Nuda + zmiana technologii => freelancing

0

W jakich obszarach IT najbardziej opłaca się być freelancerem? Wiem, głupie pytanie, ale do czego zmierzam...
Gdzie są do złapania fajne (ciekawe i bdb płatne zlecenia), a gdzie jest ciężko, bo duża konkurencja, dużo roboty, a pieniądz średni. Gdzie obecnie są ciekawe nisze?

Siedzę głównie w webie - php, ruby. Nie jestem a pewno full stack devem, a nawet jakbym był to nie chce mi się robić kompletnych serwisów na bootstrapie i jeszcze do tego najlepiej grafikę w photoshopie przycinać i grzebać się w angular/ember :D

Myślałem, żeby iść w Ruby on Rails, ale tam zwykle chcą sporo z front-endu + mocny JS. Ogólnie webdev jest strasznie szeroki, a ja wolę się bardziej skupiać na węższych zagadnieniach - czyt. nie klepać serwisów od zera do końca, zajmując się wszystkim albo prawie wszystkim.

W sumie to jestem otwarty na nowe rzeczy i nie ukrywam, że szukam niszy.

Myślałem, żeby albo iść w mobilne rzeczy (android lub ew. ios) albo w pythona albo odbić w stronę .NET.
Ruby to praktycznie tylko Ruby on Rails i klepanie na tym małych lub średnich serwisów. Brałem udział w tkaim jednym start-upie Railsowym i potwornie mnie to znużyło. Szczególnie, że był jeden gość od frontu i 2 od back-endu, ale wyszło na to, że musiałem ogarniać od bootstrapa po bazy danych.

Jak to z Androidem jest. Dalej fajny ruch w branży i dobre oferty? Wiem, że kiedyś było spore parcie, ale ostatnio nie śledzę ogłoszeń wcale.
Po prostu jakoś mnie obecna robota nudzi (wcześniej symfony2 developer, ostatnio na pol etatu ruby developer (nie ror!) też trochę dla zagranicy, ale zlecenie się kończy powoli).

Ktoś coś doradzi? Ktoś zmieniał branże ostatnio, zna rynek, coś konkretnego poleca? Gdzie są dobre wiatry i ciekawe nisze z perspektywami na fale wznoszącą przez nastęþne 2-3 lata? Podobno node.js to coś takiego i iOS ciągle trendy. Nie wiem, tak słyszałem od kolegów w pracy :)

Aha. Czemu freelancing w tytule? Bo zmęczył mnie trochę typowy etat. Chcę spróbować na własną rękę negocjować się z klientami o jak najlepsze stawki, wyciągnąć więcej za godzinę i robić sobie urlop co dwa miesiące :D Ale nie chcę bawić się we freelancing w PHP, bo raz to mnie technologia trochę nudzi, a dwa spora konkurencja i trafiają się ludzie, który robią przyzwoicie a naprawdę tanio. A ja póki co żadnym koksem w PHP nie jestem (i już chyba nie będę).

Podsumowując: gdzie są ciekawe nisze, w których nie trzeba klepać bootsprapa i pehapa, można się fajnie bawić i dobrze zarobić - jak w bajce normalnie :)

2

Cytując klasyka:
"Musisz odpowiedzieć sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie. Co lubisz robić? A potem zacznij to robić."

Z postu nie wynika, że istnieje cokolwiek co cię jara.

Możesz spróbować Scali. Ekosystem nadal się dynamicznie rozwija, technologie przychodzą i odchodzą, język ewoluuje, jest sporo zabawy :]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1