Emigracja - Kanada

Hej

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kwestią zostać/wyjechać - dokąd ;-). To zawiera dużo więcej w sobie niż tylko "dajcie mi więcej hajsu, chce zarabiać miliony monet!" ;-)
Generalnie staram się poznawać różne opcje żeby wyrobić sobie jakąś wstępną opinię. Teraz zaciekawiła mnie Kanada.

Zbiór pytań jaki mam to (na podstawie wątku szwajcarskiego ;-) ):

Chciałbym się zapytać, jak wygląda kwestia życia i pracy w Kanadzie oraz możliwość rekrutacji z Polski, szukanie mieszkania tam. Jak wyglądają tamtejsze mieszkania jeśli chodzi o standard: drogie klitki jak w Londynie, czy coś bardziej normalnego?
Jak wygląda zdobywanie pozwolenia o pracę dla ludzi z IT? Czy jest to łatwe/trudne? Kto załatwia formalności?
Czy byłbym uwiązany do jednej firmy i nie mógł zmienić pracodawcy na miejscu łatwo? Jak długo można zostać po 'utracie' pracy (nie zależnie kto ten stosunek skończył).
Jak wyglądają tam relacje ludzkie? I ich stosunek do imigrantów?
Czym różnią się miasta w Kanadzie np wschód od zachodu?

Znalazłem ciekawe AMA na wykopie:
http://www.wykop.pl/link/1606155/ama-pol-roku-temu-przeprowadzilem-sie-do-toronto-kanada/

Może jest ktoś kto ma jakieś doświadczenia w tej kwestii?

Do Kanady nie powinno być trudno wyemigrować. Mają przecież ten system punktowy, więc jak masz certyfikat z angielskiego, dyplom inżyniera, udokumentowane paroletnie doświadczenie i około 30lat to chyba powinieneś dostać wizę pracowniczą. Poza tym jest ten programy dla młodych typu Work&Travel Ameryka, tyle że bardziej limitowany.
http://www.workpermit.com/canada/individual/skilled.htm

Tu masz jakiś vblog:

Co wy tam wyżej piszecie o brytyjskim obywatelstwie? Przecież obywatele UK mają takie same prawo do pracy w Kanadzie jak Polacy:
"Canadian visas and immigration. British citizens do not need a visa to enter Canada but must obtain Electronic Travel Authorisation (eTA) to travel to Canada by air. If you wish to work in the country you will need the correct work permit." https://www.prospects.ac.uk/jobs-and-work-experience/working-abroad/work-in-canada

Czytałem wypowiedź Kanadyjczyka mieszkającego w Warszawie, że Warszawa jest rajem do założenia startupu, bo domy tanie (tam u niego rudera na przedmieściach 1mln USD kosztuje) i szybkie łącza internetowe z półdarmo (tam mu chodziło o symetryk) i dużo programistów w przystępnych cenach. Ale pewnie ty nie chcesz zakładać startup.

A nie myslales o Australii? W IT zarabia sie tam bardzo dobrze, lepiej niz w Kanadzie. Mozna latwo tam sie dostac na rocznej wizie Work and Travel. Jak sie zaczepisz w jakiejs firmie, to nie bedzie problemu z wyrobieniem stalego pozwolenia na prace. Klimatycznie i geograficznie Sydney jest tez o wiele fajniejsze niz Torronto.

Do Kanady wiz nie trzeba. Tylko na granicy trzeba przekonać urzędnika, że wjeżdżasz turystycznie. Następnie cichcem znajdujesz robotę, oszczędzasz kilkadziesiąt tysięcy i szukasz magika prawnika który legalizuje twój pobyt. Jak magik pierwszej klasy, to nawet nie musisz zmieniać stanu cywilnego. I w tenże prosty sposób zamieszkała tam lekko licząc druga połowa Kanadyjczyków. Pierwsza to ta która została tam wyrzucona na zbity pysk z Wlk Brytanii na skutek tzw "ustaw ogrodzeniowych".
Oczywiście można tez jechać w pełni legalnie, jak masz fach w ręku i młody wiek to bodaj na stronie ambasady są informacje jak to zrobić. Ale polecam jednak najpierw pojechać i się rozejrzeć, bo wbrew pozorom klimat nie jest tam rewelacyjny. Kanada jest ogromna i na pewno są tam miłe miejsca, ale tam gdzie jest praca, czyli głównie w Toronto, jak wieje ichni chinook (a często wieje) to się mocno depresyjnie robi.

A może ktoś napisać coś na temat pracy w Hiszpanii ? Jestem początkującym ale z racji tego, że będąc dobrym programistą jest ta swoboda i możliwość pracownia w różnych krajach chciałbym również to wykorzystać do spełnienia innych marzeń jak np co weekend być na meczu Realu Madryt :D

Mam teraz trochę znajomych koderów z hiszpanii i nie polecają. Pensje niskie, wszędzie Janusze, o pracę trudno.

Z tego co ja wiem w Australii nie zarobi się bardzo dużo, tam jest tak że zarobki są na bardzo podobnym poziomie, czyli różnica w wypłacie pomiędzy kimś kto jest piekarzem i kimś kto jest lekarzem nie jest tak duża jak w innych krajach, jest wręcz stosunkowo mała. Ale na pewno w Australii i tak za te pieniądze żyje się na 2x lepszym poziomie jak w Polsce.

http://au.indeed.com/jobs?q=Java+Developer&l=Sydney+NSW&jt=contract
Java dla przykladu.

Pokaz mi oferty dla piekarza ktory zarobi 700 dolarow dziennie czy 4tys dolarow tygodniowo.

@AreQrm
Ogólnie rozmawiałem z Kanadyjczykiem na pewnym projekcie, mówił że tam życie jest np. lepsze niż w USA. Dlaczego? Sam przykład, on w 2015 miał 16 lat, pracował sobie w dwóch różnych pracach w dzień jak nie miał szkoły, co pozwalało mu na zarabianie ok. 3k $ kanadyjskich, na dodatek wspominał właśnie o większym bezpieczeństwie i otwartości ludzi.
Czyli życie wygląda spoko ;)

Takie same bajki o braku różnic w zarobkach słyszałem w odniesieniu do Norwegii. Ale różnice są, tylko, że ludzie z dyplomami zarabiają 2 x więcej od tych bez, a nie jak w Polsce 4 x. W Ukrainie programiści zarabiają pewnie 20 x więcej niż płaca minimalna.

Witam, tak dla odświeżenia tez się zastanawiam nad emigracja do Kanady. Obecnie pracuje jako programista w Dublinie. Nie jest zle ale mam przeczucie ze tam bylo lepiej :)

Moze ktos cos ?

Pozdrawiam
Lukasz

W Polsce programista R podobno 30 tys zarabia.. :)) - RideorDie 2016-02-05 23:01

Chyba rubli.

@AreQrm I jak, udało się wyemigrować:) ?

Słyszałem, że w Kanadzie i Australii jest sporo Chińczyków (szczególnie w dużych miastach), więc tam standard życia trochę się zmienił.

W Kanadzie ich jest bardzo dużo. Są wszędzie, gdzie byś nie poszedł.

@poniatowski: W tamtym tygodniu się przeniosłem, ale do Londynu na ten moment :)

Złoty Terrorysta napisał(a):

http://au.indeed.com/jobs?q=Java+Developer&l=Sydney+NSW&jt=contract
Java dla przykladu.

Pokaz mi oferty dla piekarza ktory zarobi 700 dolarow dziennie czy 4tys dolarow tygodniowo.

To są zarobki brutto. Podatki w Australii sa progresywne. Netto zarobisz możne 50% więcej niż piekarz. W PL 500% wiecej

Świetny Ogrodnik napisał(a):

W Polsce programista R podobno 30 tys zarabia.. :)) - RideorDie 2016-02-05 23:01

Chyba rubli.

30 tyś zł netto na FV przy B2B jak najbardziej :)

Chciałbym trochę odświeżyć wątek.
Przyszedł mi ostatnio mail od rekrutera z Amazon Canada w sprawie stanowiska w Toronto. Sam mam doświadczenie głownie w aplikacjach webowych w C#, trochę Azure i JS. W ogłoszeniu jest mowa o wymaganiu znajomości jednego z podanych języków Java, C# i cośtam jeszcze. Widełki w ogłoszeniach o pracy w Polsce sięgają już 30k zł+VAT/m. Wygooglałem software engineera w Amazon Canada na Glassdorze i napisane jest ~120k CAD/y z bonusami, czyli ~36k zł/m. Nie wiem jak te liczby mają się do rzeczywistości, na ile to 30k w PL jest osiągalne, a dla kogo jest to 120 w Kanadzie i jakie są podatki, ale nie wygląda na to żeby finansowo się to opłacało. Zaciekawiła mnie sama opcja pracy w Amazon i pomieszkania w Kanadzie. Może ktoś zgłębiał temat ostatnio?

@piotrevic: Jeśli te 120k CAD/y to brutto to wedle kalkulatora jest to 81.4k CAD/y netto czyli 296k PLN/y czyli prawie 25k PLN/m. Czyli dobrze, ale tyle można mieć w Polsce jak się postara.

Dodaj do tego, że koszty życia w Toronto są ponad 2 razy wyższe niż w Warszawie, więc ta kwota powyżej tak naprawdę będzie sporo niższa.

Gdy się interesowałem tematem to czytałem, że mnóstwo programistów z Kanady emigruje do USA w celach zarobkowych: https://news.ycombinator.com/item?id=10027566 i https://news.ycombinator.com/item?id=11888431

Kanada? Jak nie pozwolisz im wstrzykiwać do żył czego rząd sobie zażyczy to Cię z kraju już nie wypuszczą. A no i jak ktoś będzie chciał żebyś się do niego zwracał w określony sposób, a Ty tego nie będziesz robił, to możesz ponieść konsekwencje karne. A jak będziesz chciał zaprotestować, to Ci konta zablokują a na koniec rozproszą siłą.

Polecam jak komuś brakuje PRLu jeszcze bardziej niż jest teraz w Polsce.