Wymagania niższe niz widelki

0

Czesc. Napisala do mnie rekruterka, akurat jestem na zmianie pracy wiec wyslalem cv, oddzwonila i pisalem jej moje oczekiwania finansowe. Okazalo sie, ze to firma jedna z lepszych w mieście i widelki ma ok 50% większe niż moje wymagania. Zrobilem zadanie domowe i dostalem zaproszenie do biura. Teraz mam dylemat, czy zmienić wymagania finansowe? A może zostać przy tym, co powiedzialem? A mpze liczyć, ze firma w przypadku przejscia procesu sama mi zaoferuje cos, co sie mieści w swoich widelkach? Z jednej strony nie czuje, zebym zaslugiwal na taka kase, ale z drugiej strony jak juz sie dostaje do firmy, ktora ma topowe warunki, to dlaczego tego nie wykorzystać? Ale tez boje sie, ze za moja stawke by sie zgodzili, a za ich nie, bo nie będę tak dobry jak reszta zespolu...

0

A skąd masz informację o widełkach? To zwyle wiedza tylko dla rekrutera.

0

Gdy zaczynałem swoją pierwszą pracę związaną z IT, na rozmowie zapytany o oczekiwania finansowe podałem 3000. Po pewnym czasie otrzymałem telefon od rekrutera, że zostałem przyjęty i wynagrodzenie będzie wynosić 5500.

0
datdata napisał(a):

A skąd masz informację o widełkach? To zwyle wiedza tylko dla rekrutera.

widelki nie byly jawne, ale pani rekruterka z firmy zewnętrznej, po tym jak podalem swoje wymagania, powiedziala jaka to firma i jakie widelki, ponieważ byly wyższe to stwierdzila, ze mieszczę sie w budżecie. Zadanie dostalem mailowo, wiec z nikim z firmy docelowej sie nie kontaktowalem.

0

Z korporacjami to tak jest, że są w stanie płacić więcej niż mniejsze firmy.

Wyobraź sobie, że np. Disney każdego dnia handluje tysiącami filmów - wszystkimi jakie wyszły z ich studia. Mają stabilne, stałe źródło dochodu, nie mają problemów dotyczących większości firm na rynku ;)

Poza tym po to idziesz pracować do firmy. Firma lepiej wie jak zarabiać pieniądze niż Ty. Jeśli oni sądzą, że na Twoich usługach są w stanie zarobić tyle ile Ci zapłacą, to pewnie mają rację ;) Zwłaszcza jeśli Twoje godziny pracy sprzedają innej firmie (np. z zagranicy).

0
Spine napisał(a):

Z korporacjami to tak jest, że są w stanie płacić więcej niż mniejsze firmy.

Wyobraź sobie, że np. Disney każdego dnia handluje tysiącami filmów - wszystkimi jakie wyszły z ich studia. Mają stabilne, stałe źródło dochodu, nie mają problemów dotyczących większości firm na rynku ;)

Poza tym po to idziesz pracować do firmy. Firma lepiej wie jak zarabiać pieniądze niż Ty. Jeśli oni sądzą, że na Twoich usługach są w stanie zarobić tyle ile Ci zapłacą, to pewnie mają rację ;) Zwłaszcza jeśli Twoje godziny pracy sprzedają innej firmie (np. z zagranicy).

to nie jest korporacja, wręcz przeciwnie, w biurze w Polsce pracuje ok 30 osób, a mimo to kazdy ją zna od bardzo dobrej strony, na tym forum również miala same dobre opinie. Gdyby to byla korpo to pewnie bym wpadl w widelki i tyle, ale w tej sytuacji moze byc inaczej.

4

Firma o dobrej opinii i z topowymi widełkami po prostu zapłaci ci więcej. Serio, niektórym firmom nie zależy tak bardzo na oszczędności kilkuset cebulionów. Są firmy które celowo płacą więcej od innych żeby utrzymać dobrych pracowników i wysokie morale. Jeśli PM nie jest idiotą to zdaje sobie sprawę że jak ci zapłacą za mało (nawet jeśli sam tyle proponowałeś) to im za kilka miesiecy uciekniesz.

0
Shalom napisał(a):

Firma o dobrej opinii i z topowymi widełkami po prostu zapłaci ci więcej. Serio, niektórym firmom nie zależy tak bardzo na oszczędności kilkuset cebulionów. Są firmy które celowo płacą więcej od innych żeby utrzymać dobrych pracowników i wysokie morale. Jeśli PM nie jest idiotą to zdaje sobie sprawę że jak ci zapłacą za mało (nawet jeśli sam tyle proponowałeś) to im za kilka miesiecy uciekniesz.

to juz nie jest kilkaset ;) ale dzieki za komentarz, w sumie sama prawda. Czyli najlepiej nie podwyższać widelek, żeby nie wyjsc na sknerusa, tylko po prostu czekac na ofertę zgodna z widelkami?

0

Możesz podać technologie i miasto?

1

Zazwyczaj prowizja rekrutera jest proporcjonalna do Twojego wynagrodzenia, więc jemu może być wręcz na rękę, że masz wyższe wymagania finansowe.

2

Autorze, doceniaj samego siebie, nikt tego za Ciebie nie zrobi :). Ja popełniłem wielokrotnie taki błąd na początku kariery i bardzo skromnie przedstawiałem swoje doświadczenie i umiejętności co niestety było wykorzystywane na moją niekorzyść. Jeżeli kwota według Ciebie przekracza Twoje umiejętności to najlepiej zachowaj to dla siebie i po dostaniu pracy po prostu postaraj się szybko rozwijać te umiejętności, które Twoim zdaniem pozwolą w 100% zasłużyć na taką wypłatę.

0
Czarny Lew napisał(a):

Autorze, doceniaj samego siebie, nikt tego za Ciebie nie zrobi :). Ja popełniłem wielokrotnie taki błąd na początku kariery i bardzo skromnie przedstawiałem swoje doświadczenie i umiejętności co niestety było wykorzystywane na moją niekorzyść. Jeżeli kwota według Ciebie przekracza Twoje umiejętności to najlepiej zachowaj to dla siebie i po dostaniu pracy po prostu postaraj się szybko rozwijać te umiejętności, które Twoim zdaniem pozwolą w 100% zasłużyć na taką wypłatę.

Zbyt zaś dobra reklama wielu odstrasza. Nawet jak faktycznie jesteś turbodymomenem.

2

Kogoś interesuje, jak to się skończyło? Nawet jak nie to w skrócie opiszę, jakby ktoś miał podobne wątpliwości.

Moja niepewność wynikała z doświadczenia 'na styk' czyli 3 lata w wymaganiach oraz z braku studiów, które były wymienione jako warunek konieczny (po maturze 2 lata imprezowałem, później poszedłem na zaoczne i od razu zacząłem pracę u Janusza, teraz dopiero robię inżynierkę na niezbyt uznanej uczelni) - prawie wszystko, co umiem to moja własna praca.

Aktualna moja stawka to 7900, jako wymagania podałem 9-10 tysięcy, widełki wynosiły 14-16. Dostałem dzisiaj ofertę na 13300 z zastrzeżeniem, że jak się obronię to automatycznie wskakuję w kwotę między widełkami z podwyżką równą 1000 złotych. Czyli mam nadzieję na luty ;)

Technologie: Spring, PostgreSQL - ale od nowego roku ma być robione coś z Big Data i prawdopodobnie do tego zespołu trafię. Miasta wolałbym nie podawać.

Pozdrawiam.

1
datdata napisał(a)

A skąd masz informację o widełkach? To zwyle wiedza tylko dla rekrutera.

na szczęście to się zmienia i coraz częściej pojawiają się widełki w ogłoszeniach (niektóre fora programistyczne wręcz wymagają podawania widełek, bo inaczej ogłoszenie zostanie skasowane). To oszczędza wszystkim czas - po co ma senior składać CV, chodzić na rozmowy a potem się okazuje, że firma ma widełki np. do 4 tysięcy? Strata czasu i kandydata, i firmy. Po co firmie kandydat-szlachcic, który chce zarabiać 15 tysięcy, jeśli firma nie dysponuje takim budżetem?

2

kojarze firme, ja tam dostalem 16700

0

Czyzby Krakow i Grid Dynamics?

0
testowy_user napisał(a):

Czyzby Krakow i Grid Dynamics?

Jak tam sa takie stawki to dajcie mi do nich kontakt

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1