Obserwuję od dłuższego czasu ogłoszenia o pracę (rynek IT w Polsce i w UK) i zauważyłem że oprócz coraz większej liczy ogłoszeń (a wręcz ich wysypu - jak grzyby po deszczu) szukających programistów JS /Front-End, stawki także zaczęły windować mocno w górę. W UK ponoć bardzo dużo rzeczy stoi już na JavaScripcie i ciągle trwa migracja do tej technologii (to zasłyszane, więc mogę się mylić).
Swoją drogą, bardzo ciekawa historia języka, masowo blokowanego w przeglądarkach, który miał być niewypałem i zemrzeć niechybnie samotną i nieopłakiwaną śmiercią.
1
1
To nie dziwne, tym bardziej że flash umiera więc też robi sie miejsce dla js
12
Troszkę nie na temat, ale musiałem :D
0
Cóż teraz jest moda na SPA i używanie AJAXa, więcej rzeczy przerzucanych jest z serwera na klienta więc JS ma przyszłość (przynajmniej na razie) :)
2
to prawda, są ogłoszenia gdzie poszukują programisty co zna Angulara 1 rok i oferują mu 10k netto.
2
Specjaliści JS są teraz bardzo potrzebni, bo jeśli chodzi o Web, to prawie wszędzie przerzuca się renderowanie widoku na stronę klienta i tutaj za każdym razem potrzebnych jest coraz więcej frontendowców. Backend w takich sytuacjach wystawia tylko API i nie ważne jaka jest tam użyta technologia - czy Python, czy C#, czy Java - i tak wszędzie na froncie przyda się ten sam specjalista JavaScript.
Kiedyś zaczynałem, jak większość, z tworzeniem prostych stronek i wtedy JS był wymieniany wśród języków do wymarcia. Że niby nikomu niepotrzebne przeładowane strony, pełne animacji nie będą potrzebne. JavaScript kojarzył mi się wtedy z latającymi obrazkami po całej stronie. Teraz służy do innych funkcji i ma duże możliwości. Jest mocno na fali, pełno nowych frameworków i mniejszych bibliotek. Jest czego się uczyć i co chwila powstaje coś nowego, a po sytuacji na rynku pracy wychodzi, że warto się tego uczyć.