Kilka lat temu, jak pracowałem w poprzedniej firmie to doprosić się nie mogłem o nowszy sprzęt (pracowałem na laptopie Lenovo T61p - solidny sprzęt ale nawet kilka lat temu nie był zbyt mocny). Jak wnioskowałem o nową stację roboczą to był wielki problem i dopiero jak w sumie odchodziłem z tej pracy to dostałem nowy sprzęt (a to był jeden z argumentów, przez który rozstałem się z firmą bo nie miałem już zdrowia męczyć się ze złomem).
Obecnie szału też nie ma - jakiś laptop HP Probook + zewnętrzny monitor ale przynajmniej jakoś to działa.