To dużo czy mało? Pierwsza praca

Witam

2 dni temu byłem na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko Junior .Net Developer, dziś zadzwonili do mnie, dostałem propozycje podpisania umowy, pochwalę się że jestem samoukiem i pierwsza praca wiele dla mnie znaczy :).

Zaproponowali mi:

• 2000 zł na rękę na okresie próbnym 3 miesiące.
• 3000 zł + ( zależy od tego jak się sprawdzę ) umowę o pracę.

Teraz pytanie, bo w którymś wątku przeczytałem że pierwsza praca to:

• 2000-2500 ( wariant pesymistyczny )
• 2500-3000 ( jest ok )
• 3000-3500 ( bardzo dobra oferta )
• 3500+ ( i tu podobno są szczęściarze co i z 5000 zarabiają )

Dlatego mam pytanie jak wy to widzicie, jak zaczynaliście jaką stawkę dostaliście? Czy zaproponowana stawka jest dobra?
Podczas rozmowy troszkę się stresowałem i poległem na paru pytaniach, natomiast na zadaniach się popisałem.

Jestem zadowolony jednak chciałbym wynegocjować na okresie próbnym stawkę wyższą nawet 200 zł będzie miłym zaskoczeniem, negocjować płacę za okres próbny? będzie to odebrane źle? czy lepiej poczekać do czasu podpisywania umowy i wtedy normalną stawkę negocjować

EDIT
Miasto: Warszawa
Grupa: 10 osób
Firma: Nie informatyczna ale ma dział informatyczny.

Zapomniałeś o drobnym szczególe - jakie miasto? I jaka wielkość firmy?
Na tym etapie zarobki to raczej ostatnie na co powinieneś zwracać uwagę, zwłaszcza jeżeli 95 w nicku to Twój rocznik.

** Edit **
Jeszcze napisz jaki rodzaj umowy.

Przy pierwszej pracy, pracodawca zawsze chętnie skorzysta z tego, że pracownik nie wie na ile się wycenić ;)

Jak na początek to spoko, w końcu w przyszłości stawka będzie tylko rosnąć. Ja miałem za pierwszy 1500zł ale to już kilka lat temu.

Jeszcze może opowiedz jak Ci wyszło na rozmowie - i w ogóle od jak dawna się uczysz, itp itd - pewnie jest tu trochę osób które to zainteresuje gdy opiszesz bardziej szczegółowo swoją historię ;)

Jeżeli jest to pierwsza praca, to są to normalne stawki, jak na polskie warunki. W pierwszej etatowej pracy miałem na początku wynagrodzenie mieszczące w Twoim wariancie pesymistycznym.

Te 2 stówki możesz próbować wynegocjować. Wszystko zależy od tego, jaka jest polityka firmy. W niektórych firmach często z automatu dają taką podwyżkę po okresie próbnym, w innych dopiero po roku lub później. Jeżeli Ci na tym zależy, to jeśli wypadniesz dobrze w 3ech miesiącach, to po zakończeniu okresu próbnego możesz negocjować. Nie są to wygórowane wymagania.

Wygląda ok jak na pierwszą pracę.

Jest jak najbardziej OK. Oczywiście że nie powinno się pracować za darmo ale najważniejsze jest że zdobędziesz 1 doświadczenie, popracujesz 1-2 lata to Twoja wartość wzrośnie kilka razy :)

Jest ok.
Pracuj i za rok przy zmianie pracy dostaniesz sporo więcej. Tylko się nie obijaj i rozwijaj też po pracy.