Czy w pokojach gdzie programujecie jest hałas

0

Zastanawia mnie czy takie warunki pracy gdzie przez dwie minuty nie można skupić się na tyle żeby wymyślić nazwę metody są normalne. Mam tu na myśli że każdy z każdym głośno rozmawia, robią się dyskusje w kilka osób ++ (i tak cały dzień, dzień po dniu). Ja nie potrafię się skupić w takim hałasie.

2

Nie. Zdarza się czasami taka sytuacja, ale nie cały czas. Zawsze możesz założyć słuchawki z muzyką, ja tak robiłam, gdy przyszła grupa dyskusyjna i rozkminiała jak coś ma działać.

0

Czasami tak, ale nie bez przerwy. Niestety w wielu firmach tak jest. Na początku bardzo mi to przeszkadzało, ale potem się przyzwyczaiłem i przestałem zwracać na to uwagę. Jeżeli jest to duży hałas, dzieje się to często i naprawdę Ci to przeszkadza, to pogadaj z tymi osobami lub w ostateczności z ich przełożonym.

Taka dygresja na boku: Chyba najlepszą konfiguracją są małe pokoje, gdzie jest miejsce dla max. 10 osób zamiast wielkich hal i open-spaceów. W takich warunkach pracuje się najlepiej.

0

tego nie unikniesz, nie mozna zabronic ludziom rozmawiac (niestety ;))
kup sobie dobre sluchawki, polecam sennheiser

0
wiciu napisał(a):

Chyba najlepszą konfiguracją są małe pokoje, gdzie jest miejsce dla max. 10 osób zamiast wielkich hal i open-spaceów. W takich warunkach pracuje się najlepiej.

Pracowałem w takim właśnie pokoju, ciągle przychodzili jacyś ludzie na konsultacje, w jednym rogu ktoś coś innym tłumaczył, gwar był okropny, nie dało się na niczym skupić. Teraz pracuję w open space i mam ciszę.
Hałas jest chyba kwestią organizacji pracy, i w jakimś stopniu kultury, niż układu pomieszczeń.

1

Jeśli nie umiesz wymyślić nazwy metody gdy nie ma absolutnej ciszy to może programowanie nie jest dla Ciebie? Ewentualnie możesz poszukać pracy zdalnej

0

U mnie w pokoju siedzi około 10-12 osób, jak jest wymiana 3-4 zdań to nikt nie ma pretensji, jak jest dłuższa rozmowa to wychodzimy do osobnego pokoju, gdzie omawiamy szczegóły. Większość i tak siedzi w słuchawkach, ale Ci którzy wolą pracować bez mają spokój i jest dzięki temu fajna atmosfera, bo jak wychodzimy na przerwę, to każdy jest chętny do rozmowy :)

0

Nie podsluchuj to wymyslisz nazwe metody ;). No ale pociesze Cie - tajna sztuke ignorowania halasu oraz rozmow innych osob posiadziesz po tym jak sie ozenisz - jak dobrze pojdzie to nawet bedziesz potrafil odpowiadac bez sluchania ;)

1

Oprócz słuchawek jest też coś takiego jak zatyczki do uszu.

2
Mały Młot napisał(a):

Jeśli nie umiesz wymyślić nazwy metody gdy nie ma absolutnej ciszy to może programowanie nie jest dla Ciebie? Ewentualnie możesz poszukać pracy zdalnej

A gdy ktoś nie zda w podstawówce sprawdzianu z dodawania to matematyka nie jest dla niego? Takie pier.... jak widzę, jak się urodziłeś to pewnie też programowałeś już, skoro to rzecz nabyta, więc każdy ją może nabyć z własnych chęci ...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1