Witam,
Mam do was pytanie bo jestem trochę zagubiony, aktualnie jestem przed pierwszą zmianą pracy i jest to dla mnie nowa szokująca sytuacja.
Aktualnie mam już nagraną posadę w innej firmie, przekazałem jej już dane do umowy, lecz fizycznie nie podpisałem jeszcze umowy.
I tu mam do was pytanie, czy to już czas aby się zwolnic(iść z wypowiedzeniem) czy poczekać do podpisania umowy?
Pozdrawiam
Jak firma jest poważna (a wierzę, że ją sprawdziłeś w jakikolwiek sposób) to nie masz się czego bać, nie musisz czekać na podpisanie umowy.
Poczekaj. Bedziesz miec umowe, to wtedy jestes pewny ze masz prace
Wezmy pod uwage cos takiego
w tej sytuacji w obecnej nie zostaniesz, do nowej nie pojdziesz.
Jak bedziesz miec umowe podpisana, to zeby Cie nie chceili to przynajmniej bedziesz mogl zadac odszkodowania i miec pieniadze
Ja bym poczekał na podpisanie umowy. Zakładam, że nowa firma uwzględniła, że będzie musiała poczekać, aż skończy Ci się okres wypowiedzenia, wiec nie ma się co spieszyć. Te kilka dni dłużej w starej firmie może aż tak straszne nie będą, a składanie wypowiedzenia przed podpisaniem nowej umowy to zawsze jakieś ryzyko.
testowy_user napisał(a):
Jak firma jest poważna (a wierzę, że ją sprawdziłeś w jakikolwiek sposób) to nie masz się czego bać, nie musisz czekać na podpisanie umowy.
Bank notowany na nowojorskiej giełdzie i zatrudniający pośrednik też z nowojorskiej giełdy. 3 miesiace rekrutacji i akceptacji. "Klient się rozmyślił. Czytaj, sa cięcia w projekcie".
Umowy nie musisz podpisywać pierwszego dnia pracy. Pracodawca solidny podpisze dziś, pracę zaczniesz za 2 miesiące.
złożyłem wypowiedzenie bez podpisywania, bo dali słowo a wierzę w ludzi :)
Jak masz długi okres wypowiedzenia to składasz wypowiedzenie wcześniej podpisując list intencyjny z nową firmą. Nie ma co wierzyć w uczciwość to jest układ.
Witam.
Dołączę się do tego tematu. Zamierzam zmienić pracę - znaleźć nową i w starej złożyć wypowiedzenie. Mam 3-miesięczny okres wypowiedzenia i brak doświadczenia przy zmienianiu prac. Jak to się załatwia profesjonalnie zabezpieczając swoje interesy żeby nie doszło do sytuacji, że nowa firma powie, że mnie przyjmie, ja w starej złożę wypowiedzenie, a potem na przykład się okaże, że np. projekt nie wypalił, zmieniło się zapotrzebowanie, znaleźli kogoś innego itp.?
Wlasnie jestem w trakcie zmiany pracy. Przed zlozeniem wypowiedzenia w starej pracy podpisalem list intencyjny z nowa firma. Co prawda nie ma w nim zapisanych zadnych sankcji gdyby firma sie wycofala jednak nie slyszalem jeszcze o takim wypadku. W druga strone dziala to podobnie, moge sie wycofac jednak gdybym to zrobil zostanie to odpowiednio ocenione i moglbym sobie popsuc reputacje w branzy.
Jak nie ufacie swojej starej firmie to pamiętajcie żeby mieć jakieś potwierdzenie złożenie wypowiedzenia - najlepiej podpisane przez kogoś, kto odbierał, ale może być i mail
Ja przy 3 miesiecznym okresie wypowiedzenia z nowym pracodawcą podpisałem umowę, która miała obowiązywać dopiero za 3 tymiesiące. Dzieki temu mialem spokojniejsza glowe ;)
Pierwsza zasada, której się kiedyś boleśnie nauczyłem: wszystko na piśmie, tj. w tym przypadku oferta od nowego pracodawcy na piśmie. Wówczas masz podstawę do roszczeń.
Tutaj bardziej szczegółowo: http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/3126,za-wycofanie-sie-z-obietnicy-zatrudnienia-trzeba-zaplacic-odszkodowanie.html
Tak że jeśli masz już taką ofertę na piśmie, to wtedy idź z wypowiedzeniem.
Ja miałem kiedyś taką sytuację, wszystko na telefon albo zdawkowo na maila. Przeprowadziłem się do innego miasta po czym okazało się, że "nie mogą" mnie zatrudnić bo coś tam. I tak zostałem na lodzie. A niby poważna firma z zagranicznym kapitałem :D. Gdybym nie miał wtedy innych zleceń to byłoby ciężko.
Spokojnie poczekaj. Przygotowanie umowy to nie jest "rocket science". Nowy pracodawca wie jaki masz okres wypowiedzenia, więc jak Ci nie przygotuje papierów z odpowiednim wyprzedzeniem to może się tylko sam winić.
Jeżeli mega Ci zależy to zadzwoń do niego / wyślij maila z zapytaniem co z tą umową, bo się nie wyrobisz z wypowiedzeniem jak jej nie przygotuje do końca tygodnia.
Przygotuj się, że stary pracodawca będzie Cię jednak chciał zatrzymać i dać podwyżkę. Więc jak już z nowym się umówisz na podpisanie papierów, to możesz mu o tym powiedzieć, że masz ofertę i jutro najpewniej złożysz wypowiedzenie.
Jeżeli mówimy o UoP, to przecież pierwszą umowę można rozwiązać z 2 okresem wypowiedzenia, czyli może się zdarzyć że podpiszecie umowę i pracodawca ja rozwiąże nawet przed rozpoczęciem pracy. A nawet jak zaczniesz, to może wręczyć pierwszego dnia i to co zostanie to 2 tygodnie pracy.
To co powinno zostać podpisane, to list intencyjny lub lepiej, umowa przedwstępna z karą dla obu strony która spowoduje niepodpisanie umowy. Wtedy masz przynajmniej gwarantowane 2 tygodnie pracy :P.
A tak najbardziej to liczy się współpraca z dobrą firmą o której możesz się trochę dowiedzieć. Mamy o tyle dobrze, że proces rekrutacyjny kosztuje, a jak już znajdą kandydata to rozmyślenie się raczej nie wchodzi w grę. Co najwyżej jakiś janusz może próbować zaniżyć stawkę godzinową, albo inaczej ugrać parę monet. I tutaj właśnie liczy się opinia firmy.