Zarabiam 6k netto, mam ~2-3 lata doświadczenia - z tym w Warszawie stać mnie na wynajęcie kawalerki blisko centrum, życie na dość komfortowym poziomie, i odkładanie 2,5k miesięcznie (samemu). W ciągu pół roku chciałem się wyprowadzić do Londynu, gdzie będę celować w 40k brutto rocznie. Do tego pewnie pierwszy miesiąc pochłonąłby 4-5 miesięcy oszczędności w PL. Warto dla takiej kwoty wyjeżdzać? Jak ma się takie 2,4k netto miesięcznie w Londynie do 6k netto miesięcznie w Warszawie? Jaki byłby poziom życia? Opinie są raczej różne z tego co czytałem, i to pewnie raczej subiektywna kwestia, ale pomyślałem, że może dowiem się czegoś ciekawego od programistów którzy mieli styczność z UK :P
0
0
Dziwny mi nick wymyslilo, ale coz :)
Odpowiedz jest taka, ze w Londynie sie na pewno nie oplaca. Ja teraz zarabiam w Manchesterze mniej wiecej taka kwote i - przy oszczedzaniu (tzn. brak samochodu, wynajmujesz pokoj) jestem rzeczywiscie bardzo duzo w stanie odlozyc, ale gdybm chcial miec samochod, wynajac dom/mieszkanie to wyszedl bym na tym tak samo jak w Polsce przy tym samym stylu zycia i zarobkach ~8k netto PLN. IMO warto wyjechac, ale niekoniecznie dla pieniedzy. Raczej dla poznania ludzi i jezyka, doswiadczenia w pracy w obcym jezyku, poznania swiata.
0
Widać, że główną (lub przynajmniej bardzo ważną) motywacją jest dla Ciebie pieniądz. Dlatego warto wyjechać chociażby dla złapania expa poza granicami. U nas nadal pokutuje PRLowskie przeświadczenie, że to co zachodnie jest lepsze. Dlatego spora część polskich pracodawców jak zobaczy Cię po roku/dwóch pobytu GB to będą sikać w majtki i z automatu masz +5 do skilla i +1000 do wypłaty która Ci się normalnie należy.
Poza tym angielski podszkolisz do poziomu niemal nieosiągalnego u nas w kraju.
1
Nie oplaca Ci sie wyjezdzac na taka oferte.
Wedlug numbeo, jak masz 6k netto w wawie to musialbys miec okolo 15k netto pln w Londyn zdroju, czyli okolice 3k gbp netto. To sie przklada na oferte 50k gbp brutto rocznie i to powinno byc twoje minimum. Co do poziomu zycia, to zapomnij, Warszawa zakladajac ze mowisz po polsku, ofertuje o wiele wiele wiele wyzszy standard zycia, tak ze przez to ze jest ok 2.5x taniej. Aktualnie zarabiam 75k brutto mieszkajac na polnocy i idealnie to mi nie jest, w Londnie bylem w zeszlym tygodniu ceny 2x wyzsze, idziesz do pubu to ponizej 50 gbp ciezko sie najebac ;) Plus Londynu jest taki jak kazdej stolicy - wieksze mozliwosci i wszystko na miejscu, ale na co dzien bedziesz mieszkal w obskurnym mieszkaniu, zarl kanapki z sieciowek i spedzal 2..4 godziny dziennie w komunikacji.
W twojej sytuacji rozwazal bym wyjazd do Londynu dopiero od ponad 50k rocznie.