Zacząłem półtora miesiąca temu pracę w banku. Pierwsza praca jako programista. Spytali ile. Powiedziałem 2500 netto. Nie dyskutowali tylko potwierdzili czy tyle na kolejnej rozmowie.
Przez 2 tygodnie się wdrażałem w zasady itd. Teraz robię normalnie taski do projektu. Udzielam się i pomagam innym. Sam też proszę o pomoc kiedy czegoś nie wiem. Ale zadania robię sam od deski do deski. Nie mówie "Nie wiem, nie zrobię tego".
Mam 22 lata i zajmuje się w projekcie backendem C#, ASP.NET MVC oraz architekturą diagramy uml, domain model itd...
Za półtora miesiąca kończy się okres próbny. Myślicie, że "profesjonalnie" będzie powiedzieć o podwyżce? W końcu okres próbny to okres dla nich na sprawdzenie i dla mnie na podjęcie decyzji czy chce z nimi pracować.
Podwyżka raczej tylko ze względów osobistych/finansowych. Dojazd i uczelnia trochę mnie kosztują.
Myślałem by powiedzieć o 3500 netto.