Praktyki IT / Studia zaocznie + normalna praca

0

Witam,
Wywalili mnie ze studiów za matmę, tak czy inaczej pomimo, że programowanie mam zdane i wszystkie typowe dla Informatyki przedmioty, to czułem, że nie nauczyłem się tam za wiele.
W związku z tym chciałbym podjąć pewne zmiany w moim życiu. Mogę podjąć zaoczne studia Informatyczne, na tej uczelni co wcześniej i iść do pracy - zwyczajnej nie mającej nic wspólnego z IT, albo iść na jakieś praktyki (chociaż nie wiem, czy ktoś mnie przyjmie na praktyki bez wykształcenia wyższego - chyba, że ktoś poszukuje takiego ancymona) i pracować w czasie wolnym.

Pytanie teraz co lepiej wybrać, a przede wszystkim pytanie czy studia coś dają?
PS. na studiach uczyli C#.

0

Jeśli się uczyłeś i coś umiesz to dlaczego miałbyś nie pracować w programowaniu?

0

Nie uważam, że umiem na tyle, żeby pracować jako stand-alone programista.
Sam się nie uczę w domu, totalnie nie potrafię zarządzać czasem i powiem szczerze, że się obijam. Nie potrafię się wziąć za siebie, na studiach się uczyłem.
Jak już usiądę, to chłonę wszystko jak leci. Problem jest w tym, że muszę usiąść...

1

No to bierzesz i siadasz, w czym problem? :D

0

W leniu, no nie potrafię nawet odpalić tego VS w domu... A jak już odpalę, to nie mam pojęcia jakie programiki klepać.
Jak już coś zacznę i siądę, to mogę to robić przez kilka godzin lekko :)

1

To czego się kutwa spodziewasz tutaj?
Że będziemy się modlić żeby ci się chciało?
A co do programów to weź coś z życia,np. może to być aplikacja webowa do zarządania wydatkami :)

0

Modlitwa dużo by dała akurat :D

0

nie placz. Zawsze praca sie znajdzie dla takich co nie chca miec fach w reku ;)

0

A tak zupełnie na poważnie - czy jest coś takiego jak praktyki dla osób z podstawami?
Czy lepiej iść na studia zaoczne?

1

lepiej nauczyc sie i isc na juniora.

1

@michalkolat wszystkie praktyki są dla ludzi z podstawami. Dlatego są praktykami a nie pracą. Ale mimo to zakłada się ze cośtam potrafisz, a jeśli twoja wiedza pochodzi z 1-2 semestrów studiów i 0 pracy własnej to niestety ale nie potrafisz nic i nikt cię nie zatrudni.

0

wow, nie umiesz programowac, nie masz pracy, oblales studia bez powodu i opowiadasz o tym bez cienia zazenowania jak by to calkiem normalna rzecz byla, nie wstyd ci troche? :D
przyznam ze az nie wiem co ci odpowiedziec, moze wyjedz do uk?

0

Pracę mam, jak najbardziej. Wstyd mi jak cholera, tymbardziej, że umiem matmę.
Przez tą pracę właśnie studia oblałem ot co. "Trzeba było chodzić na ćwiczenia"

2

to co to była za praca, że oblałeś studia i wgl tak się stoczyłeś? bo jak conajmniej nie przy zderzaczu hardomów to nawet nie pisz

0

ja oblalem 2 semestr z powodu matmy (nienawidze siebie za to), powtarzam go ale od marca wiec znalazłem praktyki w asseco przy ERP i duzo mozna sie nauczyc i płacą także sama przyjemność. Też mam często podobne podejście do tego wszystkiego że w domu ciężko mi siąść ale w pracy robi się duże postępy o ile ją dostaniesz.

2

Ucz się programowania i idź do pracy. Ja właśnie rzuciłem studia na II roku, bo studiowałem elektronikę i nie interesowało mnie to, a tylko zabierało czas. Myślałem, że jakoś przetrwam, ale jak zaczął się ten semestr, to już myśli miałem ukierunkowane tylko na jedno i w końcu rzuciłem. Daję sobie kilka miesięcy na znalezienie pracy w programowaniu (docelowo C#) i od października wejdę na informatykę zaoczną. Mam już nawet jedną ofertę praktyk, ale w innej technologii i czekam na info w sprawie pracy jako Front-End Dev, to może udałoby się wcześniej pójść do pracy i już zbierać doświadczenie.

A i oczywiście sam się utrzymuję, nie to, że rodzice dają pieniądze, a ja przestałem chodzić na studia... To też jest powód dlaczego rzuciłem te studia, bo jednak muszę mieć czas jeszcze na zarabianie, a jak w końcu uda się znaleźć pracę w programowaniu, to już będę mógł się w pełni w tym rozwijać, bo i da mi to pieniądze.

0

nie ma sie czym chwalić, że rzuciliście studia ..

1

nie ma się czym chwalić, że robi się tanie programy w javie

0

Mam niezbyt ciekawą sytuacje w rodzinie.
Pracowałem po 12 godzin dziennie jeżdżąc taksówką, obecnie też to robię.
Bardzo męcząca praca, wstajesz o 5tej, wracasz o 19tej, albo wyjeżdżasz o 17 i wracasz o 7.

Ciężko się przy takim trybie pracy czegokolwiek nauczyć, a jednak dawałem radę.
Może nie byłem wyjątkowym orłem, ale zdawałem, a że Pani Doktor stwierdziła, że jak nie chodzę na ćwiczenia do niej, to nie mam co marzyć o zaliczeniu przedmiotu...
CÓŻ.

2

Rada: rzuć studia w tym roku, naucz się tak, żeby pracować w IT. Nie będziesz musiał robić po 12h i więcej zarobisz (jak nie teraz, to później na pewno) i jeśli chcesz to zacznij studia za rok ponownie.

0

nie rzucaj studiow tylko jakos to zawies na wszelki wypadek jak bys chcial wrocic.
naucz sie porzadnie javy albo c# i idz na pare rozmow, rynek pracy nie jest bardzo wymagajacy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1