Witam, od roku studjuje informatykę na magisterce, mieszkam w warszawie, wcześniej studiowałem cos innego ale tażke kierunek techniczny.
Ok 3 miesiecy temu zgłosiłem sie na moją pierwsza rekrutacje na juniora javy, poszedłem bardziej dla tego , że chciałem zobaczyc jak to wyglada o co pytają itd. Dostałem kilka pytań z Javy SE, jednak wyłozyłem się na kolekcjach wtedy tego jeszcze nie ogarniałem. Ale zobaczyłem , że tak na prawdę nie jest tak trudno się dostać, postanowiłem się douczyć i zacząc szukać stazu/praktyki, bedzie łatwiej sie dostać. Ostatnio zaczałem składac aplikacje nas staż /praktykę W każdym ogłoszeniu pojawilo się podstawowa znajomośc javy, baz danych.
Na testach rekrutacyjnych opórcz pytań o watki, adnotacje, klasy abstrakcyjne, dziedziczenie, kolekcje, jakieś zagadnienia z baz danych. Dostałem pytania o JEE, Springi, Hibernate, Wzorce projektowe, A jak nie to chociaż JS, .NET. Ok jakieś sserwlety robiłem, wiem, że to rzeczy które muszę się douczyć i na pewno to zrobie.
Ale wiekszość to darmowe praktykie trwające po 3 miesiące, nie wiem czy to tylko przypadek ale od stażysty wyamaga się więcej niż Juniora. Nie chce już tracić czasu na pracę , która oprócz pieniedzy nie daje mi nic wiecej, nie rozwija mnie w kierunku na którym mi zależy.
Czemu wymagania są aż takie duże, czy mam szanse na bezpłatna praktykę z moimi umiejętnościami?Jesli tak to gdzie szukać takich praktyk? Czy może dać sobie spokój i poswiecić kilka miesiecy na JEE?