antyvirus napisał(a):
Czarna lista to nie. Ale wystarczy telefon do poprzedniego pracodawcy. Co do wynagrodzenia to pracodawca liczy że będziesz pracował za 1500, a jak mu się spodobasz to kiedyś da podwyżkę.
Z ciekawości, czy to jest u nas częsta praktyka? Z tego co wygooglowałem, w Stanach jest to teoretycznie legalne, ale zupełnie niepraktykowane bez jednoznacznej zgody kandydata. ( http://www.justanswer.com/employment-law/5zobh-propspective-employer-contact-previous-employers-without.html )