Szukanie pracy za granicą

3

Cześć.

Chce znaleźć pracę za granicą i wyjechać stąd w pizdu.
Zna ktoś może sprawdzone portale do szukania pracy za granicą w miastach typu:

  1. Londyn - United Kingdom [ https://www.cwjobs.co.uk/ ]
  2. Nowy Jork - The United States of America []
  3. Tokio - Japan []
  4. Hong Kong - Hong Kong Special Administrative Region []

Interesują mnie głównie portale obejmujące dany kraj lub miasto a nie zbiorczo wszystkie wyżej wymienione, bo jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

0

Myślę, że SO jest spoko: https://stackoverflow.com/jobs - są oferty praktycznie na całym świecie i dość fajnie opisane.

0

Zależy co masz do zaoferowania. Pokaż CV to się zastanowimy.

0

Wygodniej uderzyć do firmy headhunterskiej i niech szukają ;)

7

optymistycznie zakladam ze serio chcesz to zrobic a nie tylko gadasz jak 99% ludzi ktorych znam ;) wszystko z autopsji + doswiadczen ludzi ktorzy tez chcieli wyjechac i im sie to udalo.
tak wiec po kolei (kolejnosc wg determinacji od slabej do bardzo mocnej):

  1. konto na linkedin.com (oczywiscie profil po angielsku) i w nim nastepujace rzeczy
    a) uczciwe wypisanie technologi (keywords ;))
    b) wypisanie twoich osiagniec w projektach w ktorych bralas udzial oraz edukacji (tytul + osiagniecia)
    c) w summary profilu cos w stylu 'I am permamently relocating to london, new york, hong kong (...)' + opcjonalne solidne uzasadnienie dowodzace ze jestes serio

  2. dodatkowo konto na efinancialcareers.com
    to co w linkedin + pare dodatkowych opcji specyficznych dla tego portalu (skille finansowe, wymagania placowe, chec kontraktu etc)

  3. dodatkowo kontakt z kims komu ufasz i kto juz to zrobil

  4. dodatkwo wyjazd do miejsca docelowego (wskazane te 30-50k oszczednosci) i powtorzenie 1) 2) 3)

btw:
ofert z linkedin jest generalnie sporo ale wiekszosc to dziadostwo, istotniejszy jest kontakt z rekruterami z danej lokalizacji ktorzy czasem sa w stanie znalezc cos co cie zainteresuje.
z efinancialcareers oferty sa dosc rzadko (ja mam 1-2 razy na tydzien) ale zwykle bardzo konkretne i rekruter/agent zna sie na rzeczy. poza korpo zdarzaja sie tu tez ciekawe finansowe startupy, male prop shopy czy nawet cos ledwo ocierajacego sie o finanse (np systemy do kasyn ;)) tak jak w przypadku linkedin liczy sie znalezienie dobrych kontaktow

0

Ciekawe na co 50k?

3
Pijany Ogrodnik napisał(a):

Ciekawe na co 50k?

ups, zapomnialam ze przelot, zakwaterowanie i wyzywienie jest za free, ew. bardzo tanie w takim ny czy hk :D
mowie ze wskazane, nie ze konieczne.
oczywiscie w razie koniecznosci mozna sobie podziadowac na poczatku w imie lepszego jutra, no ale wydaje mi sie ze wyjazd programisty za granice to nie z biedy raczej.

0

karolinaa chce uciekać z Warszawy...?...świat się kończy...

1

Z własnego niedawnego doświadczenia - mnie akurat zapłaciła firma za przeprowadzkę Kraków - Londyn - i to warto sobie zawrzeć w umowie.

Ile to kosztowało? Myślę, że te 50k mogą być przesadą, dla jednej osoby, ale nie wielką. Dla całej rodzinie koszty rosną, oczywiście :-)

Nie wiem ile kosztowały loty: Najpierw na kilka dni, razem z hotelem żeby poszukać mieszkania, potem drugi żeby się przeprowadzić. No i teraz tak : mieszkanie zależy gdzie i za ile i jak duże (pokoje są tańsze). Może wynieść nawet do 4k funtów: opłata za 1 miesiąc plus kaucja, od miesiąca do dwóch wymagana. Czyli spokojnie mamy już 20k na dzień dobry, plus transport i hotel. No i coś trzeba jeść i za coś żyć, podłączyć internet, kupić sobie ubezpieczenie... oczywiście, może za to zapłacić firma wszystko lub większość.
Pamiętaj, że do 1 wypłaty trzeba przeżyć i mieć na jedzenie :-)
Jak potrzeba samochodu, może ktoś chce coś wynająć na miejscu, albo wręcz go przetransportować - tutaj koszty rosną oczywiście. Nie wiem jak bardzo.
30k wydaje się taką realną kwotą minimum, jeśli firma nie zapłaci za większość rzeczy.

0

dobra, to teraz realia.

Jako ze wyjechalem do Londynu majac 200£ w kieszeni i znalazlem prace w tydzien za £35k rocznie z nastepujaca podwyzka do 42k stwierdzam, ze te horendalne kwopty wymienione przez poprzednikow sa bardzo przesadzone. Oczywiscie nie polecam nikomu jechac do UK z 200 funtami w kieszeni, ale realna kwota to ok 1200 funtow (na pokoj + kaucja + zycie przez miesiac). Jak juz masz pokoj wynajety to koszty nastepnego miesiaca to czynsz plus jedzenie, jak dla mnie ok 700-800 funtow. Innymi slowy chcac przezyc dwa miesiace, zakladajac ze w miesiac znajdziesz prace wystarczy ok 2000 funtow. Firmy jesli finansuja relokacje to najczesciej albo daja mozliwosc skorzystania z wlasnego mieszkania firmowego albo daja kase na wynajem. Tak wiec, bez cudow.

0

nie wiem jakie sa na ta chwile koszty w uk, moge powiedziec jak jest w hk/tokyo dla powiedzmy 3 osobowej rodziny (przy rozsadnym planowaniu) w pierwszym miesiacu, w pln:

  1. przelot ~5k
  2. czynsz + 2 miesiace depozytu za mieszkanie + wynagrodzenie agenta + depozyty za prad, gaz, wode ~20k
  3. jedzenie ~7k
  4. transport, uslugi mobilne, oplaty urzedowe i inne bzdury ~3k
    i nikt nie powiedzial ze ta prace w ciagu miesiaca sie znajdzie :)
    przy firmie pomagajacej z przeprowadzka odpada 1), czesc 2) i 3) ale dalej to znaczna kwota

dla amatorow survivalu, 'realistow' i singletonow jak kolega powyzej:

  1. przelot kombinowany udawanymi liniami lotniczymi z 3 przesiadkami ~2k
  2. smierdzace, wspoldzielone mieszkanie na zadupiu ~2k
  3. przecenione zarcie z marketow ~1k
  4. powolne rozklekotane busy, wifi z galerii handlowej/dziadowski prepaid itp ~1k
0

A, nie licząc linkedina, istnieją jakieś sensowne serwisy na zasadzie - postujesz dane a la CV i rekruterzy cię znajdą?

0

angel list ? - rav3n 11 minut temu

to mi wygląda jednak na "w drugą stronę"

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1