Jak juz mówicie o tabletkach to na taki stres dobry jest nervomix control, ziołowy i na prawdę dobrze uspokaja.
0
0
MrBean Bean napisał(a):
Ja zawsze biorę dwie tabletki mefedronu, potem słucham przez 20 min Behemoth'a. Wchodzę do pokoju przesłuchań i opowiadam im o tym jak bardzo nienawidzę tej pracy i ludzi z którymi muszę pracować. Po udanej rozmowie od razu pytam o podwyżkę.
Ja uzywam Amfetaminy lub ewentualnie Ecstasy bez tego nie wyobrażam sobie rozmowy kwalifikacyjnej. Szczerze polecam