Czy mozna nie znac Javascriptu?

0

Pół żartem, pół serio- czy w obecnych czasach można zarabiać wykopowe stawki bez tego języka? Już nawet w ogłoszeniach o Big Data pojawia się ten język, przynajmniej w nice to have. Czy jednak trzeba zacisnąć zęby i ogarnąć chociaz podstawy, skoro chce zmienic prace?

0

Przecież prawie nikt nie zna, a zarabiają...
dowód

0

Bardzo chcialbym, zeby istniala alternatywa...

0

Są działki w których nie jest to wymagane. Np. w połączeniu z C++ rzadko pojawia się w ogłoszeniach JavaScript (i w ogóle stack webowy).

0

Do Javy poza Androidem wymagany jest JavaScript? Wszędzie tam gdzie piszesz back-end w językach Python, Ruby, Elixir jakiś framework Angular, React jest wymagany, czyli ECMAscript 6 lub JS, ewentualnie CoffeScript(RoR). Ponoć na zachodzie przyszłość wiąże się z mikro serwisami i tu Golang, Swift, Kotlin, Rust się sprawdzają bez konieczności JS.

0

Pół żartem, pół serio- czy w obecnych czasach można zarabiać wykopowe stawki bez tego języka?

Patrząc na opisy stanowisk ludzi na Linkedin (i porównując to z głupotami jakie wypisują w grupach albo z ich nędznym kodem na Githubie) to nawet można często być senior JavaScript developerem bez znajomości podstaw JS i będąc słabiutkim programistą (chociaż możliwe, że jest też tak po prostu, że na Linkedin dużo ludzi kłamie i wpisuje sobie fikcyjne stanowiska w profil)

0
Wielki Brat napisał(a):

Do Javy poza Androidem wymagany jest JavaScript? Wszędzie tam gdzie piszesz back-end w językach Python, Ruby, Elixir jakiś framework Angular, React jest wymagany, czyli ECMAscript 6 lub JS, ewentualnie CoffeScript(RoR). Ponoć na zachodzie przyszłość wiąże się z mikro serwisami i tu Golang, Swift, Kotlin, Rust się sprawdzają bez konieczności JS.

Mikroserwisy to wedlug mnie glownie JVM.

0
Bengal napisał(a):

Pół żartem, pół serio- czy w obecnych czasach można zarabiać wykopowe stawki bez tego języka? Już nawet w ogłoszeniach o Big Data pojawia się ten język, przynajmniej w nice to have. Czy jednak trzeba zacisnąć zęby i ogarnąć chociaz podstawy, skoro chce zmienic prace?

Piszesz jakby web development był jedyną działką IT. Ja nie znam JS, nie znam żadnej technologii webowej. Na pensję nie narzekam, pracę zmieniałem ostatnio dwukrotnie i jeszcze miałbym w czym wybierać, bez konieczności wchodzenia w web, a pracuję w Łodzi.

1
LukeJL napisał(a):

to nawet można często być senior JavaScript developerem bez znajomości podstaw JS i będąc słabiutkim programistą (chociaż możliwe, że jest też tak po prostu, że na Linkedin dużo ludzi kłamie i wpisuje sobie fikcyjne stanowiska w profil)

z drugiej strony sama techniczna znajomość JS we froncie zbyt wiele nie daje jeśli nie umiesz tego połączyć, zoptymalizować, nie interesujesz się tematem, nie szukasz świeżych rozwiązań, ciekawych libsów, FW, pluginów, sama znajomość klas, funkcji, instrukcji nic się nie zda, widzę to po stronkach jak ludzie robią, czy wrzucają

0
GutekSan napisał(a):
Bengal napisał(a):

Pół żartem, pół serio- czy w obecnych czasach można zarabiać wykopowe stawki bez tego języka? Już nawet w ogłoszeniach o Big Data pojawia się ten język, przynajmniej w nice to have. Czy jednak trzeba zacisnąć zęby i ogarnąć chociaz podstawy, skoro chce zmienic prace?

Piszesz jakby web development był jedyną działką IT. Ja nie znam JS, nie znam żadnej technologii webowej. Na pensję nie narzekam, pracę zmieniałem ostatnio dwukrotnie i jeszcze miałbym w czym wybierać, bez konieczności wchodzenia w web, a pracuję w Łodzi.

A czym sie zajmujesz dokladniej?

3
Biały mleczarz napisał(a):

A czym sie zajmujesz dokladniej?

Znam C++, ale nie jestem mega-wymiataczem. Pracowałem w telekomunikacji, potem w R&D, blisko automotive i miernictwa.
Moim zdaniem przecenia się znajomość narzędzi nad umiejętność rozwiązywania problemów technicznych, które spotyka się w pracy.

0
GutekSan napisał(a):
Biały mleczarz napisał(a):

A czym sie zajmujesz dokladniej?

Znam C++, ale nie jestem mega-wymiataczem. Pracowałem w telekomunikacji, potem w R&D, blisko automotive i miernictwa.
Moim zdaniem przecenia się znajomość narzędzi nad umiejętność rozwiązywania problemów technicznych, które spotyka się w pracy.

Ale tez prog wejscia w C++ oraz zarobki są duzo wyzsze.

Obecnie ludzi od JS potrzeba mnostwo i placa im za bzdury niesamowita kase czesto wiecej niz za skomplikowany stuff w c++

12

Nie dziwnie, że przy pracy z JS są wyższe zarobki. To dodatek za szkodliwe warunki pracy.

0

Jestem junior developerem (pół roku stażu) w projekcie webowym i jeszcze nie znam JS. Wychowany w silnie typowanym świecie czuję odrazę do tego języka. Na codzień piszę backend w ASP .NET Core, nasz projekt liczy dość dużo osób, a ilość full-stacków jest znikoma.

0

JavaScript -> podstawy znam, ale czuję odrazę do niego i nie stosuje. Jestem tylko i wyłączni backend-developerem. Nie mam czasu na uczenie się co 2 miesiące nowych frameworków, poza tym nie lubie UI. Biedny nie jestem :)

0
scibi92 napisał(a):

JavaScript -> podstawy znam, ale czuję odrazę do niego i nie stosuje. Jestem tylko i wyłączni backend-developerem. Nie mam czasu na uczenie się co 2 miesiące nowych frameworków, poza tym nie lubie UI. Biedny nie jestem :)

Kwestia czasu az ktos Ci wrzuci taski frontendowe w obecnej pracy lub innej.

0

Mnie tam duzo bardziej draznia cssy i htmle niz js

0

@scibi92: Jeśli twierdzisz, że tak się nie stanie... To przejrzyj sobie oferty pracy dla javowców i wskaż mi te w których nie wpisują "mile widziany frontend" ;)

0
scibi92 napisał(a):

https://touk.pl/#job-JavaDeveloper

Wiadomo, że coś się znajdzie... ale trend w ofertach widze jednoznaczny, żeby klepać też front.
Według mnie jest to droga do ogólnego obniżenia jakości w projektach.

0

Czy jeśli edukuje sie na juniora/ stazyste java to uczyc sie od razu js angulara itd czy mozna olac na poczatku?

0

A powiedzieli żebyś się uczył JS?

0

nikt nic nie mówił ale może być tak że 150 z 250 kandydatow na stażystów bedzie znało angulara i js wiec ja jako nieznający bede ten gorszy.A ogłoszenia na junior/ regular java to już otwarcie wymagają bycia fullstackiem

1

W takiej np. Nokii we Wrocławiu pracuje pewno z 2k programistów, i raczej nie piszą w JS. W dużych firmach ogólnie większe szanse na większą specjalizację.
Trendy trendami, ale człowiek ma wybór. Ja właściwie od początku byłem fullstack web, dopiero ostatnią pracę znalazłem wyłącznie w backendzie.

Inna rzecz, że niestety dżuma się rozszerza i dzisiaj backend wcale nie oznacza braku JS. :(

0
somekind napisał(a):

Inna rzecz, że niestety dżuma się rozszerza i dzisiaj backend wcale nie oznacza braku JS. :(

Jest jeszcze gorzej, bo zaczęły się jakiś czas temu pojawiać oferty pracy w embedded z wymaganą znajomością node.js xD

0

Jest kilka poziomów wiedzy o JavaScripcie (od najniższego):

  • absolutne zero wiedzy: programista COBOL, C na mikrokontrolerach, fortranowiec
  • jQuery i jedziesz (czyli legacy)
  • Angular / Rest (czyli Java, Ruby, C# itp)
    ---- do tego poziomu klniesz na język bo go nie rozumiesz ----
  • ktoś kto przeczytał chociaż jedną książkę o JS
  • ktoś kto programuje głównie w JS
  • ktoś kto robi gry / grafikę interaktywną w JS
  • ktoś kto robi silniki gier lub grafiki w JS, np. napisał D3/Processing.js
0

Jeszcze najgorsze jest to, że frontendowcy rzucili się na Node.js i często nie mają doświadczenia na backendzie - i to co potrafia tam zrobic to jest masakra...

0
vpiotr napisał(a):

Jest kilka poziomów wiedzy o JavaScripcie (od najniższego):

  • absolutne zero wiedzy: programista COBOL, C na mikrokontrolerach, fortranowiec
  • jQuery i jedziesz (czyli legacy)
  • Angular / Rest (czyli Java, Ruby, C# itp)
    ---- do tego poziomu klniesz na język bo go nie rozumiesz ----
  • ktoś kto przeczytał chociaż jedną książkę o JS
  • ktoś kto programuje głównie w JS
  • ktoś kto robi gry / grafikę interaktywną w JS
  • ktoś kto robi silniki gier lub grafiki w JS, np. napisał D3/Processing.js

Jest jeszcze niższy poziom znajomości - to są genialni samoucy którzy nie mieli z js doczynienia ale w nim programują i wydaje im się, że wiedzą co robią. xD

1

Według mnie warto znać w stopniu pozwalającym napisanie prostego frontendu np. dla mnie kto siedzi głównie w backendzie bardzo opłaca mi się napisać prosty front dla serwisu który pozwoli mi zajrzeć do systemu dzięki czemu cały team może podejrzeć np. ostatnie kilka eventów / alarmów w systemie. Z aplikacją desktopową byłby problem typu, że każdy musi instalować. A tak prosty tool śmiga w sieci wewnętrznej i każdy ma dostęp. Poza tym doświadczenie nauczyło, że warto być otwartym na inne rzeczy bo często prędzej czy później to popłaci ...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1