Bo widzę, że ogłoszenia na pracuj.pl potrafią wisieć po pół roku. Czy to znaczy, że jest tak mało chętnych, czy po prostu nie ma dostatecznie wiele "obytych" w temacie kandydatów i ci co się zgłaszają są odrzucani? Czy może to jakieś wielkie zespoły i cały czas szukaja więcej adminów? Są tu jacyś admini? Bardzo musieliście być ocykani w temacie aby zdobyć pracę?
0
0
Nikomu nie chce się zdejmować nieaktualnych ogłoszeń :)
A tak to sobie zbierają CV na zaś.
0
Spine napisał(a):
Nikomu nie chce się zdejmować nieaktualnych ogłoszeń :)
A tak to sobie zbierają CV na zaś.
Nie chce się zdejmować? Te ogłoszenia są wznawiane przez wiele miesięcy na różnych serwisach. Więc o żadnym "niechceniu się" nie ma mowy.
0
troche ifert widzialem glownie z cisco bazami windows server itp. czy to jest dobrze platne cienzko okreslic ale tez nie wieze ze wszystki te ofety to fejki lub stare ogloszenia
0
Wątpię, że o tak ktoś zapomniał i ogłoszenie wisi, za każdy dzień ktoś musi zapłacić. Często ogłoszenie wisi bo cv może się przydać, może na czas czyjegoś okresu próbnego firma chce mieć 'backup'.
0
sarin napisał(a):
Wątpię, że o tak ktoś zapomniał i ogłoszenie wisi, za każdy dzień ktoś musi zapłacić. Często ogłoszenie wisi bo cv może się przydać, może na czas czyjegoś okresu próbnego firma chce mieć 'backup'.
Może i jest tak w pewnych wypadkach, acz zdarza się, że wznawiane ciągle są ogłoszenia z dopiskiem "praca od zaraz ".
0
Składałem ostatnio trochę CV na admina. Moja obserwacja, to że jak na firmy oferujące pracę "od zaraz", których ogłoszenia są zamieszczane już n-ty miesiąc, to coś długo się już do mnie nie odzywają po ich wysłaniu. Oczywiście mogłem nie utrafić w ich gust. Więc muszą być cholernie wybredne, bo o kumatych adminów ciężko na rynku. A o tych certyfikowanych to przemnożyć razy 10.
0
Z pracą admina na górnym śląsku jest biednie,a raczej jest jej sporo jeśli chcesz zarobić 2.5-3k netto.
Dlatego też w moim przypadku zastanawiam się czy nie zacząc uczyć się javy ;)
0
rafalrafal napisał(a):
Z pracą admina na górnym śląsku jest biednie,a raczej jest jej sporo jeśli chcesz zarobić 2.5-3k netto.
Dlatego też w moim przypadku zastanawiam się czy nie zacząc uczyć się javy ;)
Jest tragedia a nie biednie. Janusze oferują grosze, 3k/net to już zbyt wielka krzywda dla nich.
Parę firm, które się ciągle ogłaszają trzeba obchodzić szerokim łukiem (i dobrze wiadomo o które chodzi).
IMHO czysty tradycyjny admin ma w Polsce przegrane. Jeśli już, to iść w DevOps na przykład, albo zacząć programować (java się kłania, i owszem).
Praca, z **ostatnich **obserwacji, to Kraków, Wrocław, Warszawa. Kolejność wcale nieprzypadkowa.
Poznań i Gdańsk można sobie w zasadzie jako admin odpuścić. Reszta to informatyczna pustynia.