Młodszy programista w Sollers Consulting

0

Czy ktoś z was miał może styczność z firmą Sollers Consulting? Mam zamiar zaaplikować tam na staż młodszego programisty i różne opinie krążą w sieci odnośnie tej firmy. Jak wygląda tam rekrutacja i późniejsza praca? Czy da się tam rozwinąć? :)

0

ktoś ma jakiekolwiek opinie o tej firmie?

0

Kiedyś byłem na rozmowie. Z bardzo luźnych informacji - dużo wyjazdów do klientów.

0

Dostajesz na wstępie test codility.

0

Ktoś wie jaki mają tam technologie? Słyszałem, że większość projektów robiona w egzotykach :(

2

Odnośnie rekrutacji na stanowisko starszy programista pl/sql. Aplikowałem do Sollersa jak i do innych firm między innymi ich klientów. Ogólnie proces rekrutacji na takie stanowisko oceniam na 2. Z tego co się dowiedziałem od innej firmy rekrutującej dla nich test dla programistów Java i PL/SQL jest wspólny O_O.
Jak to wygląda w praktyce?
Więc w teście sprawdzającym wiedzę na powyższe stanowisko dostałem pytanie o wskaźniki w C++ :D oraz pytania o łapanie wyjątków w Javie i inne nie związane ze stanowiskiem pytania. Nie było żadnego pytania związanego z PL/SQL lub też działaniem baz danych Oracla.
Sam spotkanie było w miarę OK najpierw test, a później oczekiwanie przez 20 minut aż rekruter dotrze. Na stronie firmy jak i na samej rozmowie była mowa o dwóch etapach rekrutacyjnych, natomiast później okazuje się że dostaje się test Codility, mówię OK pewnie jest sporo SQLa. Okazało się, że dostałem 3 zadania 2 z SQLa oraz jeden do wykonania w Javie (inne języki typu c i c++ też były do wyboru).
Całość trwała około 4 tygodni i po tym okresie w którym nikt nie odpowiadał zadzwoniłem do Pani rekruter z pytaniem czy wiadomo co się dzieje bo chyba zapomnieli o mnie, więc miła Pani odpowiedziała, że się tym zajmie i da mi odpowiedź tego samego dnia, otrzymałem odpowiedź na dzień następny.
Reasumując jeżeli tak wygląda praca w Sollers jak proces rekrutacyjny to szczerze nie polecam.

0

jakiego poziomu są testy na staż jako młodszy programista java? co trzeba umieć? nie mam doświadczenia z codility, więc każda podpowiedź będzie pomocna

1
Szalony Mleczarz napisał(a):

jakiego poziomu są testy na staż jako młodszy programista java? co trzeba umieć? nie mam doświadczenia z codility, więc każda podpowiedź będzie pomocna

Podstawy algorytmiki i struktur danych. Relatywnie proste, robiąc średniej trudności zadania ze spoja / codechefa spokojnie dasz radę. O ile dobrze pamiętam to na codility masz pare przygotowanych testów do każdego zadania które możesz sobie dowolną ilość razy odpalać, możesz sobie je też rozszerzyć. Oczywiście jak na takie testy przystało -> trzeba sprawdzić skrajne przypadki, overflowy itd. itd. Są też takie banalne na 3 minuty roboty.

Nie musisz wykonać zadań z najmniejszym możliwym time / space complexity, będziesz miał nieco obcięte punkty w takim przypadku ale nie za dużo. Zadania są oczywiscie po angielsku, czasami opis potrafi sporo zająć.

0

Jakie stawki dla juniora z pierwszym doświadczeniem?

0

Ktoś tam pracuje jako programista lub analityk biznesowy?

5

Ogólnie dla mnie trochę kpina z tą firmą. Może w skrócie opiszę moją przygodę :D

Było to jakieś pół roku temu .. akurat zwolniłem się z byłej pracy jako programista ios/android/unity. Kilka dni później napisała do mnie babeczka na linkedinie, że poszukują Javowca. Stwierdziłem, że co mi tam, w Springu pisałem to odpiszę. No i babeczka po 2-3 dniach dzwoni, że mam wysłać CV. Opowiedziała o firmie, że ubezpieczenia i że akurat otwiera im się biuro w Poznaniu (u mnie). No to stwierdziłem, że próbuję - CV poszło w wersji ang. - tak wymagali. Oddzwoniła, że CV pomyślnie i dostałem link do testu na codility. Trochę mnie wersja próbna testu przestraszyła, ale mniej więcej ogarnąłem o co chodzi i właściwy test skończyłem pół h przed czasem. Z tego co pamiętam to jest 2h na 3 zadania - trzeba dbać o wydajność algorytmów bo inaczej nie przejdą testu czasu.
Test przeszedł, wszystkie zadania ok, więc czekałem na telefon. Babeczka zadzwoniła kilka dni później, że zapraszają na rozmowę do Warszawy, bo tam jest ich główne biuro. Pytała się o stawkę, rzuciłem 4 netto. Mówiła, że bilety na pociąg oni stawiają. Ja oczywiście wybrałem podróż autem na własny koszt z racji tego, że kierownica to dla mnie świętość. Stresik był bo bałem się rozmowy po ang. Przyszedłem, nowoczesny biurowiec, jakaś Pani kazała mi rozwiązać test na który miałem 1h. Test po ang, pytania o algorytmy, SQL, wzorce projektowe, jave -> raczej średnia trudność. Dopiero na sam koniec się zorientowałem, że na koniec arkusza miałem kilka stron z teorią, z której oczywiście nie skorzystałem ( xD ). Po godzinie przyszło dwóch panów bardziej zestresowanych ode mnie. Popytali o CV, o zeszłą pracę, czym jest MVP na androida, trochę o javie (niektóre pytania mnie zaskoczyły, ale raczej spoczko), o narzędzia typu maven, jenskins, była nieszczęsna rozmowa po angielsku, w której dostałem najpierw jakąś zagadkę, a potem musiałem poopowiadać o zeszłej pracy. Na koniec poopowiadali o firmie i uwaga .. tu zaczyna się najciekawsza część historii:
Pierwsze 2-3 miechy miałem siedzieć w nieszczęsnej Warszawie (mam uraz do tego miasta i to nie dlatego, że jestem kibolem, po prostu), bo biuro w Pozku jeszcze nieotwarte. Aha. Dodatkowo 80% czasu spędza się u klienta za granicą - praktycznie po całej europie wyjazdy. Ok dla niektórych to mega opcja, ja raczej jestem przywiązay do siebie, bo wokół rodzina, treningi, znajomi i w ogóle no jestem pyrą, może kiedyś zamieszkam gdzie indziej, ale to jedynie tam gdzie słonko, ciepło, plaże, palemki i laski w bikini. Wracając .. Wróciłem do domu, po kilku dniach telefon, że się dostałem i 3,3 netto. Podziękowałem.

Jaki plus wycieczki do Warszawy ? Samo to, że się przejechałem, zjadłem dobrego kebsa w złotych tarasach i poznałem na stacji w drodze do Poznania miłą dziewuszkę, z którą znajomość skutecznie i przyjemnie utrzymywałem do końca wakacji.

Także sama praca nie, ale przyjemności pobocznych nie żałuję.
Pozdrawiam

1

W Warszawie 3300 zł dla springowca, z biegłym angielskim, komercyjnym doświadczeniem, wyjazdami do klientów w Europie..........

Ile oni chcą zaoferować w Poznaniu? 2200 zł?

1

Oferta śmieszna ale czego się spodziewałeś kiedy w rekrutacji była masówka i Codility?

Masowa rekrutacja kiedy nawet biuro nie jest otwarte + Codility = oferta śmieciowa

0

jak Innovation Multiplatform Customer Experience dla sektora finansowego, a strona na wordpressie to wiedz, że coś się dzieje :)

0

Trochę odkopuję temat. Pracował ktoś albo nadal pracuje jako dev w Sollers? Jeśli tak to proszę o nowe opinie.

Edit: Chodziło mi głównie o warunki pracy oraz o te wyjazdy, które podobno są nie do uniknięcia.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1