Python/Django backend developer. Samouk - nauka od zera w 6 miesięcy. Jaka stawka po praktykach?

Samouk, od października nauka programowania od kompletnego od zera.

Miesiąc doświadczenia zawodowego w firmie - obecnie wciąż tam pracuję i robię dla komercyjny projekt.

Firma oferuje 3-7k netto na stanowisko juniora, ale zapewne przechodzę na płatny staż.

Niedługo kończą mi się praktyki. Pracuję normalnie jak każdy inny. Mogłem wychodzić wcześniej, ale mimo to z własnej woli pracuje w pełnym wymiarze.
Jest to moja pierwsza praca w branży IT, dlatego też jestem zielony jeżeli chodzi o zarobki, a nie chciałbym psuć rynku :)

Zakładając, ze mnie przyjmą to jaką zaproponować stawkę?
Myślałem, żeby zacząć negocjacje od 2,5k netto.

Chciałbym poznać wasze opinie.

Jak Warszawa to raczej poniżej 3000zł netto nie schodź, bo będzie za mało nawet na juniora. A już na pewno nie powinieneś podawać poniżej widełek (jeśli widełki się zaczynają od 3000).

a nie chciałbym psuć rynku

rynku nie zepsujesz, po prostu jak podasz za małą kwotę to cię nie zatrudnią, uznając, że mało wiesz, skoro się tak cenisz.

edit:
aha i prędzej umowa o dzieło najlepiej albo B2B, bo proponowanie umowy o pracę odstrasza pracodawców (takie ja miałem przynajmniej doświadczenia).

Sudokuu, 15k wystarczy

LukeJL napisał(a):

edit:
aha i prędzej umowa o dzieło najlepiej albo B2B, bo proponowanie umowy o pracę odstrasza pracodawców (takie ja miałem przynajmniej doświadczenia).

Weź pod uwagę przynajmniej to, że na umowie o pracę chroni Cię (przynajmniej w wykładni prawa) Kodeks Pracy. Masz prawo do urlopów, czego w przypadku np. UoD nie ma. Co do B2B, myślisz że to jest dobry pomysł zakładać działalność specjalnie pod widzimisię pracodawców, bo tak dla nich lepiej?

Jeśli chodzi o B2B to @aurel już kilka razy robiła wyliczenia i to się po postu nam opłaca. Nie pamiętam jak z UoD. Jeśli chodzi o social i urlopy to jeśli nie jest janusz to nie ma problemu by było na umowie :)

Edit: Ups, chyba wygrałem złotą łopatę :)