Praca wiążąca wysokopoziomowe programowanie i elektronikę - czy istnieje?

0

Witajcie,

Macie jakiś pomysł jak powiązać elektronikę, automatykę i robotykę z programowaniem w Javie albo innych językach wysokiego poziomu? Kodzenie w niskopoziomowym C na avry trochę mnie zniechęca. Jest to już nieco przestarzała technologia i podejmując pracę w tym kierunku pewnie stałbym w miejscu, a jak powszechnie wiadomo, kto stoi w miejscu, ten się cofa. Nie wiem już na czym się skupić...Warianty jakie mi przychodzą do głowy są takie:

  1. Wyspecjalizować się w programowaniu w Javie/c# lekko odpuszczając elektronikę. W przyszłości szukać pracy jako programista Java. Zalety: dobre zarobki, programowanie sprawia mi przyjemność, łatwość znalezienia pracy. Wady: cała nauka elektroniki/automatyki i robotyki idzie po studiach w las...
  2. Cisnąć równo jedno i drugie. W przyszłości szukać pracy w ..., no właśnie, w czym? Nie mam zielonego pojęcia. Zalety:wykorzystanie całej swojej wiedzy, uzyskanie "wybuchowego" połączenia obu rzeczy które bardzo lubię. Co do tej opcji, nie mam pojęcia jak z zarobkami i łatwością znalezienia pracy.
    Pomożecie?
    btw jestem na drugim roku automatyki i robotyki.
0

nie ma opcji połączenia elektroniki i Javy na takim poziomie jak C i avr-y; Java została stworzona w zupełnie innym celu; C jest szybki, stabilny i lekki na dodatek producenci programowalnej elektroniki sami dają przykłądy w dokumentacji właśnie w C i Asm. Pisanie czegokolwiek w Javie pod takie µC to sztuka dla sztuki. Jak studiujesz elektronike to macie zapewne C++ a to też jeden z wysokopoziomowych języków. Co do C++ -a to jest tyle samo plusów co minusów a wszystko zależy od przeznaczenia aplikacji. A odpowiedziałeś sobie na pytanie co chcesz robić ? Dodam tylko iż elektronik na rynku programistów javy będzie miał 20 razy trudniej jak przecietny gosc po infie. A to z powodu, że ty nie masz algorytmów oraz inżynierii oprogramowania a samemu to ciężko zgłębić tak sporo wiedzy będąc jednoczesnie na elektronice.

0

A to już poza avrami nie ma żadnego "działu" elektroniki? :) Liczę się z tym, że jako automatyk mogę mieć ciężej wśród kolegów po informatyce. Mimo wszystko, myślę, że gdybym postawił wszystko na jedną kartę - Javę bądź C#, do końca studiów programowałbym lepiej niż nie jeden informatyk.

0

No to po co poszedłeś na AiR jak chcesz być informatykiem?

0

OrzełPIJANY, chyba nie bez powodu masz taki nick :) Poszedłem na AiR ponieważ lubię elektronikę. W momencie wyboru uczelni i kierunku nawet nie wiedziałem, że programowanie mi się tak spodoba, ponieważ niemalże nic o nim nie wiedziałem. Teraz pojawił się dylemat, podoba mi się i jedno i drugie. Jednak za Javą i C# przemawia ich dobra sytuacja na rynku pracy, ładne wynagrodzenia i pracę znajduje każdy, kto coś potrafi. W dodatku jest to praca na pewno rozwojowa. Czy można tak powiedzieć o programowaniu w C uC? Wydaje mi się, że nie. Dlatego chcę jakoś pogodzić te dwie rzeczy ze sobą, a że nie wiem jak to zrobić to pytam na forum :)

1

Skończyłem AiR. (AEiI PolSl, specjalność Komputerowe systemy sterowania czyli nie taka stricte automatyka) Jestem programistą embedded, piszę w C++ i to wysokopoziomowo (nie lubimy jedynie wyjątków :-P). Oczywiście niskopoziomowe umiejętności też są potrzebne. Wiedza z elektroniki się przydaje, ale nie projektujemy niczego. Dodatkowo firma, w której pracuje zajmuje się automatyką przemysłową. Czyli dla mnie to wszystko połączyło się idealnie. :-P

Co do Javy w embedded, to anonim oczywiście popisał bzdury. Java jest stosowania np. w kartach SIM czy kartach płatniczych - http://en.wikipedia.org/wiki/Java_Card To są urządzenia dużo mniejsze niż większość AVR.

0

W dodatku jest to praca na pewno rozwojowa. Czy można tak powiedzieć o programowaniu w C uC? Wydaje mi się, że nie.

To zależy co rozumiesz przez rozwojowy. Jeżeli chodzi o embedded to rynek rozwija się prężnie (ale nie mówię tu o AVR tylko o ARM). Niedawno wyszedł cortex M7, IOT jest coraz popularniejsze, mikrokontrolery są w stanie udźwignąć systemy operacyjne i kod pisany w C++. Jeżeli spojrzysz na liczbę ofert pracy to jest ona znacznie mniejsza niż dla typowych informatyków. Zarobki też mniejsze. Ale i tak specjaliści zarabiają dobre pieniądze.

0

polecam pracuj.pl i przejrzec oferty. A co bedzie za pare lat, to nie wiem. Nie mam magicznej kuly.

0

Chyba się właśnie pięknie rozkręca automatyka na sterowniki typu raspberry (pi, banana), cała masa urządzeń z interfejsami graficzno-dotykowymi: biletomaty, kasowniki, vending, wpłato i bankomaty też, niepoliczalna ilość urządzonek medycznych, kosmetycznych, terminali POS, innych, różne diagnostyczne sprzęty dla miliona dziedzin i zastosowań, cały internet of things czyli sprzętowe interfejsy do wszystkiego od pralek po inteligentne domy. Tylko uwaga - jak poszukasz tematu w necie to pewnie trafisz na firmę ctl.pl czy lasery.eu z ursusa - ogłaszaja się często bo słyną z tego że nie płacą, stąd rotacja 10000% i ciągłe poszukiwania nowych frajerów. Jak nie masz ciśnienia to np zrób na banana czy raspberry sprzętowy węzeł TOR-a w postaci bezobsługowego pudełka które tylko się wpina do kontaktu, ustawia wifi (albo samo sie ustawia), albo np ma ćwierć metra kw. panelu fotowoltaicznego więc wystarczy rozpakować i hula. I taki prototyp wystaw na ebay, zobacz za ile pójdzie. może się okazac że to u ciebie będa szukali pracy a nie ty u kogoś.

0
Świetny Kot napisał(a):

Chyba się właśnie pięknie rozkręca automatyka na sterowniki typu raspberry (pi, banana),

Yyyy.. że niby co??? To jakiś joke na skale świata, sterowniki na takim czymś ? chyba za dużo przeglądasz DIY w internecie. Żadna poważna firma tego się nie dotyka.

Świetny Kot napisał(a):

cała masa urządzeń z interfejsami graficzno-dotykowymi: biletomaty, kasowniki, vending, wpłato i bankomaty też, niepoliczalna ilość urządzonek medycznych, kosmetycznych, terminali POS, innych, różne diagnostyczne sprzęty dla miliona dziedzin i zastosowań, cały internet of things czyli sprzętowe interfejsy do wszystkiego od pralek po inteligentne domy.

no i co to ma wspólnego z javą i elektroniką? Przecież tam się stawia normalnie jakiegoś os-a a ktoś inny rzeźbi soft już pod jakimś linuxem czy tam pochodnych typu android itp. Elektronik to może napisać sterownik dla hardware-u i tyle. Reszta to typowy korpo kod nic specjalnego nie ma w bietomatach itp.

Co do tematu to jak można już było przeczytać, po elektronice jeśli zostaniesz programistą Javy to znaczy, że nie potrzebnie studiowałeś elektronikę.

0

No pewnie, że się da. Ja programuję AVR/ARM. No i oczywiście projektowanie elektroniki i takie tam różne. Ja się nie mogę cały czas za to zabrać, ale znajomy siedzi też w C# no i całkiem fajne rzeczy ogarnia. Mianowicie jak sobie zaprojektuje coś na AVR, to robi np. po USB interfejs, krótko mówiąc oprogramowanie w C# pisze na komputer, do komunikacji z urządzonkiem na AVR.

Nie wiem czy takie coś Cię interesuje. Ale ja właśnie zaczynam pracować nad czymś takim. Ogólnie rzecz biorąc sieć czujników, moduły sterowników, oprogramowanie na komputer, etc.

Sorry jeśli coś poplątałem, spać mi się chce, a konkurencja nie śpi :p

4

Lubię metafory gastronomiczne więc po raz kolejny się do nich odwołam. Twoje pytanie można przepisać mniej więcej tak: Studiuję rzeźnictwo, tylko nie podoba mi się, że używamy przestarzałych noży i tasaków. Widzę, że moi koledzy, którzy zajmują się pieczeniem ciast używają piekarników i mikserów, dodatkowo widzę dużo dobrze płatnych ofert pracy dla piekarzy, no i samo używanie miksera jest jakby fajniejsze. Więc co myślicie? Da się zostać rzeźnikiem, który używa w pracy miksera czy jednak olać to całe szlachtowanie zwierząt, które chyba nie jest tak rozwojowe i opłacalne jak pieczenie i zmarnować te kilka lat doświadczenia w masarni?

0

W HPC i HFT jest sporo dlubania na poziomie CPU i generalnie sprzetu (pamieci, szyny, sieci, dyski, itp).

0

@wojciech.kudla Tylko dostać się (bardzo) ciężko zapewne... Chociaż patrząc na nick, jaki mi system wylosował :)

0
Wybitny Lew napisał(a):

@wojciech.kudla Tylko dostać się (bardzo) ciężko zapewne... Chociaż patrząc na nick, jaki mi system wylosował :)

To już jest raczej wypadkowa ambicji, pracowitości i ilości czasu poświęconego na naukę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1