Witam, wylogowałem się więc bez sprawdzania IP poproszę.
Jestem obecnie podczas szukania nowej pracy w innym mieście niż obecnie mieszkam, będzie to moja druga praca w IT więc stąd moja niewiedza jak to wygląda.
Jestem po wysłaniu około 10 CV i nie wiem czy wysyłać dalej, czy poczekać na pierwsze odpowiedzi.
Przykładowo, nie chcę zamknąć sobie drzwi w potencjalnie ciekawych firmach, jeżeli przerwę proces rekrutacyjny z powodu znalezienia czegoś wcześniej, wysłałem jedynie do ciekawych firm więc obojętnie, które przejście procesu rekrutacyjnego jest dla mnie zadowalające.
Wiele osób mówi by wysyłać jak najwięcej, ale jak to wygląda w przyszłości kiedy bym chciał zmienić firmę (jeżeli taka potrzeba zaistnieje nikt nie wie), a firma do której bym chciał iść to np. ta u której nie dokończyłem całego procesu rekrutacyjnego. Jak by co mam jeszcze na liście do wysłania z 5 firm ciekawych (mniej niż do tych co wysłałem) i 5 mało ciekawych ale płacących tyle co chcę, jak by co mogę sobie zafundować nawet wolne trochę bo się odłożyło trochę grosza (8-9 miesięcy życia na obecnym poziomie w warszawie wynajmując kawalerkę).
Jestem samoukiem, po przerwanych studiach nie informatycznych ale z doświadczeniem ~12 miesięcznym w firmie. Taka sobie przeglądam internet a tu nagle inżynierowie (przyszli jeszcze się nie bronili[?]) też szukają pracy, jak to wygląda okiem HR? Pracowałem w grupie, wyrabiałem się z zadaniami, pracowałem 5 dni po 8 godzin (czasami nadgodziny jak deadline nadchodził). Rozmawiając z kolegą na studiach informatycznych, mówił że też mieli nawet taki przedmiot jak praca zespołowa, więc te moje doświadczenie jest porównywalne z tym przedmiotem.