Od jakiego rodzaju usługi informatycznej najlepiej zacząć?

Chciałabym wykonywać usługi informatyczne, na umowę o dzieło. Od jakich usług najlepiej zacząć? Chciałabym stopniowo wdrażać się w jedną usługę/ rodzaj zleceń a potem w kolejne. Nie wykonywałam, ani jakoś nie zgłaszałam się do różnych zleceń, ponieważ nie uważałam aby moje umiejętności były w jakieś dziedzinie na tyle solidne aby móc wykonywać usługi na dobrym poziomie. Nie chce też pykać stron za 100 zł które aż jęczą od kodu który w nim się znajduje, optymalizacje, ogólne wykonanie(Nie jestem perfekcjonistką, ale nie mogłabym i nie chciałabym dać komuś coś o kiepskiej jakości).

Zależy mi aby wybrać sobie stosunkowo łatwy rodzaj usługi, aby móc w niedługim czasie zacząć szukać swojego pierwszego zlecenia.

Nie interesują mnie programy na silnie tudzież inne zadziwiające programy konsolowe :D

jak to baba... nie wie czego chce.

Zuza, idź po prostu do pracy i nie kombinuj...

@Shalom A czy ja chcę budować małe tranzystorki w garażu a z nich komputery? :D Ja nawet garażu nie mam, mój największy kontakt z lutownicą to jak ojcu lut kupiłam w sklepie :D

Chcę tworzyć coś sama i mieć z tego satysfakcję. Nie jestem gotowa do pracy za mało umiem. Bardziej staż ale to coś innego i chcę to zrobić swoją drogą. Podczas wakacji, mam 2h do warszawy w jedną to powinnam coś znaleźć :P .

PHP + stawiaj sobie prestashopy?...
appki android?
rysowanie buttonów w paincie?

I trochę nie wiesz czego chcesz. Pewnie te całe stronki za 100 zł bylyby najbardziej w zasięgu.

Niby chcesz coś łatwego, ale dobrej jakości. Ale nie do końca takie łatwe, tylko trochę poważniejsze.

Może jakiś heldpedk ? Serwisantka ?Oczywiście w jakiejś większej firmie gdzie są różne działy i można podpytać kilku osób, ktoś coś powie (najczęściej w kuchni :D) ktoś coś pokaże. Przynajmniej ja tak zaczynałem.

Wyjdź do ludzi. Serio. Idź na jakiś staż do firmy jeżeli nie czujesz się na siłach pracować, ale musi to być firma z więcej niż jedną osobą. Od stażysty nie wymaga się nie wiadomo czego. Wystarczą podstawy i chęć do nauki. Jeżeli będziesz pracować sama, to nie spytasz kolegi czy jakieś rozwiązanie jest ok i nie dostaniesz code review po skończeniu zleceń więc tak naprawdę nie będziesz wiedzieć czy twój program to potwór czy coś na poziomie. Za staż też można wyciągnąć parę stówek więc nie będzie to non-profit. No i zamiast skupiać się na szukaniu zleceń, możesz zająć się czymś ciekawszym.

Nie wykonywałam, ani jakoś nie zgłaszałam się do różnych zleceń, ponieważ nie uważałam aby moje umiejętności były w jakieś dziedzinie na tyle solidne aby móc wykonywać usługi na dobrym poziomie. Nie chce też pykać stron za 100 zł które aż jęczą od kodu który w nim się znajduje, optymalizacje, ogólne wykonanie(Nie jestem perfekcjonistką, ale nie mogłabym i nie chciałabym dać komuś coś o kiepskiej jakości).

Dobra, to wiemy już, czego nie umiesz, nie potrafisz i nie chcesz.

A jest coś, co potrafisz? Albo coś, w czym chciałabyś się rozwijać? Bo generalnie od tego można by zacząć...
Jeśli nie ma niczego takiego, w czym jesteś dobra, to weź nie kombinuj jak koń pod górę, tylko idź do roboty, tam cię bardzo szybko nauczą. Albo zwolnią.

Bo na razie to jest takie: "nic nie umiem, ale bym sobie jakieś zlecenia porobiła" -_-'

Na marginesie - wszystkie nieprzyzwoite propozycje będą usuwane. Dajcie sobie na wstrzymanie, albo odpoczniecie od forum.

@aurel Po pierwsze naprawdę dziękuję za ten post ponieważ zdałam sobie sprawę z sposobu formułowania wypowiedzi. Negatywna, z boku. Zamiast pozytywna Umiem to to .... ...... ...... .

Umiem najróżniejsze rzeczy, sporo tego. Ale żadnej nie znam na jakimś mega poziomie. Poniekąd to wina studiów - za duży program a poniekąd moja. Chciałabym to jednak zmienić, po mału opanować kolejne umiejętności w sposób kompleksowy a nie po łebkach. Przykład? Napisałam jakąś aplikacje w C# ASP na zaliczenie, ale... było to dawno temu nie miałam potem z tym styczności. Nie użyłam też MVC i zapewne mnóstwo rzeczy można by zrobić lepiej. Co dalej? PHP podobnie, składni już też nie do końca pamiętam ale jak trzeba to sobie przypomne i coś napisze, ale to był goły PHP nie jakieś Zendy czy inne frameworki, ba ja to robiłam bardziej strukturalnie niż obiektowo. W MySQL też jakąś bazę utworzę coś tam zmienie, dodam etc. Nie umiem projektować bazy danych. Taką prostą to napisze, ale projektowanie nie. Wiem co to honeypot sql injection sweet captcha czy pewnie wiele innych rzeczy tego typu. Prostą grafikę 2D też zrobię w GIMPie. Klawierkę w laptopie wymienię, płyty głównej nie naprawie. Mogłabym pewnie jeszcze sobie tak pisać i pisać :)

Polecam jednak pójść do pracy zamiast szukać zleceń, to

• wygląda lepiej w CV
• jest prostsze do znalezienia na początku
• jest mniej odpowiedzialne i bardziej tolerancyjne na niewiedzę/błędy
• można się więcej nauczyć (przynajmniej na początku)
• szczególnie jeśli chcesz tak czy inaczej kiedyś pracować gdzieś, bo wymaga to umiejętności jakich przy zleceniach nie ćwiczysz (czytanie kilobajtów cudzego kodu np)
• można się uczyć od innych
• i pewnie jeszcze trochę innych

Napisałam jakąś aplikacje w C# ASP na zaliczenie, ale... było to dawno temu nie miałam potem z tym styczności. Nie użyłam też MVC i zapewne mnóstwo rzeczy można by zrobić lepiej. Co dalej? PHP podobnie, składni już też nie do końca pamiętam ale jak trzeba to sobie przypomne i coś napisze, ale to był goły PHP nie jakieś Zendy czy inne frameworki, ba ja to robiłam bardziej strukturalnie niż obiektowo. W MySQL też jakąś bazę utworzę coś tam zmienie, dodam etc. Nie umiem projektować bazy danych. Taką prostą to napisze, ale projektowanie nie. Wiem co to honeypot sql injection sweet captcha czy pewnie wiele innych rzeczy tego typu

No to widzisz, teraz przypomnij sobie którą z tych rzeczy (w sumie wymieniłaś dwie nadające się, ale zgaduje że było tego więcej) robiło Ci sie najprzyjemniej, teraz zrób kolejne dwie aplikacje w tym jakieś, tym razem nie na zaliczenie a żeby poćwiczyć.
A później idź jako praktykant/junior do firmy która się tym zajmuje.

Jeśli jeszcze studiujesz (chyba nie pisałaś?) to tym lepiej dla pracodawcy bo ma taniej, możesz najwyżej poczekać z zatrudnieniem się do ~~czerwca/lipca (sporo firm już zbiera CV na wakacyjne prace).
Jeśli jeszcze nie, to co robiłaś całe studia? :P. Tym bardziej do pracy.

TL;DR to co pisali inni wyżej tylko z własnymi argumentami