Młoda dziewczyna w pracy

0

Cześć, nazwę użytkownika wylosowało mi uroczą.

Tl;dr żalę się i zadaję oczywiste pytania

No więc tak - sama nie wiem, jak do tego doszło. Nie trafiłam do ulubionej szkoły, ale dostałam się do technikum informatycznego trzeciego wyboru. W dniu odebrania dowodu (tydzień po urodzinach w sierpniu) rodzice postanowili mnie wyrzucić z domu, pomoc zaoferowała mi dalsza część rodziny, od wtedy mieszkam w Lublinie z ich córką, która studiuje coś na humanie, a ja znowu w technikum. A że średnio sobie radzę tak w nauce jak i w życiu (powiedzmy, wychowywano mnie jak pod kloszem, w biednej rodzinie), jadę na nauczaniu indywidualnym (teraz ok. 15h/tyg, jestem w stanie zorganizować sobie 1 dzień wolny i dowolnie zmieniać plan).

Osoba, z którą mieszkam, pracuje zdalnie jako redaktor i przy tym zarabia, jednak stawki poleciały ostro w dół. Coby dużo nie mówić - muszę podjąć się pracy i kombinować z połową etatu po wrześniu. Trochę się tego boję, świeżak jestem. Mam co prawda kilka realizacji komercyjnych na koncoe - ale tu moja głupota, bo wykonywane były przez pośrednictwo dobrego znajomego. Gdy próbowałam zgłaszać się jako ja, wyjaśniano mi, gdzie jest moje miejsce.

Webdev - to nie moja pasja, ale jest to dobre na początek. Nie wiem, jak określić swoje umiejętności, bo praca z otwartą dokumentacją w tle jest dla mnie naturalna. Znam gulpa, SASSa, LESSa, dobrze się czuję w bazach danych i postgreSQL. Teraz bawię się w Symfony i PhantomJS-ie.

Wiecie coś na temat młodych dziewiętnastek w firmach? Status ucznia mocno przeszkadza pracodawcom? (Wiem, że nie muszą opłacać składek opłacanych przez szkołę). Mówilibyście w mojej sytuacji o naucz. indyw. jako o swojej zalecie?

15

Wiecie coś na temat młodych dziewiętnastek w firmach?

tylko z legend o programistycznym raju

0

Raczej nikt nikogo nie dyskryminuje ze względu na płeć. To że się uczysz to też nie problem (chyba, że marzy Ci się praca na pełen etat, wtedy raczej nie pogodzisz tego ze szkołą). Możesz śmiało poszukać najpierw jakiś płatnych praktyk lub stażu albo uderzyć w stronę freelancingu. Powodzenia :)

17

Programiści rozwiążą każdy Twój problem, wystarczy słodko z głupiutkim uśmiechem powiedzieć Chłopaki, mam problem, może mi ktoś pomóc? i w tym momencie cała praca w projekcie stanie i N programistów będzie się główić nad rozwiązaniem go, stojąc nad Tobą :D

5

@scibi92: Obawiam się, że to nie ironia. :P W obecnej jak i poprzednich firmach takie przypadki były nagminne. Już pomijam sytuacje typu laska zajmująca się zaopatrywaniem kuchni prosi seniora o przerwanie pracy i pomoc (imho powinno prosić się tańszych ludzi, ale mniejsza), bo to jeszcze uznam, że leży w naszym interesie też i czasem można oderwać się. Niestety były też sytuacje typu "nie wiem jaki laptop wybrać sobie do przeglądania facebooka w domu, pomógłbyś mi?" i zdarzyło się, że jeden taki jeleń odrywał się na kilka godzin od pracy, a potem na daily "musiałem pomóc Oli w jej tasku". :D

Co do pytania autorki, to najmłodsze z jakimi się spotkałem to 21 lat i generalnie nikomu nie przeszkadzało, że ktoś się uczy czy ma mało doświadczenia. Wszystko zależy czy firma jest otwarta na zatrudnianie juniorów/stażystów. Kobiety zwykle mają trochę łatwiej, bo lepiej pracuje się w zespole, gdzie one są, niż w takim gdzie ich nie ma. I nieraz jeśli chodzi o skille techniczne nagina się pewne kryteria, bo wartość umiejętności miękkich w szerszej perspektywie jest bardziej istotna niż skill techniczny, który można podciągnąć w kilka miesięcy. A co do jarania się facetów młodymi to może wśród stażystów, bo kurczę zwykle w zespole tylko ja nie byłem jeszcze zaobrączkowany. :P Może trafiałem po prostu na dojrzałych.

Ach i rada na koniec: zapisz się na jakiś meetup dla kobiet (np. do karotek, girls who test, itd.). Znajdziesz tam na pewno kilka osób, które pomogą Ci (może nawet z polecenia) dostać się gdzieś na początek.

0

Kobietę o odpowiedniej aparycji przyjmą w każdej firmie IT o ile ogarnie różnicę między true a false (w zasadzie nawet tego nie musi - ma kolegów od tego ;) ) - i bardzo dobrze bo praca w 100% męskim towarzystwie ryje psychikę (i obycie) :D

3

nikt tu nikogo nie będzie dyskryminował, najlepiej utwórz profil, wrzuć swoje zdjęcia, napisz na priv to inna rozmowa wtedy

0

Weź portfolio, napisz ładne CV i idź do Britenetu.
Jak się nie dostaniesz na juniora, to się dostaniesz na "step one".

<inside-joke> Podobno w googlu wystarczy być kobietą żeby dostać etat programistki :D </inside-joke>
0

Pomysł z zapisaniem się do marchewek czy innej grupy ala "kobiety do kodu" też jest bardzo dobry, bo pracodawca zawsze to weźmie na +.
Najmłodsza osoba komercyjnie pracująca jako programista jaką znam ma teraz 19 lat, ale zaczął jakieś 1,5 roku temu.

Przy czym, ten koleś jest wymiataczem z IQ ok 160(czym się musi chwalić co chwilę), i programuje lepiej niż nie jeden trzydziestolatek z ośmioletnim doświadczeniem

0
Krzywy Szewc napisał(a):

Weź portfolio, napisz ładne CV i idź do Britenetu.
Jak się nie dostaniesz na juniora, to się dostaniesz na "step one".

<inside-joke> Podobno w googlu wystarczy być kobietą żeby dostać etat programistki :D </inside-joke>

Pod warunkiem że nie jest biała albo może być biała ale jest LGBT.

0
Krwawy Pomidor napisał(a):

Wiecie coś na temat młodych dziewiętnastek w firmach?

to sa stare 19? ;)
zaczynalam jak mialam 18 lat (bylo to dawno temu) i glownym problemem bylo znalezienie pracodawcy ktory by mnie zaprosil na rozmowe. duze firmy albo sie nie odzywaly albo grzecznie obiecywaly ze zadzwonia. male januszsofty byly raczej ok (ale oczywiscie zdecydowanie bez szalu jesli chodzi o jakiekolwiek benefity). podejzewam ze teraz jest duzo lepiej wiec zacznij wysylac cv.

Status ucznia mocno przeszkadza pracodawcom?

takie rzeczy jasno sie okresla na poczatku wspolpracy. raczej bez problemu.

Mówilibyście w mojej sytuacji o naucz. indyw. jako o swojej zalecie?

nie chwalilabym sie ze jestem specjalnej troski jesli nikt nie pyta

0

Status ucznia mocno przeszkadza pracodawcom?

tak, przeszkadza. na drugim roku studiów w takich miastach jak kraków, czy wrocław nie jest łatwo coś znaleźć, a ty piszesz o lublinie.

2

Wiecie coś na temat młodych dziewiętnastek w firmach?
Nie, ja pracowałem tylko na młodych ( świeżo z saolnu ) panoramicznych dwudziestkach jedynkach

1

W sumie to przykre jak to się czyta, Może rzeczywiście sporo programistów nic nie robi poza oglądaniem głupkowatych seriali albo graniem w TFU gry i jak zobaczą dziewczyne nie w jpg to jest dla nich szok :D

0

Na pocieszenie dziewczyny mają łatwiej o zatrudnienie, bo jest na was popyt, a bardzo mała podaż. W sensie, wiele teamów chciałaby mieć co najmniej jedną dziewczynę u siebie.

0

Gdy zaczynałem pracę jako programista miałem 18 lat. Nie musisz się tym przecież zbyt wcześnie chwalić. Jeśli ogarniasz, to nie ma problemu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1