Bardzo późny start.

0

Czołem,
Mam 27 lat. Bardzo wkręciłem się w programowanie po przeczytaniu "Symfonii C++". Mimo całkiem dobrych zarobków (ok. 6 netto miesięcznie), wkurza mnie moja obecna praca. Biegle władam angielskim i komunikatywnie niemieckim.
Po godzinach programuję (3-4h dziennie) i są już tego pierwsze efekty(top 20% z testu w C++ na elance.com).
Czy Waszym zdaniem mam szansę na taką karierę jak moi młodsi koledzy po studiach informatycznych? Czy powinienem zapisać się na zaoczne studia inormatyczne?

Czy firmy będą mnie odrzucać z góry ze względu na mój starczy wiek (32 lata po ewentualnym zakończeniu studiów)?
Dodam, że nie przeszkadza mi rozpoczęcie od dużo mniejszych pieniędzy niż obecnie na stanowisku junior programisty.

Serdecznie dziękuję za Wasze odpowiedzi.

0

Wiek nie jest raczej przeszkodą. Znam osobę która w wieku 30 lat zaczęła się uczyć C++; ma zamiar uczyć się jeszcze Javy. Według mnie masz ty i mój kolega szansę jako programista. Należy pamiętać że pracodawca nie przyjmie was na tzw. "ładne oczy" tylko solidne portfolio.

0

Takie wątki pojawiaja się co chwilę, poszukaj trochę to znajdziesz odpowiedzi, że późny start ma parę minusów i parę plusów. Jeśli masz już jakieś studia to zupełnie nie ma sensu iść na normalne, bo tam około 10% (statystyka z d**y) programu nauczania ma jakiekolwiek zastosowanie praktyczne w robocie. Skup się na uczeniu tego czym będziesz dostarczał wartość dla przyszłego pracodawcy. Nie napisałeś kim obecnie jesteś, a tym możesz wiele ugrać, bo jeśli pracowałeś w jakiejś spoko branży np. bankowej, telekomunikacyjnej, logistycznej, innej specyficznej to zapewne masz już sporo wiedzy z tej domeny i łatwiej możesz zabrać się do robienia aplikacji giełdowych wiedząc czym są instrumenty pochodne efektywniej niż programista z doświadczeniem, który nie wie co znaczy skrót FX. To czego będzie Ci brakowało to po prostu ogarnięcia technicznego, tutaj gimnazjaliści mogą Cię bić na głowę jeśli nie "hakowałeś" sobie system od czasu kiedy masz zęby. Ty z kolei zyskasz wiedząc jak pracować czy gadać z ludźmi, jeśli faktycznie to umiesz, językami obcymi.

Zastanów się również czy C++ to najlepszy wybór: obecnie główne zastosowania C++ to dość trudne branże systemów wbudowanych, systemów telekomunikacyjnych, low-latency i gier. Wejście w nie jest trudne. Dużo łatwiej pisać fajne i użyteczne rzeczy w technologiach typowo webowych lub enterprise (java, c#).

0

Nie widzę Ciebie w C/C++. Szczególnie w sytuacji, gdy jesteś nieusatysfakcjonowany obecną pracą i szukasz swego miejsca w świecie jako programista, będąc gotów zarabiać mniej niż dotychczas. O ile nie jesteś shell'owym-nerdem, embedded-geekiem, nie jara Cię pisanie silników graficznych, wypalające programowanie pralek lub ostra naukowa analiza danych, to daruj sobie rodzinę "ce" i zwróć się w kierunku, który nakreslił @datdata, tj. front/back-end, aplikacje biznesowe i temu podobne rzeczy.

EDIT
!Arrays.asList(rodzinaCe).contains("C#")

0
Gjorni napisał(a):

to daruj sobie rodzinę "ce"

Nie do końca C# to nadal rodzina C, java też wywodzi się z C ;)

0

To aż tak bardzo późny start? Na serio? Najwyżej nie będzie A-Graczem, czyli jak 98% programistów. Nie no bez jaj z tymi A-Playerami ciągle to słyszę. Zresztą jw. spróbuj C#/Java łatwiej ci będzie o prace. Ja też wolę C(a najlepiej to asemblera), ale musiałem uczyć się C#, żeby mnie gdzieś wzięli, bo bez doświadczenia w C nikt nie chciał ze mną gadać.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1