Pomoc w wyborze dalszej ścieżki "kariery"

2

Moja dotychczasowa "kariera":

Pierwsza praca zaraz po maturze - 3 lata i 10 miesięcy w dziale baz danych TP S.A. Robota była na Windowsie, nauczyłem się regexów i pisania jakichś prostych rzeczy w AutoHotKey i VBA. Wtedy też zacząłem używać Linuksa (2010 rok) i chciałem zawodowo pisać w C na Linuksie na embedded.

Kolejna praca - 4 lata spędzone w strasznym miejscu jakim jest Samsung R&D w Warszawie. Nauczyłem się Gita, Gerrita i nic innego co się może przydać. Ze zbędnych rzeczy nauczyłem się pisania kodu na czas i kłaniania się przed koreańskimi przełożonymi i przyznawania im racji nawet gdy jej nie mają. Pisałem niby w C soft na telewizory ale z embedded miało to tylko tyle wspólnego że na target wchodziło się przez seriala żeby postawić server SSH a do budowania używało się cross-compilera. Kod składał się z serii ifów, ifów w switchach, switchów w tych ifach itd. Żadnych operacji na pointerach, malloców i optymalizacji. Na TV nie było nawet busyboxa tylko stack GNU z Bashem. Jak stamtąd odchodziłem to nie miałem nawet 4500 brutto i bardzo mnie wszystko jebało.

Teraz od początku lutego pracuję w nowym miejscu gdzie się robi dekodery gdzie podobno ma być jakieś prawdziwe embedded ale zobaczymy jak to będzie. Kasa nie jest za wielka (mniej niż 6500 do ręki).

Co teraz?

Mam teraz 28 lat i wciąż najbardziej chciałbym zajmować się pisaniem w C na Linuksie, najlepiej embedded. Niestety, nie mam w tym prawie żadnego praktycznego doświadczenia. Co więcej, nie jest łatwo znaleźć robotę w tej branży - sprawdzałem w Warszawie i Londynie i ofert jest mało i za mniejsze pieniądze niż w innych branżach. Dość dobrze znam C bo naczytałem się standardu i trochę popisałem, na inżynierkę naklepałem prosty tool do analizy statycznej programów w C. Używam Emacsa i jest mi z nim dobrze. Pytanie brzmi - czy jest sens w ogóle pchać się w to embedded czy przestawić się na Androida albo Pythona? Jeśli nawet zostałbym w embedded to i tak za mniejszą kasę ale wolałbym to od innych rzeczy. Gdybym np. zdecydował się na Androida to zamiast Emacsa kazaliby mi używać jakiegoś Android Studio zamiast Emacsa bo to "oficjalne IDE dla Androida", w embedded nie ma takich problemów, no i nie pisałbym w C tylko w obiektowej Javie, z drugiej strony multum ofert i za dobrą kasę,

Zadaję to pytanie choć wiem że nikt nie podejmie za mnie decyzji. Po prostu nie wiem co robić.

0

Na Twoim miejscu probowalbym c embedded jesli Cie to jara. Daj sobie jakis limit porazek i potem zdecydujesz czy cos zmienic. Moze na fali IoT moglbys znalecz tez cos dla siebie?

Dosc gruby przeskok na androide czy pythona. Nie blizej byloby Ci cos z c++ czy cos?

0

Jeśli chcesz robić to co lubisz za dobre pieniądze kieruj się tym wzorem:

umiejętności zawodowe * umiejętność sprzedania się * kontakty

Źródło: http://alexba.eu/twoja-wartosc-rynkowa/

Moim zdaniem umiejętności zawodowe w miarę szybko rozkręcisz, ale możę brakować Ci dwóch pozostałych czynników. Dlatego polecam założyć bloga technicznego, rozkręcąć go wpisami technicznymi, nagrywać youtube, brać udział w konkursach i różnych inicjatywach. Wtedy ludzie będą chcieli się z Tobą kontaktować i polecać :)

Przy okazji nie wiem czy wiesz, ale Maciej Aniserowicz rozkręca drugą edycję "Daj się poznać". Konkursu, który stanowi dobry wpis w CV, a także we własną markę :) W pierwszej edycji wygrał Łukasz Sowa, który napisał własny OS - także pisząc niskopoziomowo również możesz wygrać :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1