Powrót do kontaktu - kiedy odpisujesz rekruterowi?

0

Na co dzień rekrutuję developerów i zależy mi na pozyskaniu jak najlepszych specjalistów dla Klientów firmy.

Odpowiedzenie na kilka pytań sprawi, że będzie łatwiej dotrzeć do dobrych ludzi, dlatego...

  1. jaki rodzaj kontaktu preferujesz (mail, telefon)?
  2. gdzie przeglądasz oferty pracy?
  3. na ile korzystasz z linkedin'a/goldenline?
  4. co musi być w ofercie byś odpisał konsultantowi?

Dzięki za każdą odpowiedź!

8
  1. mail
  2. na nofluffjobs.com
  3. tam też czasem zaglądam, ale raczej nie ma nic ciekawego
  4. 15k

13
  1. Mail. Telefon nie pozwala później wrócić do otrzymanej informacji, a dodatkowo nie pozwala się zastanowić nad pytaniami jakie mógłbym mieć / wątpliwościami etc.
  2. nofluff, czasem Praca, space-careers.com, ale głównie bezpośrednio na stronach interesujacych mnie miejsc
  3. Zaglądam czasem na linkedin sprawdzić gdzie teraz pracują moi znajomi, czasem dostaje też oferty od rekruterów ale jakoś namiętnie to nie korzystam
  4. Muszą być w niej konkrety. Co, gdzie, dla kogo w jakiej technologii, za ile, na ile.
    Jeśli widzę lider na rynku, młody, dynamiczny zespół, atrakcyjne wynagrodzenie to nie czytam dalej, ani nie odpowiadam pozytywnie, bo juz wiem że nic wartościowego w tym ogłoszeniu nie będzie. Jeśli widzę w ogłoszeniu merytoryczne błędy lub brak logiki w kontekście listy technologii to też nie czytam dalej i nie odpowiadam pozytywnie, bo juz wiem że rekruter sam nie ma pojęcia do czego rekrutuje.
3
  1. Mail
  2. Indeed, nofluffjobs, praca na 4p, linkedin, pisze maila do znajomych headhunterow
  3. Sprawdzam kilka razy w tygodniu linkedin, ale nie jestem aktywny. Po prostu sprawdzam wiadomosci czy sa jakies nowe
  4. Zawsze odpisuje, ale im wiecej szczegolow (technologia, widelki itd) tym lepiej (i moze byc bardziej pozytywna odpowiedz)
3
  1. Mail. Telefon tylko na dalszych etapach rozmowy, a najlepiej w ogóle - preferuję komunikację za pomocą słowa pisanego. Totalnie skreślam wiadomości w stylu:

Nazywam się XXX i w YYY zajmuję się poszukiwaniem najlepszych Specjalistów IT do topowych projektów informatycznych. Zainteresowała mnie Pana kariera zawodowa - pod jakim numerem telefonu mogę się z Panem kontaktować?

  1. Grupy developerskie na fb (np. java & jvm jobs [1]), 4p, nofluff, co mięsięczny wątek "who's hiring" na hackernews [2], maile na linkedinie.

[1] https://www.facebook.com/groups/javajobs/
[2] https://news.ycombinator.com/item?id=11012044

  1. GL w ogóle, Linkedin, ale bez specjalnego zaangażowania.
  2. Tylko otrzymane na maile i spełniające określone wymagania (widełki musowo, sensowny opis, podana nazwa docelowego miejsca pracy czyli klienta w przypadku pośrednika itd.).
2
  1. Mail/wiadomość np. na linkedin ale propozycją rozmowy telefonicznej o szczegółach. Uważam że same maile to słaba opcja, a rozmowa musi odbyć się o konkretnej godzinie, zabierze część czasu i przez to wymaga trochę wysiłku. Pomaga to odfiltrowywać spamerów pracy. Dodatkowo można zadawać pytania na które odpowiedzi nie da się przemyśleć, bo nie ma czasu.
  2. Właściwie na każdym portalu do tego przeznaczonym.
  3. Linkedin. Goldenline całkowicie olewam.
  4. Tutaj się rozpiszę na punkty.
  • Po pierwsze musi to być konkretna oferta a nie generyczny bulszit. Czyli tak jak ktoś wcześniej napisał, żadnych dynamicznych zespołów, liderów na rynku.
  • Dodatkowo do punktu wyżej nie może być nawalone technologiami jakby to była wyliczanka im więcej tym lepiej. Jak idę na rozmowę, to zwykle mogę otrzymać jasne informacje do jakiego projektu lub jednego z kilku miałbym trafić i tym samym zawęzić główne technologie do kilku słów. Oczywiście dobrze by było znać też inne, ale to co piszą czasem rekruterzy przechodzi ludzkie pojęcie. Zlepek wszystkich technologii z jednego obszaru w tym połowa zdrowo przestarzała, a kawałek dalej opis "lider wśród najnowszych technologii".
  • Zwracanie się do mnie personalnie. Większość wiadomości jakie dostaje to szablon z wpisanymi moim imieniem. Ostatnio nawet modne stało się wpisywanie "wiedząc że firma XXX jest ceniona na rynku i przyjmuje tylko najlepszych, wiemy z kim mamy do czynienia", gdzie XXX to moja obecna firma. Byłoby spoko gdyby nie fakt że moja firma nie ma oddziału w mieście gdzie znajduje się ich firma i która jest mała wiec jest raczej nikła szansa że faktycznie wie jakich ludzi zatrudnia moja. Raz dostałem też piękną wiadomość i na końcu że pomogą mi w relokacji. Z tym że do tego samego miasta gdzie ja mieszkam i co mam wpisane na linkedin więc chyba jednak nie trafili z szablonem. Ups :). Jednym słowem, jeżeli widzę że ktoś napisał mi wiadomość od początku do końca, odnosząc się do tego co mam w profilu, to już zasługuje na porządnie napisaną odpowiedź, negatywną czy pozytywną.
  • Nazwa firmy i ew. widełki są zaletą, chociaż nie wymagam tego. Wiem że rekruterzy boją się żebym nie zatrudnił się na około, a płaca nie zawsze jest im przekazywana, mimo że firma może być ciekawa.
2
  1. telefon z konkretami + spotkanie np na kawe
  2. nie przegladam
  3. mam profil na linkedin aktualizowany ostatnio 5 lat temu, rekruterzy uzywaja go zeby mnie wystalkowac i dzwonia do pracy
  4. na co glownie patrze to czy jest +30% podstawy

ogolnie to nie chce zmieniac pracy, rekrutacje do innych firm wykorzystuje glownie do potwierdzenia wlasnej wartosci i szantazowania obecnego pracodawcy

0
  1. E-mail, rozmowa na neutralnym gruncie (kawiarnia)
  2. Nie przeglądam z reguły, na oko z 70% ludzi z pracy jest z polecenia, bo rekruterzy nie mają pojęcia o swojej pracy i szkoda na nich pieniędzy (poza kilkoma wyjątkami, typu stary wyjadacz developer, który "dorabia" jako łowca talentów). Jeśli już to czasem grupy Facebookowe (tam jeszcze mało spamerów dotarło).
  3. Konto na Linkedin mam, ale rzadko odpisuję na oferty, bo są wszystkie na jedno kopyto + patrz wyżej. Goldenline nic nie oferuje, żeby był sens mieć tam konto
  4. Technologie (coś więcej niż podanie języka), opis projektu i metodyki pracy, wielkość zespołu projektowego, możliwość zmiany projektu, informacja o obecności designerów w teamie (ogółem duży nacisk na design, ale to widać od razu po wygooglowaniu nazwy firmy), orientacyjna stawka, nazwa firmy, opcja B2B, elastyczny czas pracy (w tym praca zdalna jeśli nie chce mi się [lub nie mogę] z domu wyjść)
4
  1. jaki rodzaj kontaktu preferujesz (mail, telefon)?

Mail na początku, później może być telefon/spotkanie.

  1. gdzie przeglądasz oferty pracy?

Czasem tutaj w dziale Praca i to co z LinkedIna przyjdzie, sam raczej nie szukam.

  1. na ile korzystasz z linkedin'a/goldenline?

Czytam tylko powiadomienia/wiadomości, które dostaję na mejla, na samego LinkedIna wchodzę bardzo rzadko. Na GoldenLine nie mam konta.

  1. co musi być w ofercie byś odpisał konsultantowi?

Jak już ktoś wspomniał: konkrety - co? dla kogo? za ile? w jakiej technologii?
Brak wyświechtanych formułek i lania wody: "lider rynku...", "młody dynamiczny zespół", "SKRAM/Edżajl", "szukamy dla zagranicznego klienta" etc.
Mnie też osobiście wkurza jak w mejlu z ofertą jest mini-rozprawka o przyszłym pracodawcy, którego nazwy i tak zazwyczaj się nie podaje przy pierwszym kontakcie.

Ostatnio "śmiechłem" z podesłanej oferty, w której Pani napisała m.in. że "Od Kandydata wymagana jest właściwie tylko bardzo dobra znajomość języka Python/C, komunikatywna znajomość języka angielskiego oraz chęć do nauki języka R (oferujemy szkolenia)."

0
Shalom napisał(a):
  1. Mail. Telefon nie pozwala później wrócić do otrzymanej informacji, a dodatkowo nie pozwala się zastanowić nad pytaniami jakie mógłbym mieć / wątpliwościami etc.
  2. nofluff, czasem Praca, space-careers.com, ale głównie bezpośrednio na stronach interesujacych mnie miejsc
  3. Zaglądam czasem na linkedin sprawdzić gdzie teraz pracują moi znajomi, czasem dostaje też oferty od rekruterów ale jakoś namiętnie to nie korzystam
  4. Muszą być w niej konkrety. Co, gdzie, dla kogo w jakiej technologii, za ile, na ile.
    Jeśli widzę lider na rynku, młody, dynamiczny zespół, atrakcyjne wynagrodzenie to nie czytam dalej, ani nie odpowiadam pozytywnie, bo juz wiem że nic wartościowego w tym ogłoszeniu nie będzie. Jeśli widzę w ogłoszeniu merytoryczne błędy lub brak logiki w kontekście listy technologii to też nie czytam dalej i nie odpowiadam pozytywnie, bo juz wiem że rekruter sam nie ma pojęcia do czego rekrutuje.

nie za bardzo widze sens twojej wypowiedzi przeciez nie ma nigdzie drugiego cernu to co przegladasz?

5

Odnosnie perelek rekrutacyjnych polecam unikac jednej absurdalnej sytuacji ktora sie notorycznie powtarza:

  • Rekruter wychwytuje informatyka, nawiazanie kontaktu etc.
  • Rozmowa telefoniczna i jedno z pierwszych pytan w stylu - skad Pan dowiedzial sie o naszej firmie/ dlaczego Pan chce u nas pracowac/ dlaczego Pan do nas aplikuje etc.
0
  1. Od razu telefon, ewentualnie mail z prośbą o podanie numeru telefonu i umówienie się na rozmowę. Czytanie i odpisywanie na wiadomość zajmuje znacznie więcej czasu niż rozmowa.
  2. W tej branży zwykle to praca szuka człowieka.
  3. Mam oba, używam Linkedin, ale nie jakoś bardzo aktywnie (patrz pkt 1).
  4. Widełki wynagrodzenia, czy w ogóle jest sens poświęcać swój czas na rozmowę.

0 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 0