Jaką formę odpłatności za projekt preferujecie?

Tak się zastanawiam nad rodzajami odpłatności za projekt. Do głowy przychodzi mi na chwilę obecną kilka tradycyjnych:

• klient płaci całość należności po ukończeniu projektu;
• klient płaci zaliczkę przed rozpoczęciem projektu i resztę po jego ukończeniu;
• klient płaci całość przed rozpoczęciem projektu;

Znacie/polecacie jeszcze jakieś inne formy płatności? Macie doświadczenie z kilkoma zaliczkami płaconymi na różnych etapach ukończenia projektu?

PS Dodatkowo - jaki rodzaj umów preferujecie/polecacie przy realizacji projektów indywidualnych jako jednoosobowy agregat kodzący?

Zawsze bierz zaliczkę, a konkretniej nazywaj to zadatkiem. W razie rezygnacji klienta i braku rozpoczęcia prac nad projektem zadatek zostaje w Twojej kieszeni. Zawsze stosuję metodę pobieram 1/3 zadatku na rozpoczęcie projektu, a na zakończenie resztę. Przekazanie projektu odbywa się na wysłaniu zrzutów ekranu, dema, plików video z działającym oprogramowaniem na tej podstawie klient dokonuje reszty wpłaty, a ja po zaksięgowaniu cały projekt wysyłam. Metoda się u mnie sprawdza. Szczególnie, że w przypadku zleceń internetowych mamy wielu Januszy. Umowa o dzieło jeżeli nie masz DG, chociaż umowa mailowa jest tak samo umową o dzieło w ujęciu prawnym.

Preferować to sobie możemy. Życie i tak pokazuje, że klienci najchętniej chcieliby zapłacić wszystko po zakończeniu a niemal 100% nie będzie chciało zapłacić wszystkiego przed rozpoczęciem. Po kilku wtopach z pierwszą wersją stosuje się zaliczkę. Mi osobiście zdarzało się brać 30% w zależności od kwoty całości.

Ale zwykle bywało tak, że jakby się klient rozmyślił to za te 30% nie będę się denerwował i ew. sądował.