Junior czy mid?

Cześć,

Obecnie pracuje jako Network Engineer w dużym korpo (zarządzanie sieciami w centrach danych itd.), ale postanowiłem "przejść" na programowanie. Programuje w PHP od kilku lat z przerwami, bardzo dużo czytam, mam w portfolio dwie strony napisane w Laravel (jedna z nich wykorzystywana jest u mnie w firmie). Praca z tym frameworkiem nie sprawia mi prawie żadnych problemów - wiem jak co działa, a jak nie działa to gdzie szukać źródła problemu, piszę testy (unit + acceptance), jestem na bieżąca ze wszystkimi nowościami, rozumiem zamysł i potrzebę MVC itd.
PHP znam na dobrym poziomie (programowanie obiektowe, itd.), znam i używam GIT, MySQL, święta trójca web (HTML, CSS, JS), jQuery, Bootstrap. Angielski w mowie i piśmie na poziomie swobodnej komunikacji (B2).

Czy to wystarczy, żeby startować na mid-level developera? W sieci można znaleźć różne opinie odnośnie tego co powinien umieć junior / mid (przykład http://softwareengineering.stackexchange.com/a/136165), a nie chce się zbłaźnić przychodząc na rozmowę na mid jeśli takie stanowisko wymaga jakiegoś "komercyjnego" doświadczenia albo czegoś o czym nawet nie wiem, że powinienem umieć.

Wyślij na mida. Pójdź na 2-3 rozmowy. Jak Cie nie wezmą to albo krzyczysz za dużo $ albo za mało umiesz. Obniż $$ albo pójdź na pół juniora tj ogłoszenia z jakimiś doświadczeniem ale jeszcze nie mid.

jak musisz pytać czy jesteś mid, to znaczy, że nie jesteś :)

@czysteskarpety: Szukałem, ale tak jak napisałem wyżej, co temat to inna opinia, a oferty o pracę jeszcze mniej mówią (szczególnie gdy Janusz-softy chcą żeby junior robił wszystko i miał 5 lat doświadczenia, a z powodu braku doświadczenie nie zawsze wiem czy ogłoszenie które czytam jest właśnie z takiej firmy).
Do napisania tego posta zmotywował mnie inny post Wzrost wymagań wobec juniora na przestrzeni lat. - posty sprzed kilku lat (w niektórych przypadkach nawet sprzed kilku miesięcy) mogą być w pewnym stopniu nieaktualne.

startuj gdzie możesz, co firma to inne wymagania, a HRzy i tak piszą co się da, najwyżej ciebie nie przyjmą i tyle

W dobrej firmie jeśli zgłosisz się na juniora, a pójdziesz na rozmowę i wypadniesz dobrze, to dostaniesz pozycję i kasę odpowiednią do wyniku. Analogicznie jeśli zgłosisz się na regulara, a wypadniesz gorzej, ale będzie miejsce i budżet na juniora, to mogą cię wziąć. W kiepskich firmach mogą cię wziąć na juniora, nawet jeśli jesteś lepszy, ale to da się wyczuć, że w takiej firmie nie chcesz pracować.