I co powiecie teraz Codecool Coderslab i inne tego typu szkoły ;]

0

W Gdańsku oferowany jest kurs Javy. Bezpłatnie. Z trenerem.
Wg opinii przez bardzo dobrą firmę.

Nie ma to jak płacić te 10 czy 20 k(afli) na kursy typu Coderslab itp., co nie? ;)

0

Ja nie płaciłem nic za nauke bo wszystko jest w internecie. Słaby marketing szeptany autorze wątku.

0

Ja (OP) również nie.

0

Nie, to wcale nie wygląda jak reklama :D

0

Lojalka na 2 lata.

Czyli wystarczy, że dostaniesz średnio 416-833 zł miesięcznie mniej w tej pracy przez 2 lata i spokojnie byś odrobił kurs za 10-20 tys. zł.

0
Trzeźwy Rycerz napisał(a):

Lojalka na 2 lata.

Czyli wystarczy, że dostaniesz średnio 416-833 zł miesięcznie mniej w tej pracy przez 2 lata i spokojnie byś odrobił kurs za 10-20 tys. zł.

Racja. Nie doczytałem :D

0

Szkoda czasu na takie kursy. Lepiej trzasnąć samodzielnie jakiś projekt, przejrzeć cudzy kod i ewentualnie ugruntować wiedzę porządną książką. Kurs może być ok, ale jakiś specjalistyczny, a nie z absolutnych podstaw.

0
Zimny Samiec napisał(a):

W Gdańsku oferowany jest kurs Javy. Bezpłatnie. Z trenerem.
Wg opinii przez bardzo dobrą firmę.

Nie ma to jak płacić te 10 czy 20 k(afli) na kursy typu Coderslab itp., co nie? ;)

interesowałem się kiedyś tym tematem
wysłałem kiedyś zapytanie do connectis z formularza na ich stronie - zero odpowiedzi
po kilku tygodniach napisałem maila - zero odpowiedzi nawet automatycznej

jak dla mnie f-ma która nie odpowiada na zapytania (uprzejme) to są skończone chamy albo debile nie ogarniające tematu poczty przychodzącej => szkoda sobie nimi d**y zawracać

0

Ja w tym temacie to akurat mam mocno kontrowersyjne zdanie. Mianowicie dla mnie wszystkie te szkoły dla kompletnych laików są jedynie chęcią wyciągnięcia pieniędzy od ludzi, którym marzą się wysokie zarobki. Sorry, ale moim zdaniem w 3, 4 tygodnie nie da się nauczyć kogoś dobrze programować. Tutaj potrzeba dużo samozaparcia, chęci oraz wielu stworzenia coraz to bardziej rozbudowanych projektów.

0
samogłoski napisał(a):

Bezpłatnie!

http://www.ki.agh.edu.pl/strona/zasady-rekrutacji-na-studia-i-stopnia

HAHAHAHA............

Mam tam znajomego.... chociaż nie ważne na jaką uczelnie się pójdzie.... bo:
tam na pewno zrobią z Ciebie programistę (sarkazm), bardziej przekażą Ci wiedzę którą w 85% nigdy nie wykorzystasz w życiu (ani pracy) i tym samym zapomnisz. Studia są bardziej jak ktoś planuje pracować w laboratorium, ośrodku badawczym... ale wtedy bardziej kierunki przyrodniczo-ścisłe, jak np. bioinżynieria, nanotechnologia, fizyka, biotechnologia, biochemia, robotyka itp.
Studiowanie informatyki.... jest w 90% przypadków dla papierka... pozostałe 10% to osoby które zajmują się robotyką, w tej dziedzinie zdobyta wiedza ze studiów może być przydatna. Ale po informatyce to nie bardzo.... zazwyczaj jeśli już ktoś pracuje po informatyce w ośrodku badawczym to nie robi nic ważnego.... jest zwykłym szarym korpo-człowiekiem... oczywiście zdarzają się wyjątki... ale np. do programowania robotów bardziej pasuje robotyka, bioinformatyka niż zwykła informatyka.

0
Czarny Kot napisał(a):

HAHAHAHA............

Mam tam znajomego.... chociaż nie ważne na jaką uczelnie się pójdzie.... bo:
tam na pewno zrobią z Ciebie programistę (sarkazm), bardziej przekażą Ci wiedzę którą w 85% nigdy nie wykorzystasz w życiu (ani pracy) i tym samym zapomnisz. Studia są bardziej jak ktoś planuje pracować w laboratorium, ośrodku badawczym... ale wtedy bardziej kierunki przyrodniczo-ścisłe, jak np. bioinżynieria, nanotechnologia, fizyka, biotechnologia, biochemia, robotyka itp.

Marzec. Trudny czas heroicznych zmagań z pierwszą w życiu sesją.

0

Marzec. Trudny czas heroicznych zmagań z pierwszą w życiu sesją.

to Ci współczuje... ale już jest po sesji...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1