Praca jako programista

Witam mam dość nietypowy problem życiowy.
Otóż jestem w 3 klasie technikum i od prawie 2 lat uczę się programowania w języku C++.

Planuję pójść na studia ETI na politechnice gdańskiej. Problem jest taki, że obawiam się, że nie dostanę się na nie (informatyka).
Uczę się generalnie dobrze, ale moje przewidywania odnośnie matury (po przeliczeniu na pkty rekrutacyjne do PG eti) są na pograniczu zdania co było w zeszłym roku. I teraz:

Przeglądając oferty pracy można napotka w wymaganiach:

• minimum 4 lub 5 lat na studiach wyższych informatycznych
• (lub) minimum 1 rok lub 2 doświadczenia na tym stanowisku.

I to jest trochę takie koło zamknięte, ponieważ jak nie pójdę na studia bo się nie dostane to ciężko będzie mi znaleźć pracę w tym zawodzie i teraz takie pytanie do was forumowicze kieruję: Co wy byście zrobili gdybyście się nie dostali na studia? Ale chodzi mi o to branżę informatyczną, a nie komentarze typu: pójść pracować w McDonald's.. Czy byliście w podobnej sytuacji i jakoś z niej wybrnęliście? A może wiecie jak zaradzić czy cuś..

Pamiętaj, że arkusze maturalne wewnątrz szkoły są tak oceniane, żeby dowalić uczniowi(Nauczyciele mają taka naleciałość, że im gorsze oceny dadzą tym bardziej zmotywują uczniów do nauki, tak samo z maturą).
Te prawdziwe arkusze natomiast są tak oceniane żeby w statystykach w TVN/TVP można było stwierdzić, że jesteśmy mądrym narodem.

Pamiętaj też że progi podawane są dla pierwszej rekrutacji i nie obejmują list rezerwowych ;)

Jak jesteś "na pograniczu zdania" to masz spore szanse, jeszcze kupa czasu do matur! Nie marudź i weź się za naukę :)

@Martiial czytaj: Ostatnimi czasy udałem się d... ;]

@Laszka Generalnie jak już o maturze mówimy to prawdopodobnie moje wyniki mogą być takie:
Matma rozszerzona 70-90 % podstawowa 90-100 %
Polski podstawowy 60-70 %
Angielski podstawowy 90-100 %
Informatyka rozszerzona 70-80 %.
Moim problemem jest Polski :c

@Shalom Historia wręcz niemożliwa. Na pewno cieszy fakt, że Od razu po szkole średniej koledze się powiodło, ale jak rozmawiałem z takim znajomym pracodawcą to powiedział mi, że najczęściej jest tak, że jak ktoś nie spełnia czegoś w CV no to jest odkładany na bok.
Swoją drogą ewentualny pracodawca nie sprawdza tego CV jeżeli na rozmowie kwalifikacyjnej pyta się o rok studiów, a nic o nich "kandydat na miejsce" nie podał w CV? (nawiązanie do lektury)

Jeżeli chcesz iść na studia to zaocznie, a pracy szukaj w tym czasie, ja po 3 miechach nauki programowania znalazłem prace, a na rozmowie wypadłem tragicznie, nie spełniałem połowy rzeczy których wymagali, a jak Ty programujesz od 2 lat to spokojnie cos znajdziesz :P

Mikan napisał(a):

Jeżeli chcesz iść na studia to zaocznie, a pracy szukaj w tym czasie, ja po 3 miechach nauki programowania znalazłem prace, a na rozmowie wypadłem tragicznie, nie spełniałem połowy rzeczy których wymagali, a jak Ty programujesz od 2 lat to spokojnie cos znajdziesz :P

Ja tam chętnie posłucham historii twojego życia odnośnie poziom programowania, język, rozmowa o prace i gdzie pracujesz, no i czy były wymagane "one". W końcu po to jest forum, no nie? ;)

Opisze wszystko gdzieś za dwa tygodnie, jak się wszystko uspokoi i poradzę sobie w pracy jako programista :P

Matma rozszerzona 70-90 % podstawowa 90-100 %
Polski podstawowy 60-70 %
Angielski podstawowy 90-100 %
Informatyka rozszerzona 70-80 %.

I twierdzisz że masz problem się dostać? Nawet licząc twoje minimum masz:
70 + 0.10.660 + 0.10.690 = 70+3.6+5.4 = 79
79/1.25 = 63.2
Google mówi ze próg był 59 a ja teraz liczyłem z twojego minimum...

Moim problemem jest Polski

? Przecież polski ma wagę 0.1, podstawowy to w ogóle 0.06 czyli jeśli maksymalnie można dostać 125 punktów to za polski podstawowy jest w sumie 7.5, czyli w twoim przypadku różnica między 30% a 100% z matury z polskiego wynosi całe 5.25 punkta. Więc nie żebym coś sugerował, ale na twoim miejscu skupiłbym sie raczej na tym żeby dostać trochę wiecej z matematyki bo już 74% z matmy pozwoliłoby ci przekroczyć zeszłoroczny prób, bez względu na inne przedmioty.

Moja rada: zakup zbiór pana Kiełbasy do matury i policz wszystko co tam jest i masz ~90% z matury gwarantowane.

@Shalom no wychodzi około 4 punkty od progu, więc uznaję to "na pograniczu". Obecnie uczę się ze zbioru zadań Pazdro + jakaś tam książka szkolna nie godna nawet wymienienia tytułu. Ale dziękuję za szczegółową analizę tematu :)

@Martiial Moim zdaniem tragizujesz.

A masz opcje na "emigracje edukacyjną"? Akademiki nie wchodzą w grę?

Można sobie stworzyć plan "B" w innym mieście chociażby dla spokoju ducha.

@Laszka Może i tak, raczej na pewno ale po prostu wole przygotowywać się zawczasu na złe żeby potem nie mieć nie miłej niespodzianki. Wolałbym jednak nie "emigrować", a nawet jeśli to gdzie, jeżeli PG to uczelnia gdzie "łatwo się dostać" i ma mniejszy popyt niż PWawa czy PKrak.

A myślałeś o UG?

Martiial napisał(a):

@Laszka Może i tak, raczej na pewno ale po prostu wole przygotowywać się zawczasu na złe żeby potem nie mieć nie miłej niespodzianki. Wolałbym jednak nie "emigrować", a nawet jeśli to gdzie, jeżeli PG to uczelnia gdzie "łatwo się dostać" i ma mniejszy popyt niż PWawa czy PKrak.

Nie idź na studia, żeby nauczyć się programować, ja ewentualnie gdybym jeszcze raz był po LO starałbym się Od razu dostać na juniora, albo ewentualnie poszedłbym na studia informatyczne i po pierwszym semestrze/roku ewentualnie dla samego poznania aparatu matematycznego wyższej uczelni, grafów i paru innych ogólno-informatycznych rzeczy, a potem zrezygnował i pracował już jako junior.

Popatrz przeciętny semestr na studiach ma 500h (samych zajęć, nikt nie wlicza tu czasu poświęconego na niektóre przedmioty, które nie będą związane z tym czego oczekujesz, na spóźnionych wykładowców, na Panie w dziekanacie i inne). 10 semestrów do magisterki to samych zajęć 5000h.

5000h/8=625 dni -> w przeciętnym roku jest 252 dni pracujący przy urlopie w ilości 28 dni -> 252-28=224 dni

A więc te 5000h to prawie 3 lata doświadczenia zawodowego, stricte w programowaniu. Zresztą rób co chcesz:D

@Krwawy Lew Tak, myślałem. Ale tam jest gorzej niż na PG jeśli chodzi o progi(tak słyszałem) bo szczerze to nie wiem jaki jest tam wzór na liczenie punktów rekrutacyjnych na studia I stopnia.