Mozesz w empiku czy innym piotrze i pawle kupic czasopismo english matters lub business english magazine i polepszyc sluchanie.
Jeszcze lepszym rozwiazaniem jest http://youglish.com (mozesz tam mniejszyc predkosc, kliknac w slowo), bo masz słowka w kontekscie od roznych ludkow z uk/us/au a nie wypolerowaną wypowiedz lektora z czasopisma. Jak chcesz rozmawiac, to wez prywatne lekcje od dobrej studentki/studenta, szkoly jezykowe etc. wyjdzie taniej niz przez np. italki przez skype, podciagniesz klecenie zdan, zas wymowe mozesz wlasnie sprawdzic i doskonalic na youglish + np. slownik diki i zapis IPA (zwroc tez uwage na akcent np w slowie ho'tel, to tez istotne, bo jak sie uczyc to dobrze).

Piszesz z nativem, to native taki prawdziwy (ojczysty od urodzenia angielski) czy native naciagany czyli Polak swietnie mowiacy po angielsku? Bo tak jakoś się spotkałem z różnymi definicjami.

A tak btw jestem ciekawe jak zlapales kontakt z uk bez jezyka :-)