Witam.
Niedługo kończę miesięczne praktyki w dużej firmie w Katowicach (ok. 500 pracowników). Zastanawia mnie jak może wyglądać rozmowa o przedłużeniu współpracy. Programuję z różną intensywnością od 5 lat, najpierw w technikum (C++, C#, JS, PHP), potem na studiach (C, C++, Java). Od dwóch lat skupiam się niemal wyłącznie na Javie, jednak dopiero niedawno po rzuceniu studiów znalazłem czas żeby naprawdę przysiąść do tematu. Brakuje mi doświadczenia we frameworkach i stosie JEE, w projekcie zajmuję się głównie częścią widoku i prezentera w GWT. Od rekrutera dowiedziałem się, że z teorii radziłem sobie lepiej niż niejeden mid-developer. W tamtym roku pracowałem na pół etatu jako frontendowiec używając głównie CSS i JavaScriptu, zarabiając 2000 netto licząc za pełen etat.
- Czy duże firmy mają tendencję do podawania sztywnego wynagrodzenia, bez możliwości negocjacji?
Jeżeli nie: - Czy dobrym pomysłem będzie poproszenie o proponowane widełki przed podaniem własnych oczekiwań finansowych?
- Po przejrzeniu tego działu, zwłaszcza tematu "Ile zarabiacie" myślę że odpowiednim punktem wyjścia byłoby 4000 brutto. Za mało, za dużo, w sam raz?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.