Moim zdaniem większość kierunków nie są warte studiowania i nie mam na myśli tylko ekonomicznych - ekonomia, logistyka, finanse, administracja, ale także medyczne: mikrobiologia, dietetyka, a nawet inżynierskie: budownictwo(niby jest dużo ofert, ale jeszcze więcej aplikantów), materiałoznawstwo, energetykę, lotnictwo itp.
Na wszystkich wymienionych kierunkach ciężko jest dostać prace bez doświadczenia, a nawet z doświadczeniem... na jedno stanowisko jest kilkadziesiąt bądź kilkaset zgłoszeń.
Jak przeglądałem oferty to tak naprawdę największe zapotrzebowanie(dużo ofert, stosunkowo niewiele zgłoszeń - aplikantów) jest na osoby, po kierunkach takich jak: informatyka, elektronika i teleinformatyka oraz automatyka i robotyka, czyli tam gdzie w programie studiów jest programowanie...
czy się ze mną zgadzacie?