Czy jest jakaś rzecz, która mogłaby nadać większy sens zaangażowaniu w pracy?

0

Lubię moją pracę. Od czasu do czasu dostarcza mi ciekawe problemy do rozwiązania i generalnie jest git. Nikt nie narzeka.

Jednak od czasu do czasu zastanawia mnie to czy właściwie dobrze postępuję. Chodzi o to, że w pracy nie wykorzystuje nawet polowy moich możliwości. Mógłbym sprinty robić 2 a czasami 3 razy szybciej niż zazwyczaj. Mógłbym tylko po co..

  1. Jak zacznę szybciej robić i więcej brać na siebie wówczas tak łatwo się z tego nie wykręcę.
  2. Raczej podwyżka mnie nie usatysfakcjone. W ogóle tysiąc w tą czy w tamtą jakoś nie ma dla mnie znaczenia.
  3. Nawet jeśli projekt firmowy wypali to jako programista nie widzę w tym żadnej motywacji. Moze więcej zadań będzie z zakresu wydajności.
  4. Z drugiej strony myśle, ze skoro praca idzie mi na lajcie to może lepiej siły lepiej wykorzystać na prywatne inicjatywy?

Czy jest jakaś rzecz, która mogłaby nadać większy sens zaangażowaniu w pracy?

0

Nie ma, po to powstał Wykop, to forum, liveleak czy inne sadistiki. Z czasem będzie gorzej ale sprawdź lepiej jeśli to mała firma i dobrze płaci gdzie postawią ci granicę przyzwolenia. Czasami może ona leżeć bardzo daleko (jeśli jesteś dla nich świetnym pracownikiem). Wtedy z czasem robisz co chcesz :)

0

Moim zdaniem, raczej nie ma sensu się więcej angażować, jeśli pracujesz dla kogoś. W jednej z poprzednich firm angażowałem się jak głupi w różne rzeczy i miałem wrażenie, że prawie nikt tego nie doceniał. Czasem skutek był wręcz odwrotny. Ważne, abyś wyrabiał się ze wszystkimi powierzonymi zadaniami w godzinach pracy. Tutaj jest jeszcze inny problem. Ośmiogodzinny dzień pracy nie ma sensu w przypadku pracy programisty, ale najczęściej trzeba tyle siedzieć w biurze. Nieraz musiałem sobie sam wymyślać zadania, albo dłużej posiedzieć na kawie, czy też obiedzie, żeby nie gapić się bezsensownie w ekran lub nie błądzić po internecie. Wszystko miałem zrobione, a 8 godzin jeszcze nie minęło. Wtedy można też coś poczytać, albo spróbować pomóc komuś, kto takiej pomocy potrzebuje, odpowiadać na pytania na StackOverflow, etc. Wyjątkiem może być sytuacja, gdy dodatkowe zaangażowanie jest dla Ciebie w jakiś sposób atrakcyjne lub możesz czerpać z tego jakieś profity. Np. możesz w godzinach pracy w jakimś limitowanym czasie robić jakiś dodatkowy projekt w technologiach jakich chcesz i możesz się czegoś nowego nauczyć (może to być coś związanego z pracą, ale niekoniecznie), gdy możesz przygotować dla ludzi z firmy jakąś prezentację techniczną lub nietechniczną, jeżeli lubisz takie rzeczy, a potem pojechać z taką prezentacją na konferencję lub do zagranicznego biura firmy na delegację (dobra opcja dla osób, które lubią podróże), poświęcić czas na jakieś usprawnienia w projekcie, firmie, naprawić coś co Cię denerwuje, coś zautomatyzować, etc. Przynajmniej mnie te rzeczy, które wymieniłem mogłyby do dodatkowego zaangażowania zmotywować.

1

To tylko praca, jak ją lubisz i dobrze płacą to tylko się cieszyć. Jeżeli chcesz się uczyć czegoś nowego to rób to prywatnie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1