Wrzucę ten post tutaj bo w sumie nie wiem, czy lepszy dział Kariera, czy Edukacja.
Jestem na 5 semestrze, ale z powodów choroby nie miałem jak zaliczyć przedmiotów(obecność itd.). Jak pracodawcy patrzą na to, że będę mieć rok "przerwy"? Bo wychodzi na to, że 6 semestr normalnie zaliczę, ale potem znowu 5, przerwa i dopiero 7. Czy strasznie to jakoś popsuje mi szyki w znalezieniu pracy? Dodam, że mam swoje projekty w CV zamieszczone, nie są górnolotne, ale dają radę. Może mieliście takie doświadczenia. Jak w CV to zapisać, jak na rozmowie o tym mówić?
W zasadzie wiek nie powinien mieć żadnego znaczenia w procesie rekrutacji. Bardziej od wieku powinno ich interesować to co umiesz i jakie masz zdolności do nauki. Zwłaszcza, że to tylko rok!
Życzę powodzenia w szukaniu pracy. :)
Nawet bym o tym nie wspominał na rozmowie. Z mojego niewielkiego doświadczenia w rozmawianiu z rekruterami wynika, że ze studiów pytają tylko czy robiłeś jakieś ciekawe projekty, a nie czy wszystko zaliczałeś na czas.
@dam1an wiem, byłem na rozmowie już, ale chodzi mi o to, że w CV muszę zamieścić edukację i tam wyjdzie o jedne rok więcej.
No to co? Jakie to znaczenie? Za komuny miało. Ludzie studiują i po 10 lat.
Jedna na dwadzieścia osób zauważy tę różnicę w latach. Ludzie nie spędzają godziny nad każdym CV :)
Po prostu wpisuj rok ukończenia uczelni, a nie od do. Jeśli kończysz z tytułem inż mgr to 6 lat się to robi jakbyś robił osobno inż i potem mgr. :)
Na moim wydziale sporo osób kończy studia np. z rocznym (a czasem większym) opóźnieniem. Jak już te studia skończysz, to nikogo to nie obchodzi, że studiowałeś rok lub dwa lata dłużej. Ważne, że masz łeb na karku i coś konkretnego potrafisz. Z perspektywy czasu widzę, że te osoby, które bardziej się ociągały z kończeniem studiów, a czasem nawet ich w ogóle nie skończyły, często lepiej sobie radzą, mają lepszą pracę i więcej zarabiają od tych osób, które skończyły studia w terminie i zaliczały wszystkie egzaminy na czas. Nie jest to oczywiście regułą, ale zdarza się.
malo to kogo interesuje. A jesli zrobisz w miedzyczasie cos fajnego co bedziesz mogl wpisac do CV to Ci to bardziej na plu swyjdzie niz studia w terminie.
Dzięki chłopaki, od razu mi się humor poprawił. Do końca marca chcę skończyć dokumentację i montowanie mojego "systemu"(komendy głosowe umożliwiające mi manipulację elementami domu :P) robiłem to bo myślałem by to na inż. dać, ale jak się obsunęło to wykorzystam w CV chociaż. I będzie się czym pochwalić :)