Dostałem się do pracy do Banku za 2500 netto. Wszyscy wiemy jak to jest w bankach... Wymagany dress code, sztywne godziny i konieczność wyjazdów na szkolenia(banalne bhp, obsługa systemu czy inne rzeczy, które szybciej przyswoję sam). Mam też ofertę bardziej "luźnej" firmie za 2600 netto. Zastanawiam się co wybrać. W poniedziałek podpisuje umowy i nie wiem, której odmówić.
Głupio wyszło bo szukałem pracy i przeszedłem rekrutacje w obu firmach.
Czy też macie jakie sytuacje? Co byście polecili?
Jak diziesz na programaniste to idz tam gdzie loooooozno
Jeśli nie jara Cię aż tak bankowość, idź do tej luźniejszej firmy. Biorąc pod uwagę stawkę, to pewnie Twoja pierwsza/druga praca, więc warto na spokojnie zyskać doświadczenie, a potem (np. powiedzmy za 3 lata) startować do innej firmy na znacznie wyższe stanowisko.
W Banku wiem, że dress code bo była rozmowa i jest na kartce. Technologie to ASP.NET MVC 5, REST i Angular.
W tej drugiej wiem, że C#, .NET, ASP.NET MVC :)
Nic mi nie wiadomo o projektach ;)
W Banku rozmowa była luźna, wpierw 1 osoba i krótki test później dwie osoby i krótka rozmowa. W tej drugiej od razu 3 osoby z zarządu firmy. Sztywne godziny rozmowy 1 godzinę. A w banku aż wszystko będzie jasne.
Dostałem się do pracy do Banku za 2500 netto. Wszyscy wiemy jak to jest w bankach... Wymagany dress code, sztywne godziny i konieczność wyjazdów na szkolenia(banalne bhp, obsługa systemu czy inne rzeczy, które szybciej przyswoję sam). Mam też ofertę bardziej "luźnej" firmie za 2600 netto.
Obie stawki są malutkie, ale różnica między nimi też jest malutka. Więc raczej nie warto się sugerować kasą w tym momencie, a innymi kryteriami (które są kwestią indywidualną i zależą od tego, czego szukasz).
Jeżeli na rozmowie z Tobą były 3 osoby z zarządu, to albo to mała firma i możliwe że JanuszSoft albo dziwnie rekrutują. Bank wydaje mi się bezpieczniejszy ;-)
Nic się nie stanie jeśli zmienisz pracę za rok czy coś. Także nie bój żaby. Jakbyś nie wybrał, ogólnie źle nie będzie.
Idź tam, gdzie bardzie profesjonalny team jest. Tylko skąd masz wiedzieć gdzie to jest. Jak się nazywają te firmy i w którym mieście? Może ktoś tu zna.
Tak to moja druga praca jako programista.
Jest jeszcze oferta za 3000 zł netto ale to wydaje się kiepskie bo bez testów jednostkowych, rozmowa rekrutacyjna na zasadzie "Dlaczego chciałbym tu pracować" albo "Czemu programowanie". Nie było testu, nic. A umowa jest.
Bank wydaje się bezpieczniejszy ale te wszystkie formalności.. Ktoś pracuje w banku? Ze studiów wiem, że struktura banku jest niezbyt przychylna do zmian i zwinności ;)
Ja bym się kierował przede wszystkim tym, gdzie jest lepszy, bardziej doświadczony team, gdzie się więcej nauczysz. 2500-3000zł to stawka juniorska, ale można wykorzystać swoją juniorskość do tego, żeby się nauczyć czegoś, rozwinąć się.
Nic się nie stanie jeśli zmienisz pracę za rok czy coś.
Albo pół roku... Albo po miesiącu. W zasadzie kiedy człowiek już widzi, że się nie rozwija, to jest to dobry moment na zmianę pracy i poszukanie lepszej, bardziej rozwijającej, lepiej płatnej.
Banki mają dużo pracowników, na pewno jak popytasz o bank X to kolega kolegi pracuje, albo sąsiad, koleżanka wujka itp..
Na pewno jest dress code? zakomunikowano Ci ,że musisz mieć np. garniak?
Technologie nie wyglądają na stare, może akurat ten dział ma więcej swobody?
Praca w dobrym miejscu jak np Bank upraszacza podjęcie pracy w kolejnym.
@Krzycsus Pytałeś o ten dress code w pracy? Pracowałem w bankach i mnie on nie dotyczył nawet jeśli był w regulaminie. Nie masz kontaktu z klientem, nie musisz się stroić.
Tak pytałem i jest w umowie/regulaminie. Koszula + eleganckie spodnie na co dzień i garniak na delegacje, wyjazdy... I szkolenia.
Wybrałem Bank. Ludzie wydawali się bardziej ogarnięci. Boli mnie tylko te 8.5 godziny :P