Ten post nie traktuje zbytnio o rzeczach technicznych, a bardziej o ścieżce kariery zawodowej / satysfakcji z pracy.
Cześć.
Mam 21 lat, jestem na studiach (infa jakby ktos pytal :p). Od czerwca próbuję swoich sił na rynku pracy. Nie do końca wiem jeszcze czym chcę się zajmować, tzn. lubię IT, jestem bardzo na bieżąco z technologiami (przynajmniej obija mi się o uszy). Będąc jeszcze młodym chłopaczkiem marzyłem o tym by pracować w gamadevie, odkąd jestem na studiach miałem okazję nawet tworzyć kilka mniejszych lub trochę większych produkcji. Interesuję się nawet e-sportem, czasem chodzę ze znajomymi na jakieś lany/turnieje. Chciałem moją pierwszą pracę znaleźć właśnie w tym środowisku, jednak ofert było jakoś mniej (albo nie umiałem znaleźć tych do mnie dostosowanych), a nie do przeskoczenia okazało się to że nie miałem żadnego komercyjnego doświadczenia w programowaniu. Obecnie pracuję od 2 miesięcy w firmie informatycznej nie związanej kompletnie z grami, firma zajmuje się m.in. systemami zarządzania przedsiębiorstwami, wizualizacją i zarządzaniem danymi, outsourcingiem, wdrażaniem i serwisowaniem w/w systemów. Jestem tam programistą .NET . To moja pierwsza praca. Na chwilę obecną moje wrażenia z pracy są takie, że niby programuję, wszystko się kręci, idzie do przodu, rozwijam się w tym .necie, ale nie mam w tym wszystkim jakiejś takiej przyjemności. Coś zakodzę, zadziała na jakiejś bazie, specjalnie nic nie widać, bo to tylko jakieś wiersze w tabelce, myśle sobie "no zajebiscie..".
Nie wiem ile zostanę jeszcze w tej firmie. Wszystko tu jest w porządku poza tym jednym faktem, że nie jaram się tą pracą, nie czerpię przyjemności z robienia tego. Zgodziłem się na to stanowisko tylko dlatego, bo zależało mi na tym by już teraz zdobyć jakieś komercyjne doświadczenie; nie udało się od razu w gamedevie to poszedłem w coś takiego.
Trochę się rozpisałem, teraz do sedna: mam prośbę do osób które są na rynku już od dłuższego czasu, i pracowały/pracują w gamedevie; czy możecie podzielić się ze mną swoimi wrażeniami na temat tej branży? Nie wiem czy moja wizja nie jest błędna. Ale jak obserwuję sobie to od strony klientów, że np. jakaś firma wypuści jakiś hit to jest wielkie wydarzenie, ludzie się tym jarają, jest fajnie i w ogóle, że Ci gracze tworzą takie community; w ogóle podoba mi się w tej branży to że z pracy jest jakiś "trochę bardziej namacalny" efekt. Nie wiem jak to nazwać, ale to coś innego niż samo mielenie jakichś danych w bazie. U mnie na uczelni panuje przekonanie, że w branży którą ja się interesuję pieniądze (pensje) są znacznie mniejsze, ale to chyba nie do końca jest prawda. Wypowiedzcie się, jak to jest w branży gier. Może jakieś podobieństwa do zwyklego siedzenia w korpo i zajmowania się "biznesem"?
Edit: Mojej pierwszej pracy szukałem tylko w Warszawie, dlatego niektóre studia na razie odpadły z moich celów.