Podwyżka czy obniżka przy przechodzeniu 'wyżej'

0

Dzisiejsza rozmowa z rekruterką w skrócie:

-Ma Pan duże doświadczenie, chce Pan być managerem?
-Ok, jakie są widełki?
-Tajne, a jakie wymagania, to się odniosę?
-Ok, to ja chcę X.
-Ale to jest bardzo dużo, skąd ta kwota? Klient oferuje X-30% max. A Pan nie ma doświadczenia jako manager.
-Teraz mam ~Y, a nie mam ludzi pod sobą. Jak dodam do mojej pensji 15% to wychodzi X. Dlaczego miałbym pracować za mniej, niż mam teraz, i mieć większą odpowiedzialność?
-Rozwój, bla bla bla, kariera, bla bla bla, lider sektora, bla bla bla.

Oczywiście nie potrwało to długo, bo dla mnie sytuacja jest chora, bo ze wzrostem odpowiedzialności powinna iść w parze wyższa pensja. A jak jest u Was, zgodzilibyście się na obniżkę pensji przy przechodzeniu 'wyżej', czy niech się bujają?

1

Czy jako koder inżynier z dużym doświadczeniem dostaniesz tyle dobrych ofert żeby w nich przebierać?
Czy jako manager z łapanki awansu bez odpowiedniego wykształcenia z malym doświadczeniem dostaniesz tyle dobrych ofert żeby w nich przebierać?

Czy twoją karierę stać na wypadnięcie z obiegu na 3 lata? Do czego ewentualnie wrócisz? Jesteś taki pewien siebie bo w zupełnie innej roli i z ludźmi poradzisz sobie równie dobrze jak teraz w spokoju dla siebie?
Może zamienisz karierę świetnego kodera na takiego sobie menedżera z przypadku w firmie softwareowej?

0
KanterStrajk napisał(a):

Dzisiejsza rozmowa z rekruterką w skrócie:

-Ma Pan duże doświadczenie, chce Pan być managerem?
-Ok, jakie są widełki?
-Tajne,

w tym momencie naciskasz czerwoną ikonkę słuchawki nie tracąc zbędnych sekund nawet na "do widzenia"

0

Tyle tylko, że "manager" nie musi oznaczać "wyżej". Praca PMa może polegać na zbieraniu statusów, noszeniu faktur i klepaniu exceli. Dosłownie.

Nie twierdzę, że każdy PM tylko nosi faktury, zbiera statusy i rozsyła excele. Czasami taki PM jest połączeniem analityka (systemowo-biznesowego), negocjatora, organizatora i kilku innych ról. Ale być może trafiłeś na taką ofertę, gdzie właśnie kogoś takiego szukają.

2

Ja tam bym się przede wszystkim wystrzegał firm, w których istnieje hierarchia, w której PM jest nad programistą.

3

Od kiedy bycie managerem to przechodzenie "wyżej"? W sensownych firmach juz od dawna to jest ścieżka równoległa, szczególnie że dobry koder wcale nie musi być dobrym managerem. Kiedyś tak ludzie myśleli, że przejście z developera na managera to "awans", ale to sie nie sprawdza. Często lepszymi managerami są ludzie dużo słabiej ogarniajacy technologię a za to dobrze radzący sobie z ludźmi, procesami, zarządzaniem ryzykiem, planowaniem itd. To są zupełnie inne umiejętności. A już szczególnie jak "awansowało" się takiego mocnego seniora, który jednocześnie był trochę introwertykiem a tu mu nagle kazali łazić non stop na spotkania i gadać z ludźmi ;]
Warto sobie zadać pytanie kim chcesz być i co chcesz robić za X lat. Jednym marzy sie zarządzaniem zespołem a innym projektowanie systemów. Jedno wcale nie jest gorsze od drugiego.

0

No właśnie od kiedy manager jest lepszym stanowiskiem od senior developera/projektanta/ architekta?

0

Wszystko chyba zależy jakiego stopnia ten manager.

0

A niby czemu managier ma stac wyzej od inzyniera? I dlaczego uwazasz, ze bycie menagerem to wyzsza odpowiedzialnosc.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1