Czy gdziekolwiek da się znaleźć pracę jako programista (i jakiego języka), nie znając angielskiego, tzn. nie umiejąc się w tym języku dogadać, ani pisać maili, ew. rozumiejąc w tym języku tylko proste dokumentacje?
Tak, mialem kandydata 26 lat doswiadczenia zaczynal od przelomu lat 80/90. Powiedzial ze niepotrafilby dogadac sie nawet w sklepie. Dokumentacje czytal troche na czuja troche ze slownikiem.
"Dokumentacje czytal troche na czuja troche ze slownikiem." - to co On robił przez te 26 lat, pisał aplikacje w clipperze ? Rozumiem problemy z werbalną komunikacją, ale po tylu latach pracy w "informatyce" to raczej ze słownika powinien korzystać sporadycznie.
NowyProgramista napisał(a):
Tak, mialem kandydata 26 lat doswiadczenia zaczynal od przelomu lat 80/90. Powiedzial ze niepotrafilby dogadac sie nawet w sklepie. Dokumentacje czytal troche na czuja troche ze slownikiem.
I co znalazł dobrze płatną pracę? Nie pracuje za połowę tego co umiejący to samo tyle, że z angielskim?
Przychodzil jako pracownik duzej miedzynarodowej agencji, caly czas tam pracowal, pensja byla blizej 20 a nie 10.
Żeby zarabiać 10k to trzeba być samodzielnym (junior np. nie do końca musi). A żeby być samodzielnym, to trzeba przynajmniej umieć czytać po angielsku w czym się pracuje.
Wyjątki pewnie są, chociaż zamiast zarabiać 10k bez angielskiego, to wolałbym się douczyć i zarabiać 20k.
Już się tutaj temat przewijał, ale widocznie do niektórych nie dotarło, więc wklejam ponownie od właściwego momentu fragment prezentacji Pana Wojciecha (od 03:25) :
Kuba Wojewódzki zapraszał parę razy tak zwane Safiarki i Bloggerki Modowe.
Blogosfera zawrzała świętym oburzeniem.
Wojtek Seliga nawet nie zapraszał żadnej z Gwiazd Developerki a i to wystarczyło żeby część tak zwanego środowiska znienawidziła go
Zamiast szukać takiej pracy nie lepiej zacząć się uczyć angielskiego? Na podstawie tego co napisałeś oceniam na poziom A2/B1. Rok nauki i masz B1/B2,2-4 lata i umiesz na poziomie C1/C2
Ja w ogóle nie ogarniam ludzi którzy nie uczą się angielskiego (poza native speakerami) i to tego są programistami oO
jak kodujesz w logo komeniusz to styknie bez angielskiego ale moze byc problem ze znalezieniem pracy w tej technologii ;)
jesli natomiast chodzi ci o bardziej popularne wspolczesnie technologie, na poziomie w ktorym dostaje sie za to grube pieniadze to nawet nie zartuj. nie ma takie opcji zeby ktos byl dobrym, doswiadczonym koderem i nie umial napisac koslawego maila czy dogadac sie na podstawowe tematy
Jeśli to pierwsza praca w zawodzie, to raczej wątpliwe, że się znajdzie pracę za 10+, nawet z perfect angielskim (bo ten wątek brzmi jak "na wykopie napisali, że programiści zarabiają dużo i nic nie muszą robić ani nic umieć, czy to prawda?").