Język z największą ilością ofert dla świeżaków

0

Cześć, aktualnie uczę się języka ruby, ofert jest trochę ale praktycznie zero dla osób bez komercyjnego doświadczenia .

Ja nie mam studiów, uczę się samodzielnie i postanowiłem zaczepić się w innym języku, nabrać z rok doświadczenia w branży i wtedy np. wrócić do ruby bo by już mnie przyjęli albo i zostać tam gdzie jestem. Tylko który język opłaca się wybrać?

Czy faktycznie java jest najlepszym wyborem? Znajomy poleca mi też c#, a wy jak sądzicie?

0

PHP 5 lub PHP 7 dużo ofert dla średniaków lub Python i Django ma zastąpić PHP.

0
Trzeźwy Młot napisał(a):

PHP 5 lub PHP 7 dużo ofert dla średniaków lub Python i Django ma zastąpić PHP.

Taaa, Python powstał po to by zastąpić PHP lol

0

Dla świeżaka, bez doświadczenia, studiów, szerokiego obeznania w temacie, tdd, enterprise .Net i Java będzą wyborem z najwyższym progiem wejścia.

Nokia i Motorola robią szkolenio-praktyki z C/++
JavaScript i webowe otoczenie masz na szkoleniach coders-lab-podobnych
manualny tester / automatyczny tester masz dużo ofert dla ludzi bez żadnego doświadczenia

0

W PHPie łatwo świeżakowi znaleźć zlecenie, ale żeby załapać się na etat to widzę w ogłoszeniach, że już trzeba umieć nieco więcej. Symfony to nie jest coś prostego do ogarnięcia dla świeżaka.

0

najwięcej ofert dla nowych - Java.
Najniższy próg wejścia - webdev (JS, HTML, CSS).

5
mechanix napisał(a):

Najniższy próg wejścia - webdev (JS, HTML, CSS).

To chyba 10 lat temu, bo biorąc pod uwagę ilość różnych frameworków, bibliotek i narzędzi, które musi znać współczesny programista web, próg wejścia jest chyba wyższy niż w Javę. (Tam w końcu wystarczy znać Springa, i nawet nie trzeba wiedzieć, czy bean może mieć konstruktor czy nie.)

4

Frontendowe frameworki są jak przeboje lata i ich przebojowi wykonawcy.

Wszyscy je znaja, wszyscy śpiewają.
Na jesieni nikt o nich nie będzie pamiętać.

Nie trzeba talentu, nie trzeba wiedzy, nie trzeba doświadczenia.
Umpa-Umpa Bum-Cyk-Cyk
Impresario rekruter już szuka następnego wykonawcy

0

No JavaScript jest tak źle zaprojektowanym językiem że powstaje do niego tyle nakładek i frameworków jak CoffeScript, jQuery.

2

Co do komentarza wyżej to świadczy on idealnie o niewiedzy i myleniu pojęć przez osobę, która nigdy nic w JS-ie sensownego nie napisała. Taki hint: DOM i Web API =/= JS.
Co do tematu: Java. W C# dużo mniej jest stanowisk dla świeżaków. Ewentualnie praca w agencji interaktywnej lub jakiś janusz soft tworzący stronki, wtedy HTML/CSS/JS.

0

Mam kilku znajomych co robią w RoR jako pierwsza praca, jedyne co mieli to dużo projektów klepanych i na github wrzuconych. To wystarczyło by doświadczenie komercyjne zniwelować.

0

C#/ASP.NET - najłatwiej znajdziesz pracę jako junior, nie pchaj się w PHP czy Pythony.

0

Czy faktycznie java jest najlepszym wyborem? Znajomy poleca mi też c#, a wy jak sądzicie?

Nie wiem (nie piszę ani w Javie ani w C#). Natomiast miałbym pewne obawy (nie wiem czy słuszne, może to zweryfikuje/rozwieje ktoś inny tutaj?). Java i C# kojarzy mi się z korpo, wielkimi projektami skali enterprise. Nie jestem natomiast przekonany, czy zaczynanie przygody programistycznej od wielkich projektów enterprise jest dobre dla juniora (chodzi o sam rodzaj i skalę aplikacji, a jednak Java i C# mają opinię tego typu języków, w których tego typu aplikacje się często pisze. Tak jak Ruby ma opinię języka, w którym pisze się startupy).

Ale możliwe, że nie jest tak źle, jak mi się wydaje.

0

Też szukam pracy,jako samouk i może nie mam wielkiej wiedzy ale patrząc po ofertach pracy...zacząłem od Javy i w tym kodze i nawet to lubie,ale najwięcej ofert staży albo takich z minimalnymi wymaganiami to widziałem w .NET zdecydowanie.

Aż mi było trochę przykro xd

0
somekind napisał(a):

To chyba 10 lat temu, bo biorąc pod uwagę ilość różnych frameworków, bibliotek i narzędzi, które musi znać współczesny programista web,

Angular, React, jQuery a później długo długo nic. Ja niedawno dostałem swoją pierwszą pracę znając Reacta, jQuery i webpack/gulp. Więc mam pracę bez znajomości jakiegokolwiek frameworka.

0

Dużo łatwiejsze jest to C# .Net od Javy? Jakoś nie mogę załapać tej obiektowości w Javie 8. W Pythonie i JavaScript łatwiej mi było.

0

Java? .NET?

Najwiecej ofert dla juniorow widuje w dzialkach front-endowych opartych o JS.

0

"nie patrz na wymagania. Jeżeli po ofercie nie widać, że rzeczywiście szukają seniora to wysyłaj wszędzie. Ja bez doświadczenia byłem zapraszany na rozmowy gdzie wymagali 1-2 lata doświadczenia komercyjnego. - mechanix dziś, 02:28"

A po czym poznać po ofercie? Na "bardzo dobra znajomość" to można przymknąć oko, ale coś więcej? Sugerować się widełkami? Fragmenty przykładowych ofert:
"Bardzo dobra znajomość PHP 5/7, Znajomość zagadnień programowania obiektowego, Dobra znajomość relacyjnych baz danych, Znajomość jednego z frameworków TYPO3/Symfony/Zend", "Wykształcenie wyższe, najlepiej o profilu informatycznym, 3letnie praktyczne doświadczenie w programowaniu, Biegła znajomość PHP,OOP, html, javascript, Mile widziana znajomość bazy danych MySQL lub podobnej"

Ciężko mi sobie wyobrazić 3 letniego biegłego w PHP i froncie, który nie miał do czynienia z bazami sqlowymi. Kiedy biegły / bardzo dobry to tylko firewall, a kiedy realne wymagania?

0

Tak Janósze chcą aby kandydat znał HTML5/CSS3/JS/ES/PHP5/MySQL/GIT/Angular/React/jQuery i frytki do tego.

0
Czarny Brad napisał(a):

Tak Janósze chcą aby kandydat znał HTML5/CSS3/JS/ES/PHP5/MySQL/GIT/Angular/React/jQuery i frytki do tego.

A nie przesadzasz? HTML5/CSS3 to praktycznie jedność, ES to standard, ale w praktyce zazębia się to z JS. SQL i Gita programista w większości przypadków po prostu znać jednak powinien. Co innego wymagania na juniora mongodb, redis, js, python, bash/awk, php, mile widziane coś tam itd.

0
Błękitny Samiec napisał(a):

Dużo łatwiejsze jest to C# .Net od Javy? Jakoś nie mogę załapać tej obiektowości w Javie 8. W Pythonie i JavaScript łatwiej mi było.

Nie programuję w C#, ale wątpię.
Czego nie rozumiesz w obiektowości? Obiektowość w Java to trochę inna rzecz niż w JS (nie wiem jak w Pythonie [nie mylić z penisem]).

0

Nie wiem czemu w Polsce ten Python jest tak nielubiany, nazywany brzydko. To przecież dobry język programowania, a w połączeniu z Django rewelacja do start upów. Mnie na przykład wkurza jak IDE napisane w Javie ciągle coś indeksuje za czym się uruchomi. IDE napisane w Pythonie jest o wiele szybsze (Spyder IDE, Ninja IDE) to nie wiem skąd te opinię że Python w wersji 3.6 jest dużo wolniejszy od Javy. W moim mniemaniu programy napisane w Pythonie pod desktopa uruchamiają się znacznie szybciej od tych Javowych. Projekt w backendzie Django o tej samej funkcjonalności co Spring zajmuje znacznie mniej pojemności dysku i o wiele mniej zasobów pobiera, ramu, porcesora. Do tego serwery są tańsze do Pythona, może nie tak jak w PHP, ale dużo taniej niż do Javy. Ma ktoś wykres pozycje Pythona i Django w USA?

1
Zielony Loki napisał(a):

Nie wiem czemu w Polsce ten Python jest tak nielubiany, nazywany brzydko. To przecież dobry język programowania, a w połączeniu z Django rewelacja do start upów. Mnie na przykład wkurza jak IDE napisane w Javie ciągle coś indeksuje za czym się uruchomi. IDE napisane w Pythonie jest o wiele szybsze (Spyder IDE, Ninja IDE) to nie wiem skąd te opinię że Python w wersji 3.6 jest dużo wolniejszy od Javy. W moim mniemaniu programy napisane w Pythonie pod desktopa uruchamiają się znacznie szybciej od tych Javowych. Projekt w backendzie Django o tej samej funkcjonalności co Spring zajmuje znacznie mniej pojemności dysku i o wiele mniej zasobów pobiera, ramu, porcesora. Do tego serwery są tańsze do Pythona, może nie tak jak w PHP, ale dużo taniej niż do Javy. Ma ktoś wykres pozycje Pythona i Django w USA?

Z tą prędkością, szybkością Python vs Java to piszesz bzdury.
Poza tym większość Pythonistów co znam używa PyCharma.

1

Polikarp:

"Bardzo dobra znajomość PHP 5/7,

"Bardzo dobra znajomość X" w wymaganiach zwykle znaczy albo:

  • (rzadziej) że projekt jest faktycznie wymagający i faktycznie szukają kogoś z b.db. znajomością
  • (częściej) że babeczka z HRu czy managier musiał coś wpisać, żeby ładnie brzmiało. Każda firma chciałaby mieć najlepszych programistów z "bardzo dobrą znajomością" czegoś. Takie teksty w ogłoszeniach świadczą bardziej o firmowych aspiracjach niż o rzeczywistych wymaganiach.

A znaleźć dobrego programistę i tak jest trudno, więc ogłoszenie ogłoszeniem, a to kto faktycznie jest zatrudniany to inna sprawa.

Znajomość zagadnień programowania obiektowego,

= podstawy programowania. Szukają juniora, jeśli muszą o tym pisać.

Dobra znajomość relacyjnych baz danych,

= typowa praca w backendzie (dobrze czy źle, to już zależy jak komu to pasuje).

"Wykształcenie wyższe, najlepiej o profilu informatycznym

= jesteśmy korpo albo aspirujemy do tego miana, ew. klient z "międzynarodowej korporacji" dał takie wymaganie z d**y i nic nie poradzimy.

A po czym poznać po ofercie? Na "bardzo dobra znajomość" to można przymknąć oko, ale coś więcej?

jak oferta jest z czapy to raczej trzeba przymykać oczy na wszystko.

"Wykształcenie wyższe, najlepiej o profilu informatycznym, 3letnie praktyczne doświadczenie w programowaniu,
Biegła znajomość PHP,OOP, html, javascript, Mile widziana znajomość bazy danych MySQL lub podobnej"

To ty coś wymyśliłeś na szybko dla przykładu, czy to rzeczywisty tekst z prawdziwej oferty?

Bo widać, że pisane jest to na kolanie. Są rozmaite błędy w pisowni (3letnie, Biegła, html, javascript, Mile - aż 5 błędów naliczyłem). Więc ktoś musiał to napisać w 5 minut, więc napisał jakieś głupoty (nie mówiąc już o wciskaniu paradygmatu OOP między PHP a HTML, co też jest dziwne).

Sugerować się widełkami?

Niekoniecznie. Jak firma ma hajs, to oferuje wysokie zarobki, bo po prostu ma budżet na to, niezależnie od faktycznych wymagań.

0

To od końca może.
"To ty coś wymyśliłeś na szybko dla przykładu, czy to rzeczywisty tekst z prawdziwej oferty?"
Prawdziwa oferta, którą szybko wygooglowałem wg filtru data dodania. Jeszcze na szybko poprawiłem bo było "java,script" więc albo literówka albo pisane na kolanie przez nietechniczną osobę. Jest to ogłoszenie dodane przez jedną z popularnych agencji pracy tymczasowej. To samo ogłoszenie pojawia się od kilku tygodni, więc może jest tylko po to by zbierać cefałki do bazy, nie wiem.

" jesteśmy korpo albo aspirujemy do tego miana, ew. klient z "międzynarodowej korporacji" dał takie wymaganie z d**y i nic nie poradzimy. "
A wiesz może jak często przy takich rekrutacjach warunki bywają renegocjowane? Np nasz kandydat nie ma co prawda doświadczenia w mongodb, ale ma w redisie i spełnia resztę wymagań, nie pracował przy express.js ale przy hapi.js, nie ma wyższych studiów, ale zamiast wymaganych 2 lat expa ma 3 itd. Czy jak to jest masówka i nie szukają jakiegoś full-ninja-seniora to nikomu nie opłaca się w to bawić? Zauważyłem też, że agencje czasami wymagają w cv zamiast chyba już standardowego formatu PDF jakiegoś łatwiejszego w edycji. Chodzi tylko o pobieranie danych automatycznie z dokumentu czy często zdarza się, że na bezczela koloryzują CV przed przedstawieniem go klientowi?

"Znajomość zagadnień programowania obiektowego, podstawy programowania. Szukają juniora, jeśli muszą o tym pisać."
Ostatnio brałem / biorę udział w dwóch rekrutacjach. Jedno ogłoszenie pisał gościu, który jest programistą i bezpośrednio z nim rozmawiałem i też wpisywał "bardzo dobra znajomość X", stanowisko junior / stażysta / praktyka 2-3k na okres próbny potem pewnie z 1k więcej. To był prawdziwy sajgon, backend głównie php, trochę node, frontend standardowo plus angular (do przyuczenia), bazy MySQL i redis, photoshop, aplikacje multiplatformowe w Cordovie, na testy, TDD nie mamy czasu, czasami w sobotę trzeba przyjśc (ale nadgodziny regulaminowo rozliczamy proszę się nie bać) jak się coś posypie, "a jak często?" "nie za często", "czyli" "z dwa razy w miesiącu może" (czyli co drugi tydzień hehe), czasami zrobić backupy, przywrócić system pracownikowi nie-IT itd. W sumie cieszę się, że się nie odezwali, wygląda na to że jednak kogoś znaleźli. Druga rekrutacja zrobiła na mnie lepsze wrażenie, bardziej profesjonalnie, szukali web back & front, były wyszczególnione takie rzeczy jak obiektówka, testy, dobre pisanie kodu DRY KISS itd, git - a jednak szukali kogoś bliżej regulara a nie juniora więc nie zawsze chyba to takie oczywiste.

0

A wie ktoś jak to jest z tym wymaganiem wykształcenia wyższego informatycznego - jeżeli jestem mgr z nie-informatyki, ale zrobię studia podyplomowe na kierunku informatyka to łapię się już w te ich wymagania "wykształcenia kierunkowego" ?

0

Po prostu zobacz co uczą takie firmy jak np

ONLINE KURS: FullStack Developer
Chcesz zostać FULL STACK DEVELOPEREM?
7 000 PLN Średnie miesięczne wynagrodzenie “FULL STACK DEVELOPERA” W POLSCE
za jedyne 499 PLN miesięcznie
11 miesięcy szkolenia i staże

PHP
Laravel
Node
Angular
HTML 5
CSS
JavaScript
etc

0
slayer9 napisał(a):

A wie ktoś jak to jest z tym wymaganiem wykształcenia wyższego informatycznego - jeżeli jestem mgr z nie-informatyki, ale zrobię studia podyplomowe na kierunku informatyka to łapię się już w te ich wymagania "wykształcenia kierunkowego" ?

To samo pytanie. Kończę magisterkę prowadzoną na wydziale informatyki i fizyki. Jednak nazwa kierunku to nie "informatyka". Jest to kierunek informatyczny?

1
Zielony Loki napisał(a):

Mnie na przykład wkurza jak IDE napisane w Javie ciągle coś indeksuje za czym się uruchomi. IDE napisane w Pythonie jest o wiele szybsze (Spyder IDE, Ninja IDE) to nie wiem skąd te opinię że Python w wersji 3.6 jest dużo wolniejszy od Javy. W moim mniemaniu programy napisane w Pythonie pod desktopa uruchamiają się znacznie szybciej od tych Javowych.

IDE uruchamiam raz dziennie, Może się i uruchamiać 5 minut o ile później dzięki temu indeksowaniu będę sobie mógł w ćwierć sekundy skakać z miejsca w miejsce.

Projekt w backendzie Django o tej samej funkcjonalności co Spring zajmuje znacznie mniej pojemności dysku i o wiele mniej zasobów pobiera, ramu, porcesora.

Pojemność dysku to pierdoła, 99% pojemności to i tak baza i logi. Co do reszty zasobów to może tak, ale pod JVMką mam o wiele lepsze wsparcie dla współbieżności więc mogę to wykorzystać. Wydajnościowo zresztą Java jest lepsza od pythona (zwłaszcza jak serwer się dobrze wygrzeje).

Do tego serwery są tańsze do Pythona, może nie tak jak w PHP, ale dużo taniej niż do Javy.

Nikt poza malutkimi firmami nie używa hostingu dedykowanego pod język. Albo provisionujesz sobie VMki na życzenie albo masz jakiś ich zestaw w którym zestawiasz sobie środowisko.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1