Czy wysylajac cv do innych firm moj aktualny pracodawca moze zostac o tym poinformowany ?

0

Hej, pracuje od 4 msc jako programista. Glupio, ze juz mysle o zmianie pracy, ale powoli denerwuje mnie takie przeciaganie struny w tym co robie. Malo konkretow do nauki, od 4 msc nie bylem pod zadnymi skrzydlami developerskimi, wiec chcialbym sprobowac swoich sil gdzie indziej. Czy wysylajac cv do innych firm jestem narazony na to ze moj obecny pracodawca bedzie o tym wiedzial ? Oczywiscie nie z mojej winy (nie pochwale sie komus / whatever), tylko firma do ktorej wysle bedzie na tyle ciekawa ze bedzie odzew do mojej obecnej firmy.

Jest to problem, jesli wpisze rzeczywiscie w cv swoje aktualne zatrudnienie, ale mysle ze 4 miesiace to chyba warto juz wpisac, mimo ze nie ma czym sie chwalic, bo w pracy nauczylem sie malo, ale rozwijam sie samemu wiec nie jest najgorzej.

Pozdrawiam.

0

Zależy. Mój znajomy tak zrobił i okazało się, że pierwsze co zrobiła firma do której pisał to wysłała jego podanie do jego ówczesnego szefa. Okazało się, że w tym mieście większość "szefów" się znała.

Nie miał jednak z tego powodu większych problemów, była tylko krótka rozmowa o tym "czemu nie powinno się tak robić".

3

Nie widzę problemu. Nawet gdyby ktoś sie o tym "dowiedział" (co jest tak btw niezgodne z prawem bo zezwalasz na przetwarzanie danych osobowych tylko w celach rekrutacji, więc mógłbyś się z nimi sądzić...) to zawsze możesz powiedzieć że sondujesz rynek i tyle.

0

Hm, to co w takim razie mam zrobic. Powiedziec o tym aktualnemu pracodawcy ?

1

Nie. Co go to obchodzi?

0

@Shalom a uwazasz ze powinienem jeszcze poczekac z ta decyzja patrzac na doswiadczenie, czy probowac swoich sil gdzie indziej nie zaszkodzi? Jestem jeszcze gowniarz (20 lat) i jest to dla mnie jeszcze nowy swiat, jeszcze czasem czuje sie jak dziewica ;)

0

Myśle że nie zdajesz sobie sprawy z tego że w innych miejscach nie będzie specjalnie lepiej ;)

0
Uczynny Samiec napisał(a):

Zależy. Mój znajomy tak zrobił i okazało się, że pierwsze co zrobiła firma do której pisał to wysłała jego podanie do jego ówczesnego szefa. Okazało się, że w tym mieście większość "szefów" się znała.

Nie miał jednak z tego powodu większych problemów, była tylko krótka rozmowa o tym "czemu nie powinno się tak robić".

Oczywiście tłumaczyłeś temu kto je pokazał, że złamał prawo? :D

0
Uczynny Samiec napisał(a):

Nie miał jednak z tego powodu większych problemów, była tylko krótka rozmowa o tym "czemu nie powinno się tak robić".

A znajomy przekazał ci czemu nie powinno się tak robić? Jestem ciekaw co janusz wymyślił :)

0
Uczynny Samiec napisał(a):

Nie miał jednak z tego powodu większych problemów, była tylko krótka rozmowa o tym "czemu nie powinno się tak robić".

:D No czemu? A ustawę o przetwarzaniu danych wolno łamać?

0

Cóż, na zachodzie jest to bardziej popularna praktyka niż w Polsce, ale też się zdarza że w ramach weryfikacji CV firmy kontaktują się z poprzednimi pracodawcami prosząc o opinie o danym pracowniku. Jedni robią to jawnie prosząc o konkretny kontakt z poprzedniej firmy, a drudzy robią to kompletnie na własną rękę.

Widziałem chociażby maila wysłanego z krakowskiego oracla, gdzie oprócz opinii prosili również o podanie aktualnych zarobków w obecnej firmie lol :D

0

@neves ale zauważ ze na takie cos trzeba się explicite zgodzić, żeby mogli się kontaktować z poprzednim pracodawcą czy też z uczelnią. Z drugiej strony twoją poprzednią firmę też obowiązuje ustawa o ochronie danych osobowych i też nie powinni ot tak udzielać jakichkolwiek informacji na twój temat (nawet informacji że u nich pracowałeś lub nie) bez wyraźnej zgody.

0

@up

To nie był januszsoft, a raczej niewielka międzynarodowa firma której szefem był francuz, na jakieś 30 osób.

Dlatego "nie powinno" się tego robić, bo niektórzy szefowie mogą odebrać to jako "akt nielojalności wobec firmy". A wy byście chcieli gdyby osoba którą zatrudniacie ciągle szukała czegoś na boku? Jaki w takim razie jest sens inwestować w taką osobę, skoro zniknie jak tylko przydarzy się okazja? Nie mówię że uważam to za coś złego, ale rozumiem postawę szefa, któremu się to może nie spodobać.

I rzeczywiście jak tak teraz pomyślę, to to co zrobiła tamta firma jest niezgodna z prawem. No ale kto by się o to sądził.

0

@axelbest:

Ale ten ówczesny pracodawca zachował się w porządku. Wziął na rozmowę i powiedział, że jeśli planuje zmienić pracę to by z nim pogadał i on mu wtedy pomoże.

Zresztą pytanie było - czy pracodawca może dowiedzieć się o tym że planuje zmienić pracę. Odpowiedź to - tak, może ale nie musi. Trzeba sobie zdawać sprawę że ci pracodawcy spotykają się na różnych konferencjach, spotkaniach, itd. i jeśli są w dobrych stosunkach to jeden może drugiemu powiedzieć. I to czy to legalne czy nie, nic tu nie pomoże.

I jaki szef, taka byłaby reakcja na to.

0

Dokładnie - dobry szef pomaga rozwijać skrzydła. Nawet jeśli taki pracownik zmieni firmę, to przecież nie ma zakazu, aby po paru latach bogatszy o doświadczenie do niej nie wrócił z powrotem. Dodatkowo pracownik odchodząc z firmy w przyjaznej atmosferze - może w przyszłości ją polecić innym programistom (o ile nie był to jakiś JanuszSoft).

1

A wy byście chcieli gdyby osoba którą zatrudniacie ciągle szukała czegoś na boku?

Jeśli wiesz że oferujesz dobre warunki to ta osoba nie ma potrzeby uciekać. A jeśli ktoś chce w pewnej chwili zmienić otoczenie czy zrobic krok na przód to i tak go siłą nie zatrzymasz. Zresztą myśl perspektywicznie - ludzie rotują pomiędzy firmami i gość który dziś się zwalnia, za 2 lata moze wrócić, z nowym bagażem doświadczeń.

Jaki w takim razie jest sens inwestować w taką osobę, skoro zniknie jak tylko przydarzy się okazja?

Odpowiem zgodnie ze znaną angegdotką: a co jak nie będziesz inwestował a taka osoba u ciebie zostanie? ;) Zresztą patrz wyżej - ludzie cały czas migrują i to jest normalne. Znam takich co 2-3 razy pracowali już w tej samej firmie, w międzyczasie wskakując do innych.

0

@Shalom:
W idealnym świecie tak. Ale świat nie jest idealny i szefowie są różni i tak samo różne mają poglądy na to :P. Tak naprawdę to tylko OP wie, jak by jego szef na to zareagował, bo tego, czy się dowie o tym to nie da się przewidzieć.

A ja uważam że w takiej sytuacji i tak powinien szukać czegoś nowego, może posiedzieć jeszcze 2 miesiące by mieć te okrągłe pół roku.

0

Zagramanica wazne sa referencje i po wstepnym przejsciu rekrutacji prosza o kontakt do dwoch firm, HR dzwoni i pyta czy da sie z toba zyc, dlatego nie palilbym mostow nigdzie w dluzszej perspektywie.

0
Uczynny Samiec napisał(a):

[..] Jaki w takim razie jest sens **inwestować ** w taką osobę,

Że co ? W Cebulandzie ??? A jednorożce w tej bajce były ?

0
Uczynny Samiec napisał(a):

@Shalom:
W idealnym świecie tak. Ale świat nie jest idealny i szefowie są różni i tak samo różne mają poglądy na to :P. Tak naprawdę to tylko OP wie, jak by jego szef na to zareagował, bo tego, czy się dowie o tym to nie da się przewidzieć.

A ja uważam że w takiej sytuacji i tak powinien szukać czegoś nowego, może posiedzieć jeszcze 2 miesiące by mieć te okrągłe pół roku.

O co chodzi z tą mętalnością, że pracownik ma się przed szefem płaszczyć? Chłop pańszczyniany jeszcze z nas nie wyszedł po upływie prawie 200 lat?

0

Zastanawiam się, co w przypadku, kiedy aplikuje się na ogłoszenie wstawione przez agencję, a nie firmę docelową, a tą firmą jest właśnie aktualny pracodawca ;)

0

Czy wysylajac cv do innych firm moj aktualny pracodawca moze zostac o tym poinformowany ?

Zanim zaczniesz pisać CV, zastanów się nad sensem tego co piszesz.

Czy pracodawca wysyła cv?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1