Da się utrzymać za 2700 zł w Warszawie?

0

J.w. Mam propozycję pracy, nie należę do bogatych, więc ani z oszczędności, ani "od rodziców" kasy nie dostanę. Praca związana ogólnie z elektroniką, trochę też programowania, komunikacji z klientem, etc. Mieszkam w małym mieście 500 km od Wawy, więc kompletnie się nie orientuję czy da się tam za to normalnie wyżyć czy trzeba murzynić. Jestem początkującym elektronikiem/programistą.

Podstawa 2700 zł, ewentualna premia miesięczna do 3000 zł, ale jak to z premią bywa może wynieść i 0 zł. Szczególnie na początku, w okresie wdrażania (tak sądzę).

0

Bez przesady, pewnie,że się da za to utrzymać.
Choć pewnie nie da się z tego wiele odłożyć, jak ktoś chce normalnie żyć.
Najlepiej wynająć pokój na początek, to na mieszkaniu dużo można zaoszczędzić.

0

Spokojnie wystarczy, jako student wynajmując pokój starczało mi 1500-1800zł miesięcznie. Więc powiedzmy do normalnego życia te 2300-2500 spokojnie na początek wystarcza :) Chyba, że dużo pijesz lub wydajesz ot tak.

0

Osobiście nie wiem, czy da się wyżyć; z tego, co się orientuję, ceny niektórych mieszkań do wynajęcia są dość niskie moim zdaniem - od kilkuset złotych za pokój / współdzielenie mieszkania, do np. 1500-2000 za mieszkanie dwupokojowe. Zostałoby ci, powiedzmy, średnio od 2000 do 1000 zł (zakładam, że woda, gaz, prąd, czynsz, śmieci - w cenie mieszkania).

0

Oczywiście, że się da wyżyć. Wynajem pokoju w mieszkaniu wielopokojowym, to wydatek ~500-900 zł. Jeżeli chciałbyś kawalerkę, to tutaj średnio ~1500 zł, ale to zależy od mieszkania, jak i lokalizacji. Może być taniej, ale i drożej. Bilet miesięczny bez ulgi, to ~100 zł. Reszta, to już zależy od tego, ile Ci potrzeba do życia. Jeden potrafi z 2000 zł odłożyć prawie połowę miesięcznie, a drugiemu 5000 zł będzie za mało, żeby "godnie żyć".

0

Da się
Luksusów nie będzie ale nie od razu Rzym zbudowano :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1