Witam. Chciałbym się Was zapytać czy z tworzenia stron można dość dużo zarobić tak jak kiedyś? Mam 16lat, chciałbym zarobić jakieś pieniądze na książki o programowaniu lub inne rzeczy - chciałbym się kształcić w tym kierunku, zwykłe internetowe kursy już mi nie wystarczają a rodzice nie rozumieją tej nowej "technologi" i dla nich 99zł na np. książkę Stephan Prata to strata pieniędzy. Ostatnio mam dużo wydatków, potrzebuje też kupić różne modele 3d, ponieważ pracuję nad pewnym projektem gry. Czy tworzenie stron jest nadal opłacalne, czy powinienem sobie odpuścić? Jeszcze jedno pytanie - jak wygląda taki proces tworzenia stron? W jaki sposób zdobyć klientów? Wiadomo, że reklamy ale czy to na pewno się szybko "zwróci"? Jeżeli chodzi o jakość wykonywania przeze mnie stron to jest dość dobra - przynajmniej tak sądzą moi koledzy którym tworzyłem strony pod layouty do gier typu metin2. Niestety, dawno tego nie robiłem i nie wiem czy przypominanie sobie całego html'a i innych języków będzie dobrą opcją. Myślałem też nad tworzeniem aplikacji lub skryptów pod języki skryptowe typu lua, pawn ale wiele osób mi mówiło, że bardziej opłacalną opcją będzie tworzenie stron - a jak Wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam.
W twoim wieku jedyną opcją z głową (+/- na start) to studenci.
Inna sprawa: Nie potrzebujesz książek. Jest mnóstwo pdfów w sieci, za darmo, głównie <font color="red">po angielsku</span>.
Jeżeli chodzi o jakość wykonywania przeze mnie stron to jest dość dobra - przynajmniej tak sądzą moi koledzy którym tworzyłem strony pod layouty do gier typu metin2
Mało wiarygodny wskaźnik.
Bootstrap, Semantic UI, RWD, Material Design - te słówka nie są Ci obce, jak mniemam?
Jeżeli są, daruj sobie jakiekolwiek zabieranie się za strony :P
Patryk27 napisał(a):
Jeżeli chodzi o jakość wykonywania przeze mnie stron to jest dość dobra - przynajmniej tak sądzą moi koledzy którym tworzyłem strony pod layouty do gier typu metin2
Mało wiarygodny wskaźnik.
Bootstrap, Semantic UI, RWD, Material Design - te słówka nie są Ci obce, jak mniemam?
Jeżeli są, daruj sobie jakiekolwiek zabieranie się za strony :P
Jednakże Ty mnie nie zrozumiałeś i Twoja odpowiedź jest tutaj strasznie zbędna - to ja się już będę martwił o jakość moich projektów - dodałem tylko taką informację żeby było wiadomo, że potrafię coś kodzić w językach webowych. Może nie jestem osobą która interesuje się tego typu sprawami, ponieważ zawsze kręciły mnie języki typu c#/c++/java niżeli znaczniki/webowe ale cóż... C++ uczę się 5 lat - obiektowe programowanie opanowałem niemal do perfekcji, więc myślę, że przypomnienie sobie wiedzy z htmlu nie będzie problemem i jeszcze php/javascript będzie dość łatwą sprawą dla mnie.
Zapytałem się tylko czy nadal warto tworzyć strony www na zlecenia i jak wygląda sprawa "z rozgłosem".
Jeżeli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, daruj sobie spamienia nie na temat i irytowania tylko swoimi zbędnymi odpowiedziami które nic nie wnoszą do ów tematu. <emotka>
Ależ ja odpowiadam jak najbardziej na temat.
Wprost Ci mówię, że jeżeli piszesz strony w sposób Mamo, Mamo, Umiem PHP!, to daruj sobie robienie zleceń, bo zabierasz miejsca pracy osobom obeznanym w temacie.
Webdeveloperka to dział, w którym trzeba być ze wszystkim na bieżąco - standardy, przeglądarki, frameworki. A skoro Ty sam mówisz, że Cię to nie interesuje, to po co na siłę się pchać? Bo kasa? Zawiedziesz siebie oraz innych.
Zajmij się czymś, co Cię interesuje i w czym się odnajdujesz.
PS porównanie języków programowania do języka znaczników brzmi jak "umiem francuski, więc w htmlu/cssie też się odnajdę".
PS porównanie języków programowania do języka znaczników brzmi jak "umiem francuski, więc w htmlu/cssie też się odnajdę".
Coś w tym jest. O ile programowanie to wiele osób ogarnia bardziej lub mniej, to już HTML/CSS to już trochę wyższa szkoła jazdy.
@Dududud napisałeś,że masz 16 lat i programujesz w c++ od 5 ok. Ale żeby pisac,ze opanowałeś programowanie obiektowe niemal do perfekcji? To albo my chyba mamy inne pojecie o znaczeniu slowa perfekcja... Bo z tego co ja wiem,to z czasem(lata doswiadczenie komercyjnego) dochodzisz do wniosku,ze musisz wielu rzeczy sie jeszcze nauczyc ;) Ale chapeau bas tez bym tak chcial.
spokojnie, chyba 16 latek nikomu pracy nie zabierze :D a rynek i tak zweryfikuje jego umiejętności, pamiętajmy, że takiemu januszowi co ma firemke budowlaną czy skup złomu wystarczy stronka na wordpressie z trzema zakładkami ;)
Skoro bardziej Cię ciągnie do programowania niż stron to czemu nie chcesz zleceń z programowania? Za hajs studentów mógł byś sobie parę fajnych książek kupić. A ofert jest sporo szczególnie teraz się zaczną przed końcem semestru
Nie rozumiem po co te hejty, zniechęcanie. Każdy miał kiedyś 16 (albo: 13, 10, 19, 22 itp.) lat i dopiero zaczynał. Na pewno lepszy taki wątek ("mam 16 lat, coś programowałem, co mogę zrobić, żeby nauczyć się robić strony i potem zarabiać") niż wątki jakich pełno w stylu "mam 19 lat, zdałem maturę, nigdy nie programowałem, więc poradźcie mi na jakich studiach mnie nauczą programowania, bo samemu mi się nie chce ruszyć d**y"). Wydaje mi się, że tutaj autor wykazuje się jakąś chęcią samodzielnej nauki.
Czy tworzenie stron jest nadal opłacalne
Nie wiem jak na freelance teraz ale jeśli chodzi o firmy to dużo firm szuka dalej osób do tworzenia stron, więc chyba opłacalne (o ile masz odpowiednie umiejętności, a te się nabywa często latami).
Jeszcze jedno pytanie - jak wygląda taki proces tworzenia stron?
Zależy jakich, gdzie i po co i czy jesteś w teamie kilkuosobowym czy pracujesz samemu.
Ale jeśli chodzi o frontend (moja działka) to jest to trójca HTML/CSS/JS i pokrewne (np. SCSS/Sass zamiast CSS), masz otwarte pliki w edytorze, oraz przeglądarkę i się przełączasz między nimi albo masz na jednym monitorze edytor na drugim przeglądarkę. No i coś tam piszesz, sprawdzasz czy działa i jak działa i tyle. Potem rzucasz WTFami. Poprawiasz. Jak jest źle to się wkurzasz, szczególnie jak coś nudnego jest. Jak jest dobrze to się wciągasz itp. I tak się rodzą strony zgrubsza (chociaż nie wiem czy taką odpowiedzią pomogłem chociaż o jotę).
Wiadomo,
Nic nie wiadomo. Lepiej pozbądź się takiego słowa w swoim słowniku. Strony internetowe czy to od strony technicznej, biznesowej czy innej to wielka niewiadoma...
rodzice nie rozumieją tej nowej "technologi" i dla nich 99zł na np. książkę Stephan Prata to strata pieniędzy.
mase wiedzy jest za darmo w necie...
Patryk27 napisał(a):
Ależ ja odpowiadam jak najbardziej na temat.
Wprost Ci mówię, że jeżeli piszesz strony w sposób Mamo, Mamo, Umiem PHP!, to daruj sobie robienie zleceń, bo zabierasz miejsca pracy osobom obeznanym w temacie.
Wątpliwe żeby tak było. Jak ktoś ma małe umiejętności to rzecz jasna będzie w stanie realizować tylko jakieś proste stronki www, słabej jakości, dla niewymagających klientów za jakąś małą kasę. Na tym można sobie co najwyżej tylko dorobić. Jak komuś przeszkadza to że na aukcjach króluje jak najniższa cena i nie jest w stanie się przebić to niech albo zmieni branżę, albo znajdzie jakiś inny sposób żeby więcej zarabiać.
Jak dla mnie większy kawałek tortu jest zarezerwowany chyba dla agencji interaktywnych i wszystkich tych większych firm outsorcingu IT, a dla takiego samodzielnego freelancera (jeśli gdzieś na stałe się nie przyłączy do jakiegoś hardcorowca do tych poważniejszych projektów, gdzie są rzecz jasna ogromne wymagania) zostaną mu tylko ochłapy. Nie mniej ważna jest tu też sprawa z rozliczeniem. Ilu klientów wolałoby FV a ilu chce się bawić z UoD i później PIT11?