Cześć. Obecnie pracuję jako serwisant sieci. Praca ciekawa: internet radiowy i po światłowodach, dużo sprzętu (switche, rutery). Dostałem ofertę pracy jako "informatyk" w firmie motoryzacyjnej, która do tej pory korzystała z zewnętrznej firmy. Stawka za w sumie 2 razy większą kasę. W nowej pracy miałbym zarządzać siecią (kilka komputerów), zarządzać programem (jakaś baza danych części na magazynie), prowadzić profil na fb, obsługiwać zgłoszenia przez internet (jakaś pomoc drogowa) itp. Boje się, że przestanę się w jakikolwiek sposób rozwijać. Jakieś podpowiedzi?
P.S. Województwo małopolskie, inż. kończyłem dziennie, teraz zaocznie kończę mgr.