów i wgl ludzi zakładajacych JDG, zastanawiam się dlaczego?

  2. czy jesli założę działalność przez profil zaufany to czy po NIP i REGON i inne papiery muszę się udawać osobiście do US miejscowości w której zakładam działalność czy wyśla mi to pocztą?

co do punktu 2 to bardziej ogólne pytanie: czy na te chwile jest możliwość założenia JDG w 100% "zdalnie" bez chodzenia do urzędów? (nigdy wcześniej nie posiadałem działalności)

dzięki za odp z góry, jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę

0

Ad.1 DG musisz prowadzić w jakimś lokalu, a na ten lokal musisz mieć umowę wynajmu (albo być jego właścicielem). Łatwiej dogadać się z rodzinką, aby wynajęli te wirtualne 5m2 za 1zł rocznie i mieć święty spokój, niż np. namawiać właściciela mieszkania, które wynajmujesz w mieście gdzie faktycznie pracujesz. A w praktyce i tak nikogo nie obchodzi ta umowa (ale lepiej mieć) :P

0

@john_klamka ok mówisz o tym, że lepiej "wynająć" mieszkanie od rodziny niż na wynajmowanym z właścicielem się tłuc czy pozwoli, rozumiem

tylko chodziło mi o coś innego - mieszkam we wrocławiu a zarejestrować chce np w jakiejś małej miescinie (np w domu rodzinnym ktory niby "wynajme"). jeśli tak zrobie, to czy w trakcie prowadzenia dzialalnosci będe miał z tego jakies korzyści?
bo jesli ich nie ma to czy nie prościej będzie zarejestrować po prostu działalność w miejscu zamieszkania (wrocław)?

0

Zakładałem działalność w zeszłym tygodniu, online, korzystajac z profilu zaufanego. Będziesz musiał jedynie przejść się do ZUSu w ciagu 7 dni od daty rozpoczęcia prowadzenia działalności.

0

Nie wiem o jakichkolwiek znaczących korzyściach z takiego rozwiązania. Możesz mieć np. mniejsze OC na auto firmowe (w małych miejscowościach bywa taniej niż w dużych miastach), ale to nie jest regułą. No i ew. jeśli masz znajomego naczelnika urzędu skarbowego, to lepiej sobie założyć dg w obszarze podlegającym temuż. :P

0
john_klamka napisał(a):

Ad.1 DG musisz prowadzić w jakimś lokalu, a na ten lokal musisz mieć umowę wynajmu (albo być jego właścicielem).

Pierwsze słyszę. Możesz podać podstawę prawną?

Łatwiej dogadać się z rodzinką, aby wynajęli te wirtualne 5m2 za 1zł rocznie i mieć święty spokój,

Takie przekręty to raczej proszenie się o kłopoty. Po co tak robić? Nie prościej po prostu zarejestrować działalność w domu rodzinnym?

azalut napisał(a):

bo jesli ich nie ma to czy nie prościej będzie zarejestrować po prostu działalność w miejscu zamieszkania (wrocław)?

Tak powinno być dla Ciebie prościej i wygodniej w razie czego. (I uczciwiej, skoro tu mieszkasz.)

0
somekind napisał(a):
john_klamka napisał(a):

Ad.1 DG musisz prowadzić w jakimś lokalu, a na ten lokal musisz mieć umowę wynajmu (albo być jego właścicielem).

Pierwsze słyszę. Możesz podać podstawę prawną?

Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej

Art. 16a. 1. Przedsiębiorca jest obowiązany posiadać tytuł prawny do nieruchomości, których adresy określone w art. 25 ust. 1 pkt 5 podlegają wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Tytuł ten nie podlega dołączeniu do wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i jest przedstawiany organowi ewidencyjnemu na jego wezwanie w przypadku, o którym mowa w art. 35 ust. 1a.

0

W zacytowanym fragmencie ustawy nie ma mowy o konieczności bycia właścicielem lub posiadania umowy wynajmu (o ile takie coś w ogóle istnieje).
Tytułem prawnym jest także ustna umowa użyczenia.

0

A można założyć DG na jakieś wirtualne biuro?

1
Skromny Karp napisał(a):

A można założyć DG na jakieś wirtualne biuro?

Tak mi się skojarzyło :)
http://img6.dmty.pl//uploads/201207/1341932079_empljp_600.jpg

0

no dobra, sprzeczki nt. zapisów prawnych swoją drogą, a co do moich pytań?

czy jak zarejestruje dzialalnosc skladajac CEIDG-1 przez internet to po NIP i REGON musze dymac do urzędu czy dostane poczta/mailem/gołębiem?

0
somekind napisał(a):

Takie przekręty to raczej proszenie się o kłopoty. Po co tak robić? Nie prościej po prostu zarejestrować działalność w domu rodzinnym?

Co tutaj jest niby przekrętem? Gdzieś tę działalność musisz prowadzić, a skoro prowadzisz ją w domu rodzinnym to US ma podstawę żeby dowalić większy podatek od nieruchomości, dlatego warto podpisać umowę na kilka m2, żeby jednak ten ewentualny podatek był znikomy. I nie, nie podam Ci podstawy prawnej, bo nie jestem od wertowania ustaw podatkowych - od tego mam księgową.

0

US nie ma żadnego związku z podatkiem od nieruchomości.
Nie dawaj rad, skoro się na tym kompletnie nie znasz, bo tylko mącisz pytającemu w głowie.

0
Haskell napisał(a):
somekind napisał(a):
john_klamka napisał(a):

Ad.1 DG musisz prowadzić w jakimś lokalu, a na ten lokal musisz mieć umowę wynajmu (albo być jego właścicielem).

Pierwsze słyszę. Możesz podać podstawę prawną?

Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej

Art. 16a. 1. Przedsiębiorca jest obowiązany posiadać tytuł prawny do nieruchomości, których adresy określone w art. 25 ust. 1 pkt 5 podlegają wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Tytuł ten nie podlega dołączeniu do wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i jest przedstawiany organowi ewidencyjnemu na jego wezwanie w przypadku, o którym mowa w art. 35 ust. 1a.

Zakładałem DG w tym roku. Wskazałem swoje mieszkanie jako lokal do prowadzenia DG. Skarbówka nakazała mi przysłać papiery potwierdzające prawo do lokalu (akt notarialny/umowa najmu/ wpis do ksiąg wieczystych) albo cofną moją rejestrację do DG w ramach jakiś przepisów. Od księgowego dostałem wyjaśnienie, że ostatnio zmieniają przepisy i zacieśniają kontrole wokół VAT i słupów VAT. Ot taka ciekawostka.

azalut napisał(a):

z racji, że b2b za pasem mam pare pytań, na które odp szukam w necie i nic satysfakcjonującego nie znajduje :(

  1. czy ktoś zna jakieś realne profity z zakładania działalności w innym miejscu niż miejsce zamieszkania? (np w duzo mniejszej miejscowosci gdzie jest sie zameldowanym) wiem ze jest taka "praktyka" wśród programistów i wgl ludzi zakładajacych JDG, zastanawiam się dlaczego?

Zapytaj swojego księgowego, który urząd skarbowy jest "fajny", i tam się zarejestruj. Dostałem namiary na dobrego księgowego i z jego polecenia wybrałem miejsce rejestracji. Powiedział mi wprost urząd skarbowy A będzie się bardziej czepiał niż np. urząd skarbowy B. Od kolegów z pracy dostałem cynk, aby nie myśleć o mniejszych miejscowościach lub takich gdzie nie ma dużo firm - bo najzwyczajniej urzędy się nudzą i często kontrolują.

0
MuadibAtrides napisał(a):

Od kolegów z pracy dostałem cynk, aby nie myśleć o mniejszych miejscowościach lub takich gdzie nie ma dużo firm - bo najzwyczajniej urzędy się nudzą i często kontrolują.

Nie "się nudzą" tylko jeśli jest mniej firm, to są potencjalnie większe szanse bycia wylosowanym do kontroli.

0
somekind napisał(a):

US nie ma żadnego związku z podatkiem od nieruchomości.
Nie dawaj rad, skoro się na tym kompletnie nie znasz, bo tylko mącisz pytającemu w głowie.

Masz rację, chodziło mi o UM. A jeśli chodzi o "rady" - ja tylko powtarzam co mi księgowa doradza, jakoś bardziej jej ufam niż ludziom z internetu. A czy się na tym kompletnie nie znam to raczej nie Tobie oceniać.

1
azalut napisał(a):

no dobra, sprzeczki nt. zapisów prawnych swoją drogą, a co do moich pytań?

czy jak zarejestruje dzialalnosc skladajac CEIDG-1 przez internet to po NIP i REGON musze dymac do urzędu czy dostane poczta/mailem/gołębiem?

Nie musisz, o nadaniu zostaniesz poinformowany mailowo. Jeśli maila wyłapie Twój antyspam to nie martw się - zapewne po kilku dniach dostaniesz pismo od oszustów, że musisz wnieść opłatę 295zł, bo w innym przypadku Twój wpis zostanie cofnięty :) i na tym piśmie będzie Twój NIP oraz REGON :D Takie pismo dostałem wczoraj.

A, jeśli posiadasz już nr NIP, jako osoba fizyczna, to podaj go w formularzu - podepną ten NIP pod Twoją JDG.

0

@onomatobeka: noo, to fajnie to słyszeć

czyli w skrócie jest możliwość założenia dzialalności w 100% przez neta/listownie w dowolnym miejscie gdzie posiadam jakis adres

a teraz pytanie: czy warto? to mniejsze miasto w ktorym chcialbym zalozyc dzialalnosc ma 45tys mieszkańców
bede miał z tego jakis profit? bo jak podczas prowadzenia działalności poproszą o "coś" zebym przyniósł to żeby nie było że będe dymał 500 kilometrów :) (bo taki jest faktyczny dystans)

ale może są jakieś istotne obniżki podatkowe, coś, cokolwiek?

2
azalut napisał(a):

@onomatobeka: noo, to fajnie to słyszeć

czyli w skrócie jest możliwość założenia dzialalności w 100% przez neta/listownie w dowolnym miejscie gdzie posiadam jakis adres

Tak działalność założysz przez Internet, ale tylko jak masz profil zaufany ePUAP, który trzeba aktywować poprzez osobistą wizytę z dokumentem tożsamości w wybranym urzędzie. Następnie trzeba poprzez portal PUE ZUS składasz dokument ZUS ZUA, żeby aktywować te konto w portalu trzeba również mieć aktywowany ePUAP. Jeżeli dodatkowo chciałbyś być płatnikiem VAT i móc odliczać VAT od swoich kosztów, to trzeba osobiście zgłosić to w Urzędzie Skarbowym.

a teraz pytanie: czy warto? to mniejsze miasto w ktorym chcialbym zalozyc dzialalnosc ma 45tys mieszkańców
bede miał z tego jakis profit? bo jak podczas prowadzenia działalności poproszą o "coś" zebym przyniósł to żeby nie było że będe dymał 500 kilometrów :) (bo taki jest faktyczny dystans)

Tak, będziesz musiał tyle dymać.

ale może są jakieś istotne obniżki podatkowe, coś, cokolwiek?

Chyba śnisz. Gdybyś jeszcze był kulawą babą ze wsi, to można się starać o jakieś pieniądze z UE (dodatkowe punkty za płeć, niepełnosprawność i miejsce zamieszkania). W innym wypadku lepiej jest prowadzić działalność w pobliżu miejsca zamieszkania, tak aby mieć blisko do urzędów.

Jeżeli nie prowadziłeś działalności przez ostatnie 5 lat, to możesz skorzystać z ulgowego, obniżonego ZUS przez 2 lata, ale z tego możesz skorzystać prowadząc działalność gdziekolwiek, również w dużym mieście.

1
john_klamka napisał(a):

Masz rację, chodziło mi o UM. A jeśli chodzi o "rady" - ja tylko powtarzam co mi księgowa doradza, jakoś bardziej jej ufam niż ludziom z internetu. A czy się na tym kompletnie nie znam to raczej nie Tobie oceniać.

Jeżeli piszesz rzeczy stojące w rażącej sprzeczności z rzeczywistością, to raczej się na tym nie znasz. Twoja księgowa być może też, jeśli daje Ci takie "rady".
Nie płaci się wyższego podatku od nieruchomości za sam fakt zarejestrowania JDG w mieszkaniu. Dopóki nie wlicza się wydatków mieszkaniowych w koszty i mieszkanie cały czas zachowuje funkcje mieszkalną (a nie zostało przerobione na gabinet dentystyczny, sklep czy bar), to nie ma powodu do płacenia wyższego podatku.

onomatobeka napisał(a):

A, jeśli posiadasz już nr NIP, jako osoba fizyczna, to podaj go w formularzu - podepną ten NIP pod Twoją JDG.

Dlatego zresztą to się nazywa osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. Dla organów skarbowych jest się jednym i tym samym numerem.

azalut napisał(a):

ale może są jakieś istotne obniżki podatkowe, coś, cokolwiek?

@azalut, chyba Ci już odpisywałem w innym wątku... Chyba tylko jeśli będziesz płacił podatek dochodowy tam, gdzie zarejestrujesz działalność. Ponieważ podatek dochodowy trafia w części do samorządu lokalnego, to niektóre samorządy w różny sposób "nagradzają" obywateli płacących podatki. Np. w Warszawie tacy ludzie mają tańszą kartę miejską, we Wrocławiu zresztą chyba też, do tego może jakieś zniżki do instytucji samorządowych typu muzeum, teatr lub basen. Ale pod tym względem i tak bardziej się opłaca zarejestrować tam, gdzie się faktycznie mieszka, bo większe szanse na wykorzystanie takiego "bonusu" niż w mieście rodzinnym, które się odwiedza raz na parę miesięcy.
Nie ma żadnych obniżek w podatku dochodowym czy VAT, w całym kraju są takie same przepisy, bo to podatki rządowe.

Dla wygody papierologicznej lepiej chyba zarejestrować tam, gdzie się faktycznie mieszka.

0
somekind napisał(a):

Jeżeli piszesz rzeczy stojące w rażącej sprzeczności z rzeczywistością, to raczej się na tym nie znasz. Twoja księgowa być może też, jeśli daje Ci takie "rady".
Nie płaci się wyższego podatku od nieruchomości za sam fakt zarejestrowania JDG w mieszkaniu. Dopóki nie wlicza się wydatków mieszkaniowych w koszty i mieszkanie cały czas zachowuje funkcje mieszkalną (a nie zostało przerobione na gabinet dentystyczny, sklep czy bar), to nie ma powodu do płacenia wyższego podatku.

Moja księgowa zdecydowanie zna się lepiej na prawie podatkowym niż Ty. Niewliczanie wydatków mieszkaniowych w koszty nie ma nic do podatku. Bzdury piszesz.

2
john_klamka napisał(a):

Moja księgowa zdecydowanie zna się lepiej na prawie podatkowym niż Ty. Niewliczanie wydatków mieszkaniowych w koszty nie ma nic do podatku. Bzdury piszesz.

Jeżeli prowadzisz działalność w mieszkaniu, które służy również do celów mieszkaniowych i nie wrzucasz kosztów związanych z jego wynajmem i eksploatacją w koszty firmy to nie ma podstaw do przekształcenia mieszkania w lokal użytkowy, a tym samym podwyższenia podatku.

https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-czy-siedziba-firmy-w-mieszkaniu-to-wyzszy-podatek-od-nieruchomosci

0

@john_klamka: nie wiem, czego nie zrozumiałeś. Aby wliczać wydatki mieszkaniowe w koszty należy zgłosić w UM prowadzenie działalności w mieszkaniu, a on wtedy naliczy wyższy podatek. Jeśli nie chcesz robić, to lokal pozostaje lokalem mieszkalnym.

Jeśli Twoja księgowa twierdzi inaczej, to zna się na prawie podatkowym równie dobrze jak Ty, więc zatrudnianie jej jest dla Ciebie nieopłacalne.

0
@azalut, chyba Ci już odpisywałem w innym wątku... Chyba tylko jeśli będziesz płacił podatek dochodowy tam, gdzie (..)

tak tak, pamiętam, coś było
w takim razie chyba najlepiej będzie mi założyć we Wrocławiu skoro tutaj mieszkam.

btw.: lepiej wynająć księgowego czy sa jakies proste apki do comiesięcznych rozliczeń? znajomi robią różnie, chyba jak dużo kosztów to lepiej ksiegowego, jak prawde wcale to jakis program?

1
azalut napisał(a):

btw.: lepiej wynająć księgowego czy sa jakies proste apki do comiesięcznych rozliczeń? znajomi robią różnie, chyba jak dużo kosztów to lepiej ksiegowego, jak prawde wcale to jakis program?

Jeżeli będziesz miał kilka faktur do rozliczenia miesięcznie to spokojnie poradzisz sobie sam, jeżeli więcej to już opłaca się wynająć księgowego. Prowadzenie księgowości w przypadku kilku faktur zajmie co najwyżej 2-3 godziny w miesiącu, a nawet mniej gdy już ma się wprawę i wie co i jak.

0
azalut napisał(a):

btw.: lepiej wynająć księgowego czy sa jakies proste apki do comiesięcznych rozliczeń? znajomi robią różnie, chyba jak dużo kosztów to lepiej ksiegowego, jak prawde wcale to jakis program?

Ja teraz mam wfirmę, wcześniej przez kilka lat arkusz w Excelu. WFirma przypomina o terminach, pozwala na wypełnianie całej dokumentacji i jest wygodna. Informuje też o zmianach przepisów.

Haskell napisał(a):

Jeżeli będziesz miał kilka faktur do rozliczenia miesięcznie to spokojnie poradzisz sobie sam, jeżeli więcej to już opłaca się wynająć księgowego. Prowadzenie księgowości w przypadku kilku faktur zajmie co najwyżej 2-3 godziny w miesiącu, a nawet mniej gdy już ma się wprawę i wie co i jak.

Kilka faktur niie powinno być więcej niż 10 minut (no chyba, że każda z nich ma tysiąc pozycji ;)).

0

@somekind
jaki jest realny koszt wfirmy miesieczny? na ich stronie widze ze 13zl/mc w promocji i 33zl bez

0

@john_klamka

Jesteś najbardziej zarozumiałym człowiekiem jakiego spotkałem, serio. Jeśli nie jesteś zawodowym księgowym (a wiem, że nie jesteś), to Twoje opinie są nic nie warte. No i mógłbym w Twoim stylu zapytać: masz jakąś podstawę prawną?

Po pierwsze nie mogę być najbardziej zarozumiałym człowiekiem jakiego spotkałeś, bo mnie nigdy nie spotkałeś.

Po drugie, najbardziej zarozumiała tutaj jest Twoja ignorancja. Znasz temat z trzeciej ręki, nie interesuje Cię on, a dajesz fałszywe rady i kontestujesz rzeczywistość. Ja po prostu stanowczo prostuję te bzdury.

Po trzecie, strasznym absurdem jest twierdzenie, że trzeba być zawodowym księgowym aby umieć czytać ustawy.

Po czwarte - podstawa prawna:
Art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym mówi nam, że w koszty możemy wliczyć wyłącznie koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania bądź zabezpieczenia ich źródła. Wydatki na prywatne mieszkanie nie spełniają tego kryterium.
Jak Ci się nie podoba ustawa, to tu masz interpretację indywidualną: https://interpretacje-podatkowe.org/lokal-mieszkalny/ibpbi-1-415-379-12-zk (żeby było śmieszniej, autorką pytania była księgowa)

Art. 71 ustawy prawo budowlane mówi nam kiedy następuje zmiana sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części:
podjęcie bądź zaniechanie w obiekcie budowlanym lub jego części działalności zmieniającej warunki: bezpieczeństwa pożarowego, powodziowego, pracy, zdrowotne, higieniczno-sanitarne, ochrony środowiska bądź wielkość lub układ obciążeń.
Jak widać zarejestrowania w nim działalności gospodarczej nie ma na liście.

A o tym, że podatek od nieruchomości płaci się w zależności od sposobu wykorzystania lokalu, jak wyznaczana jest wartość tego podatku i ile dni jest na zgłoszenie zmiany w sposobie użytkowania lokalu mówi nam ustawa o podatkach i opłatach lokalnych.

0

A jak się wynajmuje pokój od kogoś (w celach mieszkalnych). Jakie to ma wady w stosunku do domu rodziców?

0
scibi92 napisał(a):

A jak się wynajmuje pokój od kogoś (w celach mieszkalnych). Jakie to ma wady w stosunku do domu rodziców?

Ja bym nie rejestrował działalności w miejscu, z którego nagle można zostać wyrzuconym.
Zresztą, samo zarejestrowanie działalności może być dla właściciela powodem do wypowiedzenia umowy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1