Obecnie jestem jeszcze w technikum informatycznym ale chce sie zapytac jak wyglada taka typowa przecietna praca jako technik informatyk, programista? 8 godzin i co sie robi? Pisze program, obmysla algorytmy non stop? Sa jakies przerwy, troche czasu na odpoczynek posilek? Co z zasadami bhp ze co godzine nalezy odejsc od stanowiska na 5, 10 minut? Na stazu jest tak samo czy zupelnie inaczej niz w pracy?
0
1
po technikum jestes nikim, chyba ze sie sam rozwijasz od lat.
Wyksztalcenie wyzsze na poczatku daje duzego kopa i fory w rekrutacjach na juniora/staz, wzgledem osob po technikum.
Więc jesli nic nie robisz (bedac w technikum, nie masz spore wiedzy), to raczej nic z tego. Jesli przebrniesz przez studia, to cos sila rzeczy sie nauczysz.
Efekrtywnie w pracy, pracyje sie z 3 godziny, reszta to przerwy, zabawy, plotki, spotkania. Praca to nie wiezienie ;P
0
No wiem bo na studia i tak pojde ale chce sie dowiedziec jak to jest w praktyce.
0
Praca po technikum jako programista wygląda tak samo jak praca o studiach, bo i czemu miałaby być inna? Przerwy i kultura pracy zależy od firmy.
0
No a wiecej mozecie cos napisac jak w ogole jest w pracy bo mi nie chodzi czy po technikum czy po studiach mi chodzi o to jak mniej wiecej jest. Jestem w technikum i nie pracowalem wiec mnie to ciekawi jak jest.
5
Mniej więcej tak: http://i.imgur.com/lz7hOlC.jpg przez 8h
0
Wielki Kaczor napisał(a):
programista? 8 godzin i co sie robi? Pisze program, obmysla algorytmy non stop? Sa jakies przerwy, troche czasu na odpoczynek posilek?
Co ty jajca sobie robisz?. Porządna firma to nie jest klub wiewiórka - tam się pracuje. Rano najadasz się przed pracą i załatwiasz potrzeby fizjologiczne, później cały dzień pod bacznym monitoringiem szefa klepiesz kod to 8h. Niestety rzadko zdarza się normowany czas pracy, więc po godzinach zostajesz za darmo jako dowód wdzięczności za to że Cię zatrudnia
0
@Shalom to moge od dzis zaczac, mam juz gotowe IDE!!!1 http://hackertyper.com/
A tak na serio to nie mozna odpowiedziec?
2
No ale twoje pytanie brzmi mniej wiecej tak:
"Jak wygląda praca kierowcy? Dużo sie jeździ? Jeździ sie zwykle w dzień czy w nocy? Jeździ sie przez miasta czy wioski? Jeździ się osobówką, jak taxi, czy tirem?" ;)
1
A jak myślisz, jak może wyglądać dzień programisty?
Siedzisz, kodujesz z czasem na przerwę śniadanie, kawę. Raczej spokojna praca, chyba że zbliżają się deadliny :)
Jedyny mankament jest taki, że nie jest to normowana praca, bo niestety po pracy musisz się uczyć a za to Ci nikt nie płaci, chociaż to jest inwestycja, więc zwraca Ci się w pensji.
1
1
Wielki Kaczor napisał(a):
Obecnie jestem jeszcze w technikum informatycznym ale chce sie zapytac jak wyglada taka typowa przecietna praca jako technik informatyk, programista? 8 godzin i co sie robi? Pisze program, obmysla algorytmy non stop?
No, między innymi w pracy jako programista się pisze programy. Niestety tego nie unikniesz. Natomiast zwykle się nie pracuje samemu tylko w zespole, co zmienia podejście do programowania (czasem na lepsze, czasem na gorsze - tak czy siak programowanie w zespole różni się od programowania w pojedynkę).
Sa jakies przerwy, troche czasu na odpoczynek posilek?
Jak nie będziesz robił przerw i będziesz kodował głodny i zmęczony to będziesz pisał kijowy kod i cię wyrzucą.
1
Panowie, trochę powagi...
Wielki Kaczor napisał(a):
Obecnie jestem jeszcze w technikum informatycznym ale chce sie zapytac jak wyglada taka typowa przecietna praca jako technik informatyk, programista? 8 godzin i co sie robi? Pisze program, obmysla algorytmy non stop? Sa jakies przerwy, troche czasu na odpoczynek posilek? Co z zasadami bhp ze co godzine nalezy odejsc od stanowiska na 5, 10 minut? Na stazu jest tak samo czy zupelnie inaczej niz w pracy?
W tych 8 godzinach zazwyczaj jest 30 minut przerwy obiadowej, nie ma też problemu z chodzeniem po herbatę/kawę czy do ubikacji. Jak się człowiek zmęczy, to może pograć na konsoli czy w piłkarzyki. Jakieś 20% czasu schodzi na różne spotkania projektowe, działowe, szkolenia, lekcje języków i własne projekty. Do tego dochodzi pomaganie kolegom z zespołu, code review, czytanie dokumentacji, szukanie informacji w necie, itd.
Ale wszystko, poza kwestiami regulowanymi przez prawo, zależy od firmy, klienta, metodyki i sposobu zarządzania.
0
LukeJL napisał(a):
Wielki Kaczor napisał(a):
Obecnie jestem jeszcze w technikum informatycznym ale chce sie zapytac jak wyglada taka typowa przecietna praca jako technik informatyk, programista? 8 godzin i co sie robi? Pisze program, obmysla algorytmy non stop?
No, między innymi w pracy jako programista się pisze programy. Niestety tego nie unikniesz. Natomiast zwykle się nie pracuje samemu tylko w zespole, co zmienia podejście do programowania (czasem na lepsze, czasem na gorsze - tak czy siak programowanie w zespole różni się od programowania w pojedynkę).
Sa jakies przerwy, troche czasu na odpoczynek posilek?
Jak nie będziesz robił przerw i będziesz kodował głodny i zmęczony to będziesz pisał kijowy kod i cię wyrzucą.
i nagle widać jak duże różnice są gdy pracujesz ze zwykłymi ludźmi którzy kończyli informatykę tylko dla pracy a pasjonatami którzy po prostu męczą się w takich zespołach.
Przeciętna praca klepacza: wstajesz.. idziesz do pracy.. odpalasz taski.. sprawdzasz co nie działa.. odpalasz google wpisujesz stackoverflow.. szukasz swojego problemu.. klepiesz kod który podpowiedział stack.. dział? zostaw.. nie dział?.. szukaj aż znajdziesz a jak nie znajdziesz spróbuj napisać coś sam.. I tak w kółko [moje obserwacje]
Pamiętaj jedną zasade! W korpo i firmach nastawionych na zysk a nie jakość liczy się tylko wydajność a nie innowacyjność.
0
@niezdecydowany sarkazm?
0
programowaniepasja napisał(a):
Pamiętaj jedną zasade! W korpo i firmach nastawionych na zysk a nie jakość liczy się tylko wydajność a nie innowacyjność.
Z tego zdania wywnioskowalem, ze innowacyjnosc jest niewydajna i nie przynosi zadnego zysku - po co byc innowacyjnym jesli nie ma z tego zysku?;p
0
A ile się pisze a ile myśli nad tym co robi? :p
0
Chłopie idź do roboty żeby w domu cały dzień w LOLa nie grać
0
podlaczam sie pod temat,
jaki jest sredni czas prac w tygodniu, 40h, rozumiem, ze jesli terminy gonia to trzeba posiedziec dluzej,ale czy jest tak ze "terminy zawsze gonia" i z ustawowych 40h robi sie 50? czy sa to raczej sporadyczne sytuacje?
1
@filemonczyk: W normalnych firmach 40h, jezeli nadgodziny to dodatkowo platne. Chociaz raczej nie sa to czeste sytuacje. W jakis "janusz-softach" moze byc roznie, ale takich miejsc lepiej unikac.
0
U mnie wygląda to tak:
Pracuję dla firmy C która ma klientów z zagranicy nazwijmy ich K
K Przychodzi do C z produktem gotowym lub pomysłem na coś co chce zrobić.
Rozmawia z nim jakiś analityk biznesowy. Następnie klient X ustala z Kimś tam co mniej więcej ma być zrobione.
Potem taki zarys czegoś wędruje do kogoś z nas - robimy estymacje - zwykle jakiś planning poker.
Estymacja wraca do klienta.
Klient jest informowany o kosztach czasie pracy.
Klient wybiera sobie zespół.
Zespół zostaje uformowany zostaje przydzielony jakiś PM i zaczyna się nasza praca.
Praca polega na Projektowaniu Struktury Projektu , Bazy danych.
Następie rozdzielamy ten projekt na taski na które dostajemy czas taki jak w estymacji.
Taski wędrują do systemu raportowania.
Następie już w zespole wybieramy sobie jakiś task i go robimy. logujemy czas.
Każdy task przechodzi do testera. Tester znęca się nad systemem i próbuje rozwalić system ;)
jak mu się to uda to wraca do nas notka że coś nie działa i trzeba to poprawić.
Oprócz tergo codziennie rozmawiamy z klientem o niejasnościach problemach zachciankach itd.
Jeśli projekt jest już w zaawansowanej fazie a klient wywraca coś do góry nogami i zmienia punkt widzenia estymujemy nowości.
Nowości po akceptacji są wykonywane.
Jak już jest coś w miare gotowe wędruje z serwera developerskego na Serwer klienta i tam klient sobie z tego korzysta.
Jak już jakiś projekt zostanie wykonany zwykle zespół się zmniejsza do 1 osoby i ta osoba czuwa nad "Supportem" technicznym tzn jak się coś zepsuje/ lub był jakiś błąd
to się to naprawia.
Godziny pracy mamy dość elastyczne. Ważne by mieścić się w limitach pracy miesięcznej / i przeważnie dziennej.
Jak ktoś uzbiera 160 godzin wcześniej może po prostu nie przychodzić do pracy.
Nadgodzin jako takich nie ma, chyba że w wyjątkowych sytuacjach (jak dzis opracuje 10 to jutro mogę sobie pracować 6).
Codziennie z regóły jest jakiś scrum w którym informujemy o problemach tudzież postępach pracy.