pracuj.pl - portal z ofertami wolontariatu (90%)

9

wjedźcie sobie na dowolne miasto i dajcie "szukaj"
macie? ok
teraz po lewej stronie są takie filtry, szukamy "Zarobki brutto"
klikamy "nie podano" (jakieś 90% ofert)
już? no to mamy wyfiltrowane

teraz sobie klikamy na takie ogłoszenia i patrzymy co oferują, a tam:

  • karta multisport
  • praca w młodym dynamicznym zespole
  • pyszna kawa z ekspresu
  • szerokie możliwości rozwoju
  • udział w fajnych projektach
  • opiekę medyczną
  • chillout room, gry na xboxa

no wszystko fajnie, pięknie, ale Głównym Czynnikiem Interesującym Podejmujących Pracę jest tzw. WYNAGRODZENIE ZA PRACĘ
a tam w tych ofertach tego nie ma - znaczy się nie oferują pieniędzy za robotę

no ok.
to ja siadam do klawiatury i piszę do nich:

Szanowni Państwo, jestem zainteresowany Państwa ofertą. Uprzejmie proszę o odpowiedź jak długo trwa okres pracy na zasadach wolontariatu w Państwa Firmie i czy jest możliwość po jego zakończeniu na zatrudnienie w Państwa Firmie na zasadach pracy za wynagrodzenie pieniężne, a jeżeli tak, to ile ono wynosi na tym, lub podobnym stanowisku?

z poważaniem iXusz Ylski

i oni mnie nie odpisują
to ja się teraz pytam: o co im tutaj chodzi ?
to oni chcą żeby im się ktoś na ten wolontariat zgłosił, czy nie chcą ?

5

Polski model biznesu - nie podamy wynagrodzenia, bo jeszcze się okaże, że nasi pracownicy przyjdą po podwyżki. Poza tym, może się trafi ktoś dobry z niskimi wymaganiami, więc dlaczego mamy tracić okazję do oszczędności.

0

Zatrucie środowiska, globalne ocieplenie, wycinka lasów amazońskich i szyskowskich a jelenie korzystające a takich portali mnożą się jak króliki w idealnym dla siebie środowisku.

2

Dlatego się nie podaje zarobków, bo jeśli nikt nie podaje to niektórzy pracownicy nie wiedzą, że w innym miejscu mogliby zarobić więcej, albo że ich koledzy zarabiają więcej, przez co są mniej problematyczni, bo nie domagają się podwyżek i nie uciekają do konkurencji.

Jakby był obowiązek podawania zarobków, tak jak jest to w Norwegii (tam jest publiczna baza danych zarobków wszystkich ludzi), to wysokość zarobków w przedsiębiorstwach musiałaby być bardziej ustrukturyzowana. Z perspektywy pracowników nie dałoby się dobrymi zdolnościami negocjacyjnymi wyciągnąć więcej niż koledzy, bo wtedy koledzy by się o tym dowiedzieli i też chcieliby więcej, stąd pracodawca nie mógłby poddać się szantażowi i nie podwyższyłby zarobków pojedyńczemu pracownikowi.
Poza tym pracodawcy nie baliby się, że ich pracownicy uciekną do konkurencji, bo przecież o zarobkach konkurencji wiedzieli już na etapie zatrudniania się, więc jeśli podjęli decyzję pracy w firmie A to nie po to żeby zaraz uciekać do firmy B.

Chodzi mi o to, że jest w tym logika i sens, a Polska nie jest wyjątkiem. W większości krajów zarobki są kwestią negocjacji i nie są podawane w ogłoszeniach.

0

czy ja wiem, ludzie w IT chyba jednak potrafią trochę myśleć i rozmawiać więc i tak mniej więcej każdy wie ile zarabia i jakie są stawki, chyba, że boją się po nie sięgnąć to inna sprawa

0

WWW no fluff jobs

FB praca dla programistów z widełkami

i wiele inych nie licząc ofert z widełkami na skrzynce z linkedin

Wszędzie tam są podane konkretne widełki

1

Coz takie podejscie ma sens - faktycznie traca wielu potencjalnych programistow ale tez pozbeda sie ryzyka rozmowy z kims kto mysli ze ofeuja prace jako wolentariat ;)

0

To się zmienia, coraz więcej ofert jednak posiada widełki płacowe, chociażby u nas (https://4programmers.net/Praca) widać tendencję wzrostową. Przy aplikowaniu o pracę możesz podać też swoje widełki aby oszczędzić czas obydwu stronom.

3

To że oferta nie ma widełek, to nie znaczy że jest to wolontariat. Oczywiście o tym wiesz, ale chcesz być śmieszkiem. Każda normalna firma oleje trola, nawet jak ma publiczne widełki, a tam nie zamieścił ich rekruter bo tak mają w zwyczaju. Oto powód dla którego nie dostałeś odpowiedzi.

Jak coś w sklepie nie ma ceny, to można spytać o nią kulturalnie. Wiesz że możesz dostać wtedy sensowną odpowiedź? Czy wrodzony, zbyt wysoki poziom ironii nigdy nie pozwolił Ci na takie pytanie?

0
krzysiek050 napisał(a):

Jak coś w sklepie nie ma ceny, to można spytać o nią kulturalnie. Wiesz że możesz dostać wtedy sensowną odpowiedź? Czy wrodzony, zbyt wysoki poziom ironii nigdy nie pozwolił Ci na takie pytanie?

W sklepie nawet gdyby nie było ceny to sprzedawca poda cenę. Takie firmy pośrednicy nie podadzą widełek nawet kiedy wyraźnie o nie zapytasz.

0

@EOT
Jeżeli napiszesz tak jak autor, to oczywiście że nie dostaniesz odpowiedzi. Jeżeli napiszesz normalnie, to możesz dostać.

0

Ewentualnie otrzymasz odpowiedź w stylu "Oferowane wynagrodzenie ustalane jest indywidualnie po wstępnym zaakceptowaniu przez naszego klienta/dział HR kandydatury. Zapraszamy do rozpoczęcia procesu rektuatacyjnego."

0

Przecież brak widełek to nie jest wina portalu tylko firmy zamieszczającej ogłoszenie. Oczywiście są portale czy grupy na fb gdzie podawanie wynagrodzenia jest obowiązkowym elementem oferty albo przynajmniej taki mechanizm, że oferty z podanym wynagrodzeniem są lepiej pozycjonowane.

0
krzysiek050 napisał(a):

To że oferta nie ma widełek, to nie znaczy że jest to wolontariat. Oczywiście o tym wiesz, ale chcesz być śmieszkiem. Każda normalna firma oleje trola, nawet jak ma publiczne widełki, a tam nie zamieścił ich rekruter bo tak mają w zwyczaju. Oto powód dla którego nie dostałeś odpowiedzi.

Jak coś w sklepie nie ma ceny, to można spytać o nią kulturalnie. Wiesz że możesz dostać wtedy sensowną odpowiedź? Czy wrodzony, zbyt wysoki poziom ironii nigdy nie pozwolił Ci na takie pytanie?

Ty tak serio-serio? O kurczę. Zanotuję sobie w kajeciku.

Przykład z ceną jest przykładem na coś innego. Byłby adekwatny, gdybym to ja się ogłaszał że oferuję usługi (pracę) i nie podał ceny. BTW; w sklepie w PL nie ma prawa nie być ceny - za to się płaci kary do 20 kPLN.

1
HEMIkr napisał(a):

Ewentualnie otrzymasz odpowiedź w stylu "Oferowane wynagrodzenie ustalane jest indywidualnie po wstępnym zaakceptowaniu przez naszego klienta/dział HR kandydatury. Zapraszamy do rozpoczęcia procesu rektuatacyjnego."

Żeby zostać wstepnie zaakceptowanym trzeba pzrejśc pozytywnie co najmniej dwa etapy rekrutacji, w tym spotkanie techniczne i rozmowę haerową. I jeszcze spotkanie z jakimś ierownikiem, kimś z projektu.

Trzy dni urlopu poszło się... Żeby dostąpić łaskawości HR i poznania orientacyjnych widełek.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1